36-letnia Patrycja Buchalik z Rybnika powoli wybudza się ze śpiączki. 22 września tego roku, żona Arkadiusza, mama czteroletniej Zosi nagle dostała ataku padaczki, choć nigdy wcześniej nie cierpiała na choroby neurologiczne. Trafiła do szpitala, jednego, drugiego, gdzie jej serce zatrzymywało się 12 razy. Diagnoza: Stan po NZK z powodu zapalenia mięśnia sercowego, niedotlenienie narządów, w tym anoksemiczne uszkodzenie mózgu, śpiączka. Na portalu Fundacji Siepomaga ruszyła zbiórka na dalsze leczenie i rehabilitację Patrycji w specjalistycznej klinice w Krakowie. Potrzebna jest bardzo duża kwota, której rodzina nie jest sama w stanie uzbierać.