• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Audioriver to Wy! Jak było na 14. edycji największego święta elektroniki w Polsce?

09:35, 31.07.2019
Audioriver to Wy! Jak było na 14. edycji największego święta elektroniki w Polsce? <b>Upały i deszcze, imprezy i chill, szaleństwo i odpowiedzialność. Tegoroczna edycja Audioriver była pełna kontrastów. Festiwal zaliczył frekwencyjny rekord, bilety wyprzedały się na dzień przed otwarciem bram. Najszybciej — bo już w maju — skończyły się karnety trzydniowe. Festiwal skupiał się na trzech tematach: świetnej muzyce, bezpiecznej i ekologicznej zabawie oraz edukacji seksualnej.</b><br><br> Już przed festiwalem wiadomo było, że line-up w tym roku rozpieści najbardziej wymagających. W samą sobotę na jednej scenie grali w końcu <b>Jon Hopkins Live, Wilkinson Live, The Blaze i Modeselektor Live.</b> Ale organizatorzy zadbali o niespodzianki. Świetne sety na Burn Stage przyciągały roztańczone tłumy, a wyjątkowo jasnymi punktami line-upu tej sceny była <b>Jayda G i Lee Burridge.</b> W Hybrid Tencie rządzili <b>Andy C ft. Tonn Piper</b> i weterani z <b>Black Sun Empire.</b> Circus tańczył m.in. do <b>Sama Paganiniego</b> i <b>Charlotte de Witte.</b> Kosmos odlatywał <b>Kobosilu</b> czy <b>British Murder Boys.</b><br><br> Na Main Stage’u nie zabrakło mocnych nawiązań do sytuacji politycznej w kraju. Duet Polo & Pan Live <b>zadedykował wszystkim Polakom numer „Arc-en-ciel” — czyli „Tęcza”.</b>

Upały i deszcze, imprezy i chill, szaleństwo i odpowiedzialność. Tegoroczna edycja Audioriver była pełna kontrastów. Festiwal zaliczył frekwencyjny rekord, bilety wyprzedały się na dzień przed otwarciem bram. Najszybciej — bo już w maju — skończyły się karnety trzydniowe. Festiwal skupiał się na trzech tematach: świetnej muzyce, bezpiecznej i ekologicznej zabawie oraz edukacji seksualnej.

Już przed festiwalem wiadomo było, że line-up w tym roku rozpieści najbardziej wymagających. W samą sobotę na jednej scenie grali w końcu Jon Hopkins Live, Wilkinson Live, The Blaze i Modeselektor Live. Ale organizatorzy zadbali o niespodzianki. Świetne sety na Burn Stage przyciągały roztańczone tłumy, a wyjątkowo jasnymi punktami line-upu tej sceny była Jayda G i Lee Burridge. W Hybrid Tencie rządzili Andy C ft. Tonn Piper i weterani z Black Sun Empire. Circus tańczył m.in. do Sama Paganiniego i Charlotte de Witte. Kosmos odlatywał Kobosilu czy British Murder Boys.

Na Main Stage’u nie zabrakło mocnych nawiązań do sytuacji politycznej w kraju. Duet Polo & Pan Live zadedykował wszystkim Polakom numer „Arc-en-ciel” — czyli „Tęcza”.

obrazek1
obrazek1

Podziel się:   Więcej
Strzałem w dziesiątkę okazał się też nowy Chillout Zone. Zalesiona strefa, magicznie oświetlona lampionami rozstawionymi wśród drzew, z własną sceną, była nie tylko schronieniem dla zmęczonych, ale oferowała też dużo dobrej, choć mniej tanecznej, muzyki. Kojące dźwięki elektro płynęły tam do samego rana.

Główny program Festiwalu zamknął tradycyjnie już Sun/Day — prawdopodobnie najspokojniejsza impreza na świecie. W lesie poza terenem miasteczka festiwalowego, wśród ręcznie wykonanej scenografii i przy spokojnych dźwiękach elektro Audioriver odpoczywał i dobijał do brzegu. Ostatnie słowo należało do uwielbianego przez festiwalowiczów Damiana Lazarusa.

Na Audioriver 2019 wystąpiło w sumie blisko 120 artystów.

Organizatorzy zdecydowali się wyraźnie podkreślić trzy kluczowe tematy, towarzyszące przygotowaniu festiwalu i uczestnictwu w wydarzeniach tego typu: świadomości ekologicznej, odpowiedzialnej zabawy i edukacji seksualnej.

Na festiwalu ograniczono obecność plastiku. Dostępne były kubki wielorazowego użytku, a w całym miasteczku rozstawione zostały kontenery do segregacji śmieci. Zadbano także o nowe, bardziej przyjazne ekologicznie elementy scenografii i konstrukcji całego festiwalu. W odpowiedzi na zapotrzebowanie uczestników Organizatorzy zdecydowali się także zorganizować punkt dostępu do bezpłatnej wody. Efekt tych działań i fantastyczną postawę uczestników Audioriver najlepiej widać było podczas finałowej imprezy — Sun/Day. Płocka plaża po festiwalu była czysta jak nigdy.

Dzięki Fundacji #sexedPL na płockim Starym Rynku odbyło się też prowadzone przez Jakoba Kosela Q&A z seksuologiem i psychoterapeutą — Michałem Pozdałem. Po spotkaniu na scenie pojawiła się Anja Rubik w towarzystwie Andrzeja Nowakowskiego — Prezydenta Płocka. Modelka pytała Prezydenta o marsz równości, który odbędzie się w Płocku 10 sierpnia.

Sobota na Starym Rynku toczyła się w rytm elektroniki i debat. O przyszłości muzyki elektronicznej w kontekście globalnych zmian politycznych i klimatycznych rozmawiała Ula Kaczyńska (Polskie Radio) i jej goście: Anna Zaradny, Joanna Skorupska, Łukasz Warna—Wiesławski i Alex Kubaczewski (Muno.pl). O rolę kobiet w muzyce pytała Novika — wieloletnia przyjaciółka festiwalu. A odpowiadały jej: Girls to the Front, Monika Pasiecznik i Paulina Żaczek. Dynamiczny rozwój soundtracków do gier komputerowych śledzili Arkadiusz Reikowski, A_GIM, MariaMonikaMagdalena i prowadzący spotkanie — Michał Bownik. Marek Horodniczy (TVP Kultura) poruszył wątek relacji sztuki i technologii wspólnie z Dream Adoption Society, DEASem, Norbertem Borzymem i legendarnym prekursorem polskiej elektroniki — Markiem Bilińskim. Serię debat zakończyło pytanie fundamentalne: czy istnieje życie bez muzyki elektronicznej? Łukasz Kamiński (Co Jest Grane 24) pytał o to Lecha Podhalicza, Joannę Tomczak i Beskres by KAMP!.
Anja i Prezydent Płocka, fot. Marta Adamczak i Roch Adamczak
Tegoroczna edycja Audioriver udowodniła, że masowe festiwale muzyczne mają potencjał zmieniania świata. Czym zaskoczy 15. edycja?

zobacz również