TVP Kultura Wtorek, 13.07.2021 Zmiany z dnia 14.07.2021 w stosunku do raportu z dnia 07.07.2021 (dodano pozycję programową) 18:10 STUDIO ELIMINACJI KONKURSU CHOPINOWSKIEGO 2021 (1) Magazyn, 15 min, Polska, 2021 163 pianistów z ponad 30 krajów weźmie udział w eliminacjach do XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Spośród nich jury wyłoni osiemdziesięciu uczestników konkursu głównego. O ich zmaganiach, emocjach, zwycięstwach i porażkach dowiemy się w Studiu eliminacji Konkursu. (dodano pozycję programową) 22:10 CO DALEJ? - CZY BEZ KATOLICYZMU FRANCJA WPADNIE W OTCHŁAŃ? Dysk./wywiad/debata, 25 min, Polska, 2021 Scenariusz: Paweł Krzemiński Wykonawcy: Piotr Gociek (prowadzący) Francja jest stawiana jako wzór nowoczesnego państwa świeckiego i całkowicie zlaicyzowanego, w którym święta obchodzone są bez symboliki w przestrzeni publicznej, o co dbają merowie francuskich miast i miasteczek. Jednocześnie dosyć żywiołowo reagowali katolicy świeccy na całkowite zamknięcie kosciołów w czasie pandemii. Tymczasem na przedmiesciach Paryża i innych dużych i mniejszych francuskich miast grasują gangi młodocianych muzułmanów. Czy Francja jako wspólnota narodowa ma szanse na przetrwanie bez religii katolickiej? Co stało się z najstarszą córą Kościoła? W 1905 roku weszła w życie ustawa gwarantująca rozdział spraw wiary od polityki. O tym mówi mieszkająca we Francji CHANTAL DELSOL. Francja jest krajem świeckim już od ponad wieku. Olbrzymią rolę odegrała w tym ustawa z 1905 roku. Oczywiście mimo to zachowaliśmy pewne dawne instytucje i zwyczaje. Myślę, że to było dobre prawo, mimo że jego wprowadzanie okupione było przemocą i agresją. Sekularyzacja pozwoliła jednak Francuzom żyć w relatywnym obywatelskim pokoju. We Francji sekularyzacja już więc nastąpiła. Tradycyjnie Francja jest państwem katolickim, z mniejszościami - protestancką i żydowską. Katolicyzm, który aż do lat sześćdziesiątych XX wieku był religią dominującą, przeżył ogromny spadek liczby wiernych. Jeszcze w latach sześćdziesiątych na katechezę uczęszczało około 80% dzieci, a teraz około 5%. Te liczby najlepiej świadczą o tym, że spadek znaczenia katolicyzmu możemy uznać za ogromny. Oczywiście katolicy wciąż istnieją - mniejszość katolicka obejmuje między 5 a 10% ludności Francji. Warto jednak podkreślić, że o ile do połowy XX wieku katolicy pochodzili głównie z niższych warstw społecznych, dzisiaj - przeciwnie: mniejszość, która pozostała, wywodzi się niemal wyłącznie spośród elit. O wpływie religii na ludzką świadomość i duchowy aspekt życia ludzkiego mówi Robert Redeker - filozof i publicysta. Człowiek jest częścią niewidzialnego wszechświata, który odrzuciliśmy pod koniec XIX wieku wraz z pojawieniem się pozytywizmu, marksizmu i różnych form materializmu. Ten niewidzialny wszechświat obejmuje Boga, życie po śmierci, a także pojęcie, które dziś już nie jest prawie w ogóle używane duszę. Co mamy na myśli, mówiąc o Bogu, życiu po śmierci, duszy? Chodzi tu o dopełnienie człowieka jako istoty ograniczonej w czasie, posiadającej ciało, materialnej. Zwierzętom brak jest tych dopełnień. Nie mają one powiązań ze światami innymi niż ten materialny, w którym żyją. Jednak w naszym przypadku od samego początku, począwszy od pierwszej społeczności, od czasów szamanizmu, czarnoksiężników epoki prehistorycznej, ludów prymitywnych, człowiek miał pewność, że istnieje świat inny, do którego dostęp uzyskujemy poprzez pewne procedury, rytuały, a także pewność, że mamy odpowiednie narzędzia, by do tego świata wejść. Ten niewidzialny świat istnieje nie tylko poza nami, ale też wewnątrz nas w postaci duszy, która nie jest materialna, a stanowi część nas. Obecna utrata wiary, sekularyzacja, nadejście transhumanizmu to zniekształcenie człowieka. Pozbawia to nas naszej duszy, pozbawia tego dopełnienia, którego istnienie oznacza, że człowiek rozumiany jako ciało nie jest kompletny. O ile więc ten kryzys wiary i transhumanizm pozbawiają nas tych dopełnień, oznaczają zniekształcenie, a więc dehumanizację. Horyzont, który pojawia się przed nami, to wezwanie do pozostania człowiekiem. A okaleczenie życia duchowego prowadzi do dehumanizacji. Czy może trwać jakakolwiek ludzka wspólnota, narodowa, państwowa bez pierwiastka wiary, religii, namiastki metafizyki? Może rację ma francuski pisarz Michel Houellebecq w swojej książce "Uległość", że Francja stanie się nie świecką rep