Komisja wdrożyła postępowanie wyjaśniające, równocześnie zwracając się do Ośrodka Mediów Interaktywnych TVP z prośbą o zablokowanie dostępu do reportażu z udziałem Państwa Guział, umieszczonego na stronie internetowej Telewizji Polskiej na czas prowadzonego postępowania.

W tej samej sprawie Komisja Etyki TVP otrzymała także - do wiadomości - pismo skierowane do Pana Jacka Kurskiego, Prezesa Zarządu TVP S.A od Pana Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich.

W toku postępowania Komisja zapoznała się z treścią reportażu, przeprowadziła rozmowy z twórcami audycji: Panią Elżbietą Jaworowicz, Panią Iloną Duch oraz Panią Izabelą Mateńko. Ponadto Komisja zapoznała się z dokumentacją zebraną w trakcie prac redakcyjnych oraz z materiałami przekazanymi przez Pana Tomasza Strejzę, Pełnomocnika Rodziny Guział. Komisja poprosiła Pana Tomasza Strejzę również o spotkanie, deklarując pokrycie kosztów podróży do Warszawy i z powrotem, do którego jednak nie doszło z przyczyn leżących po stronie Pełnomocnika. Pan Tomasz Strejza przesłał do Komisji pisemne stanowisko w sprawie.

Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego Komisja, zgodnie z przyznanymi jej uprawnieniami orzekła, że w ww. reportażu nie zostały naruszone Zasady etyki dziennikarskiej w Telewizji Polskiej.

UZASADNIENIE

Przypadek Pani Haliny Guział oraz jej syna Jakuba został wybrany do zaprezentowania w programie „Sprawa dla reportera” na podstawie zgłoszenia samych bohaterów. Misją programu jest poruszanie problematyki istotnej z punktu widzenia obrony interesu społecznego i podejmowanie interwencji w sytuacjach, które mogą być źródłem ludzkiej krzywdy czy niesprawiedliwości społecznej. Sprawa Rodziny Guział wpisuje się w powyższe kryteria i nie odbiega od standardów innych audycji realizowanych w ramach tego cyklu. W trakcie prac redakcyjnych okazało się, że Państwo Guział borykali się nie tylko z kłopotami bytowymi, ale również, a nawet przede wszystkim, z problemami rodzinnymi (alkoholizm, przemoc domowa) oraz przykrymi i traumatycznymi doświadczeniami Jakuba, związanymi z jego seksualnością, które narażały jego samego oraz jego rodzinę na nietolerancję i dyskryminację. Jak wynika z dokumentacji zgromadzonej przez redakcję, w tym także dostarczonej przez samych zainteresowanych, Jakub spotykał się już od wielu lat z prześladowaniem i dręczeniem ze strony społeczności lokalnej, zdecydowanie na długo przed nagraniem programu. Stały się one jednym z bodźców do opowiedzenia złożonej historii bohaterów i wystąpienia w ich obronie. Podczas nagrania dołożono wszelkich starań by rozmawiając o trudnych przeżyciach Rodziny nie ranić uczuć bohaterów audycji. Zgromadzeni w studio goście i eksperci, dobrani odpowiednio do poruszanych tematów, m.in. lekarz i prokurator, a także realizatorzy programu odnosili się zawsze z szacunkiem zarówno do Jakuba jak i jego matki.

Złożoność problemów Rodziny Guział została zaprezentowana w programie „Sprawa dla reportera” za wyraźną zgodą i przy aktywnym udziale zainteresowanych, tj. Pani Haliny Guział i Jakuba Guziała. Zgodnie z opiniami Biura Prawnego oraz Działu Bezpieczeństwa TVP w tym zakresie audycja została zrealizowana zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Deklaracje pomocy Rodzinie Guział zostały wygłoszone w programie publicznie, m.in. w kwestii uregulowania spraw związanych z naprawą pieca. Ich status można sprawdzić wyłącznie u osób, które się do tego zobowiązały. Redakcja „Sprawy dla reportera”, ani żadna inna jednostka TVP, nie pośredniczą w relacjach pomiędzy donatorami i bohaterami audycji.

Ze względu na treści zawarte w przedmiotowej audycji, dotyczące bardzo wrażliwej sfery życia Rodziny Guział oraz samego Jakuba, Komisja wystąpiła z wnioskiem do redakcji „Sprawy dla reportera” o odstąpienie od ponownego zamieszczania spornej audycji w serwisie vod.tvp.pl.

W związku z powyższym Komisja Etyki TVP orzeka jak na wstępie.

w imieniu Komisji Etyki TVP

Renata Puchacz-Kuszaj

Przewodnicząca