TVP Dokument Niedziela, 22.05.2022 Zmiany z dnia 18.05.2022 w stosunku do raportu z dnia 17.05.2022 (zmodyfikowano opis: Omówienie) 20:10 INNY ŚWIAT Film dokumentalny, 97 min, Polska, 2012 Scenariusz i reżyseria: Dorota Kędzierzawska Zdjęcia: Artur Reinhart Muzyka: Włodek Pawlik Poruszająca opowieść Danuty Szaflarskiej (ur. w 1915 r.), wybitnej aktorki, o życiowych doświadczeniach, które ukształtowały ją jako człowieka. Narratorka szczególnie wiele uwagi poświęca okresowi swego dzieciństwa i dramatycznym przeżyciom podczas II wojny światowej. Być może "Inny świat" nigdy by nie powstał, gdyby nie...mgła. To bowiem z jej powodu o kilka godzin opóźnił się wylot twórców filmu "Pora umierać" na jego światową premierę podczas festiwalu w Toronto. Niespodziewanie długie godziny oczekiwania znakomicie ubarwiła najstarsza spośród pasażerów Danuta Szaflarska (gra w "Pora umierać" główną rolę). Jej pięciogodzinna, spontaniczna, improwizowana i pełna humoru, gawęda o własnych przeżyciach z młodości niejednokrotnie, jak wspominała później reżyserka Dorota Kędzierzawska, "rozbawiała ekipę do łez". "Wtedy pomyślałem: szkoda, że nie mam tu kamery" - mówił przywołując owe chwile operator Artur Reinhart. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Szaflarska, z natury raczej nieskora do publicznych zwierzeń, dała się namówić zaprzyjaźnionej z nią od lat Kędzierzawskiej na długi wywiad, który przybrał wkrótce formę filmu dokumentalnego pt. "Inny świat". Dlaczego "inny"? Czy tylko dlatego, że jego główna bohaterka opowiada przede wszystkim o odległych czasach międzywojnia i dramacie II wojny światowej, kiedy nikomu nie śniło się o telewizji, komputerach i telefonach komórkowych, a z okazji przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej dzieciom nie dawano żadnych prezentów? Czy może - jak zauważył jeden z recenzentów młodego pokolenia - owa "inność" dotyczy również świata wartości. A wg Szaflarskiej wartość człowieka można poznać po tym, jak radzi sobie z przeciwnościami losu. Tylko morderczy upór, żelazna konsekwencja i ciężka praca wiodą nas przez ciernie do gwiazd. W czasach, gdy show - biznes ma twarz lali ze sztucznym biustem i napompowanymi ustami, wartości, którym hołduje Szaflarska, wydają się pochodzić właśnie z innego świata. Świata, w którym artysta był Kimś. "Oprócz opowieści Danuty Szaflarskiej wielką zaletą filmu są zdjęcia Artura Reinharta, płynnie przechodzące z tonacji kolorowej w czarno - białą, często i chętnie operujące zbliżeniem, podkreślającym sugestywną mimikę i"mowę oczu"głównej bohaterki, z których niejednokrotnie wyczytać można więcej niż z jej słów. W"Innym świecie"wykorzystano też m.in. niepublikowane wcześniej fotografie z prywatnego archiwum Danuty Szaflarskiej, fragmenty najgłośniejszych filmów z jej udziałem oraz...pierwszą okładkę zasłużonego magazynu"Film"z wizerunkiem aktorki. Opowieść nestorki polskiego kina zaczyna się od wspomnienia o jej rodzicach i sięga jeszcze czasów monarchii austro - węgierskiej. Następnie aktorka przywołuje"dzikie"lata swego dzieciństwa we wsi Kosarzyska nieopodal Piwnicznej - Zdroju."Dzikie", gdyż w miejscu, gdzie się wychowywała, niemal zupełnie nie było zdobyczy ówczesnej cywilizacji. Dość powiedzieć, że nawet buty uchodziły za przejaw luksusu, a w razie choroby lub porodu, trzeba było korzystać z pomocy lokalnego znachora. Pomimo to owe dziesięć lat, które Szaflarska spędziła w tej z pozoru niegościnnej i surowej, otoczonej górami wsi, miały decydujący wpływ na jej charakter i osobowość. Nauczyły ją radzić sobie z przeciwnościami i brakiem życiowych udogodnień, zaszczepiły miłość do natury, a także zapoczątkowały trwający później wiele lat"krnąbrny"stosunek do księży i Kościoła katolickiego (jednym z nielicznych wyjątków od tej reguły był ks. Jerzy Popiełuszko, którego aktorka wspomina niezwykle ciepło i serdecznie).Na sielskie lata dzieciństwa położył się niejeden cień w postaci np. śmierci starszej siostry i ojca. Uszczuplona rodzina Szaflarskich musiała w poszukiwaniu środków do życia przenieść się do miasta, a małą Danusię oddano na stancję. Konieczność przebywania z dala od bliskich z pewnością nie była dla dziesięciolatki łatwa, lecz z drugiej strony dodatkowo ją zahartowała. W mieście też narodziła się jej fascynacja kinem i teatrem, co miało wkrótce przesądzić o wyborze drogi zawodowej.