Jerzy Michta bardzo się przejął śmiercią swojego siostrzeńca, Ola. Wdowie po nim, Krystynie, obiecuje, że będzie się opiekował nią i jej dziećmi. Nakazuje swoim ludziom, żeby wywiedzieli się na mieście, kto stoi za zabójstwem Ola i Włodka. Gangsterzy porywają sprzed szpitala studenta
Roberta, stażystę, który pracował w szpitalu pod okiem Piotra Skotnickiego. Niebawem pobity, nieprzytomny chłopak zostaje znaleziony w ruinach fabrycznej hali.
Policyjna ekipa pod dowództwem Gołębiowskiego dokonuje nalotu na hurtownię niejakiego Grubego. Rekwirują wielki transport papierosów. Rysiek, biznesmen i przyjaciel Piotra, odwiedza go w domu. Umawia się z nim na wspólny weekend. Pokazuje mu swój nowy nabytek – piękny motel, w którym właśnie kończy remont. Tymczasem Michta, coraz bardziej zdenerwowany, odgraża się „doktorkowi”, twierdząc, że ten już nie zazna spokoju.