W Niemczech komandosi rozstają się: Compaigne i Czerny jadą do Rosenheim skąd nadeszło hasło, o którym informował ich Jorg. Wciąż nie wiedzą, co oznacza hasło „Orillo”.
Do pustoszejącej Czochy przybywa Wolf, wysłany przez Sauera, aby wyrównać swoje rachunki z Jorgiem.
Ten razem z Afganem umyka z zamku. Mają jeszcze jedną misję do wykonania. Docierają do pobliskiej elektrowni, która zasila pompy w odbudowanym ośrodku nuklearnym. Wysadzenie generatorów ma doprowadzić do zalania betonowych tuneli. Przedzierają się do elektrowni i niszczą ją. Teraz już muszą dostać się do Rosenheim. Są tam już Compaigne i Czerny, którzy od miejscowego komendanta dowiadują się, że telefonicznie zgłosił się człowiek o nazwisku „Orillo”. Mają czekać na następną wiadomość.
Beer zawozi Sauera do sztolni w pobliżu Książa, gdzie SS ukryło skrzynie ze złotem Wrocławia. Sauer, oszołomiony widokiem złotych sztab i wizją ogromnego bogactwa nie zauważa, że Beer zatknął pochodnię w wieko skrzyni i zniknął w ciemnościach, unikając śmierci.