Pierwszy odcinek „Strażaków - pierwszego polskiego serialu rozgrywającego się w środowisku Ochotniczej Straży Pożarnej – TVP1 premierowo pokazała w sobotę 28 lutego o godz. 20:25. Historie inspirowane prawdziwymi wydarzeniami odgrywają w serialu m.in.: Maciej Zakościelny, Jakub Wesołowski, Weronika Rosati, Marta Ścisłowicz i Olaf Lubaszenko.
W „Strażakach”, główny bohater – aspirant Adam Wojnar (w tej roli Maciej Zakościelny) – bierze udział w akcji, która kończy się tragedią. Jeden z jego kolegów trafia do szpitala i walczy o życie, a sam Adam zostaje oskarżony o niesubordynację. Sprawę bada specjalna komisja, a młody strażak opuszcza na kilka tygodni jednostkę w Warszawie i wyjeżdża do Żyrardowa, gdzie ma przeprowadzić szkolenie w OSP. Tymczasem narzeczona Adama (Weronika Rosati) dostaje stypendium i wylatuje do USA.
Wojnar na prowincji spotyka piękną i niezależną Magdę (Marta Ścisłowicz), która dzieli jego życiową pasję i dowodzi jednostką straży pożarnej. Czy Adam zostanie w OSP na dłużej i właśnie tam odnajdzie prawdziwe szczęście? Tego widzowie TVP1 mogą dowiadywać się w każdą sobotę o godz. 20:25.
–
To pierwszy polski serial o strażakach, najpopularniejszej grupie zawodowej w Polsce! – zaznacza Dyrektor TVP1
Piotr Radziszewski. –
Jestem pewien, że stanie się kolejnym hitem Jedynki. Świetna obsada, dynamiczne akcje i… miłość.
Rok temu w tym samym paśmie pokazywany był w TVP1 serial „Komisarz Alex”, który odnotował wtedy prawie 3 mln widzów i 18,36 proc. udziałów w oglądalności. Oznacza to, że „Strażacy” zyskali już na starcie o ponad 390 tys. widzów więcej. W dodatku znakomite wyniki odnotowała też powtórka pierwszego odcinka: pokazywana w niedzielę, 1 marca, o godz.17:30: ponad 2 mln widzów (udziały 14,7 proc.).
Serial wyreżyserował Maciej Dejczer, za zdjęcia odpowiadał Jarosław Szoda, producentem wykonawczym była Katarzyna Anczarska a nad scenariuszami pracowali wspólnie: Wojciech Lepianka, Karolina Frankowska i Bartosz Blaschke.
Zanim powstały pierwsze odcinki, twórcy spędzili wiele dni w jednostkach straży pożarnej w Żyrardowie i w Warszawie. Obserwowali pracę strażaków i poznawali ich historie. –
Moje spotkania ze strażakami, słuchanie ich historii, uświadomiły mi to, jak bardzo w tym, co robią, nie ma miejsca na udawanie – komentuje scenarzysta Wojciech Lepianka. –
Mogą wykonywać swoją pracę perfekcyjnie albo wcale. Po prostu stawka tego, co robią – życie ludzkie – jest zbyt duża. A tam, gdzie wchodzi w grę duża stawka, można spodziewać się dobrej historii. Jeżeli dodać do tego niezwykłą widowiskowość akcji strażackich i przypisane do tych akcji dramatyczne wybory bohaterów, to całość złożyć się może na doskonały materiał filmowy.
Przed rozpoczęciem zdjęć aktorzy i ekipa serialu przeszli specjalistyczne szkolenie z zakresu obsługi sprzętu gaśniczego, udziału w akcjach ratunkowych, ratownictwa wodnego a ponadto pracowali z „żywym” ogniem.
Zdjęcia do serialu trwały ponad 60 dni, szkolenie strażackie ponad tydzień, a na wszystkich scenach strażackich na planie byli konsultanci z Państwowej Straży Pożarnej: kpt. Rafał Słodki, st. asp. Leszek Borlik i st. kpt. Andrzej Mierzwicki.
Strona serialu:
strazacy.tvp.pl
Fanpage serialu:
facebook.com/StrazacyTVP
Centrum Informacji TVP