TVP Kultura Poniedziałek, 20.09.2021 09:35 DUŻE ZWIERZĘ Film obyczajowy, 71 min, Polska 2000 Reżyseria: Jerzy Stuhr Scenariusz: Krzysztof Kieślowski Zdjęcia: Paweł Edelman Muzyka: Abel Korzeniowski Występują: Jerzy Stuhr, Anna Dymna, Dominika Bednarczyk, Błażej Wójcik, Andrzej Franczyk, Feliks Szajnert, Zbigniew Kaleta, Andrzej Kozak, Radosław Krzyżowski, Stanisław Banaś, Piotr Dąbrowski, Zbigniew Rola, Ewa Worytkiewicz, Małgorzata Ząbkowska, Beata Schimscheiner, Tomasz Schimscheiner i inni "Duże zwierzę" - czwarty film w reżyserskim dorobku Jerzego Stuhra - był już głośny na długo przed premierą. Stało się tak za sprawą scenariusza. Pierwszą jego wersję (na podstawie opowiadania Kazimierza Orłosia pt. "Wielbłąd") napisał bowiem w roku 1973 sam Krzysztof Kieślowski, noszący się wówczas z zamiarem debiutu fabularnego. Niestety, tekst nie spodobał się peerelowskim decydentom od kultury i musiał powędrować do szuflady. Przed kilkoma laty odnalazł go w Wiesbaden Janusz Morgenstern. Takiej okazji nie można było zmarnować. Morgenstern, zarezerwowawszy sobie rolę producenta, zaprosił do współpracy Jerzego Stuhra, jednego z ulubionych aktorów Kieślowskiego. Twórca "Tygodnia z życia mężczyzny" nie tylko wziął na swoje barki reżyserię i opracowanie scenariusza (w pierwotnej wersji były tylko dwie sceny z rozpisanym dialogiem), lecz także zagrał głównego bohatera. Realizacja "Dużego zwierzęcia" stała się dla aktora szczególnym doświadczeniem. "Po pierwsze dlatego, że w sensie symbolicznym znów byłem współpracownikiem Krzysztofa, mojego przyjaciela. Dane mi było nadać kształt czemuś, co było jego ideą, jego dążeniem. Po drugie, to był mój pierwszy film poetycki. Zawsze miałem skłonność do realistycznego oglądania świata. Odważyłem się na metaforę, spróbowałem znaleźć w sobie inną wrażliwość" - mówił w jednym z wywiadów. To jednak nie wszystko. Już w swych poprzednich filmach Stuhr - reżyser dowiódł, jak bliski jest mu temat tolerancji, zrozumienia dla inności i niedoskonałości bliźniego. Typ jego talentu kazał mu wszakże ukazywać ludzkie losy w konkretnym kontekście czasowo - przestrzennym, co z kolei zmuszało do balansowania na granicy doraźnej publicystyki. Dopiero scenariusz Kieślowskiego pozwolił autorowi "Historii miłosnych" na zmianę perspektywy i bardziej uniwersalne potraktowanie problemu. "Stuhr niemodny temat ujął w formę przypowieści, dotykającej za pośrednictwem mikrozdarzeń ponadczasowych prawideł" - pisała po premierze "Dużego zwierzęcia" jedna z recenzentek. Nie wszyscy wszakże podzielali jej zdanie. Film wywołał liczne dyskusje. Jedni chwalili i nagradzali (Nagroda Specjalna na MFF w Karlovych Varach, nagroda publiczności na Lecie Filmowym w Kazimierzu Dolnym, Syrenka Warszawska w kategorii filmu fabularnego), inni zarzucali reżyserowi jałowe powielanie wzorców kina moralnego niepokoju. Jedno wszakże pozostaje bezsporne: "Duże zwierzę" to kolejne niebanalne dokonanie Jerzego Stuhra, jednego z niewielu polskich artystów filmowych, którzy bez oglądania się na mody, konsekwentnie budują na ekranie własną, oryginalną wizję świata Mała, górska miejscowość, gdzieś w Polsce. Pan Sawicki, szanowany obywatel, tak samo zwyczajny jak jego otoczenie, pewnego dnia zaczyna spacerować ulicami w towarzystwie wielbłąda. Zdziwieni mieszkańcy nie wiedzą, co o tym myśleć. Mijają kolejne dni, a zwierzę ciągle jest u Sawickich. Mało tego, zajmuje w ich życiu coraz ważniejsze miejsce. Dlaczego? - to pytanie coraz bardziej dręczy całe miasteczko. Sawiccy nie potrafią odpowiedzieć. Po prostu polubili dwugarbnego czworonoga i tyle. Mieszkańcom wszakże to nie wystarcza. Nie wiedzieć czemu nie potrafią przystosować się do nowej sytuacji i reagują agresywnie. Odpowiednie urzędy nagle zaczynają domagać się rejestracji i opodatkowania wielbłąda. Pojawiają się donosy, że wielbłąd przeszkadza dzieciom w nauce, zanieczyszcza ulice, a także - czy są granice absurdu? - może roznosić groźną afrykańską odmianę choroby wenerycznej. W stosunku do Sawickich mnożą się szykany. Ona traci pracę w przedszkolu, jego nie chcą już w lokalnej orkiestrze. Przed ich domem hałasują protestacyjne pikiety. Mimo że odrzuceni i osamotnieni, Sawiccy nie zamierzają pozbyć się wielbłąda. Przeciwnie, są do niego coraz mocniej przywiązani. 11:00 RODZINA KANDERÓW - ODC. 12 - GORZKIE DNI. ROK 1976 Serial obyczajowy, 60 min, 12 odc, Polska 1988 Reżyseria: Zbigniew Chmielewski Scenariusz: Albin Siekierski Zdjęcia: Jan Janczewski Występują: Tadeusz Madeja, Krystyna Kołodziejczak - Szyszko, Tomasz Kozłowicz, Katarzyna Litwin, Michał Anioł, Zbigniew Zaniewski, Mirosław Krawczyk, Bogusław Sar i inni Kariera sportowa Władka załamała się. Kontuzja sprawiła, że ma nie w pełni sprawną nogę. Nie może odnaleźć się w nowej sytuacji. Zaniedbuje rodzinę, pieniądze przepuszcza na wódkę i karty. Tymczasem jego żona Jola jest w ostatnim miesiącu ciąży. Zmaltretowana psychicznie nie wytrzymuje napięcia. Dziecko zaraz po urodzeniu umiera, Jola odchodzi od męża. Śmierć dziecka wywołuje szok u Władka. Przestaje pić, poddaje się powtórnej operacji. Zaczyna też starania o pracę. 12:10 JAN SERCE - ODC. 1/10 - SWATY Serial obyczajowy, 60 min, Polska 1981 Reżyseria: Radosław Piwowarski Scenariusz: Radosław Piowowarski, Zbigniew Kamiński Scenariusz: Zbigniew Kamiński, Radosław Piwowarski Zdjęcia: Witold Adamek Muzyka: Seweryn Krajewski Aktorzy: Kazimierz Kaczor, Hanna Stankówna, Jadwiga Kuryluk, Irena Maślińska, Wiesław Michnikowski, Kazimierz Kaczor, Hanna Stankówna, Irena Maślińska, Wiesław Michnikowski, Anna Nehrebecka, Marian Kociniak, Lena Wilczyńska "Bohaterowie - nieudacznicy nie pasują na protagonistów seriali, zauważa krytyk filmowy. - Potwierdza to kilkudziesięcioletnia historia gatunku. Bohaterem bywa tu zwykle człowiek silny, zwycięski, obdarzony jeśli nie nadzwyczajną inteligencją, to przynajmniej intuicją i sprytem, a najczęściej jednym i drugim (...)"Jan Serce"ma całkowcicie odmiennego bohatera. Safanduła, nieudacznik, naiwny idealista, ktoś, komu się nieustannie nie wiedzie, ale jest tak szlachetny, tak prawy i czysty, że może aż nazbyt dosłownie autorzy scenariusza nadali mu tożsamość: Serce". Serial Radosława Piwowarskiego wywołał burzę. Zebrał więcej opinii krytycznych, nawet złośliwych, niż pochlebnych. "Jest on"przeciwko"widzom. Ma antybohatera zamiast bohatera. Jest refleksyjny, a nie widowiskowy" - przyznał reżyser po obejrzeniu serialu z pozycji widza, po paru latach od ukończenia realizacji. Zastrzegł jednak, że nic - poza ewentualnym dopracowaniem poszczególnych scen - w swoim filmie by nie zmienił. "Bo serial w zamyśle Zbyszka Kamińskiego i moim taki właśnie miał być. My w roku 1978 wymyśliliśmy sobie bohatera"na przekór"ówczesnym wzorcom, Człowieka, który się nie przepycha łokciami do kariery. Nie ma sukcesów, a wprost przeciwnie: przegrywa i głęboko przeżywa swoje porażki. Mnie taki człowiek zawsze będzie interesował bardziej niż typ zwycięzcy". Dziesięcioodcinkowy serial koncentrujący się wokół sercowych perypetii kanalarza z Woli dla jednych był bajką osadzoną w realiach lat 70. , ckliwym melodramatem dla naiwnych, spragnionych uczuć i szlachetnych uczynków w życiu szarym, smutnym i trudnym. Inni uznali, że "Jan Serce" w gruncie rzeczy jest moralitetem, odwołującym się do niezmiennych ludzkich tęsknot: za spokojnym życiem, dobrem, uczciwością. Te pragnienia uosabiał przede wszystkim główny bohater. Rola Jana Serce, napisana specjalnie z myślą o Kazimierzu Kaczorze, przysporzyła aktorowi sympatyków, choć wielu widzom kojarzy się on bardziej z postacią Leona Kurasia z "Polskich dróg". Przychylność telewizyjnej widowni zdobyła też Jadwiga Kuryluk jako filmowa matka Janka, wiecznie zatroskana o jego przyszłość. Atutem serialu była także muzyka Seweryna Krajewskiego. Jan Serce dobiega czterdziestki. Jest człowiekiem bardzo nieśmiałym, zwłaszcza w kontaktach z kobietami. Matka postanawia więc wyswatać syna. Odwiedza swoją dawną koleżankę i jej córkę, nieśmiałą i zakompleksioną starą pannę. Wygląda na to, że Janek i Lusia przypadli sobie do gustu. Podczas rewizyty Lusi w Warszawie Janek zdobywa się na odwagę. Oświadcza się dziewczynie i ku radości obu matek zostaje przyjęty. 13:30 PRZESTRZEŃ NEGATYWNA (NEGATIVE SPACE) Film animowany, 5 min, Francja, 2017 Reżyseria: Max Porter, Ru Kuwahata Scenariusz: Max Porter, Ru Kuwahata Krótki film animowany. Słodko - gorzka historia relacji między ojcem a jego synem, Samem. Dla ojca, który wiecznie jest w podróży służbowej, uczenie syna skutecznego pakowania walizki stanowi okazję do budowania więzi. Film był nominowany do Oscara w kategorii Najlepszy krótkometrażowy film animowany. (źródło: kinopalacowe.pl) 13:35 MUEDRA (MUEDRA) Film animowany, 8 min, Hiszpania, 2019 Reżyseria: Cesar Diaz Melendez Scenariusz: Cesar Diaz Melendez Krótki film animowany. Życie może powstać wszędzie, przyroda zachowuje się dziwnie, a dni mogą trwać kilka minut. Mimo że wszystko wydaje się nam znajome, nic nie jest na swoim miejscu. Cykl życia widziany z innej perspektywy. (opis dystrybutora) 13:40 PIEŚŃ PORANNA (AUBADE) Film animowany, 5 min, Szwajcaria, 2014 Reżyseria: Mauro Carraro Scenariusz: Mauro Carraro Muzyka: Mich Gerber Krótki film animowany. Wschód słońca nad jeziorem Leman. W surrealistycznej scenerii, przy hipnotyzujących dźwiękach wiolonczeli, pływacy i ptaki są świadkami spektaklu budzącego się dnia. Film pokazywany m.in. na MFF w Locarno. (źródło: rp.pl) 13:45 LINIE ŻYCIA (ONCE UPON A LINE) Film animowany, 6 min, USA, 2016 Reżyseria: Alicja Jasina Scenariusz: Alicja Jasina Krótki film animowany. "Linie życia" (Once Upon a Line) to historia o mężczyźnie, który prowadzi monotonne życie, póki nie spotka pewnej rudej kobiety. Wtedy jego świat staje do góry nogami - dosłownie i w przenośni. (źródło: europeanfilmfestival.szczecin.pl) 14:05 REŻYSERZY - OTTO PREMINGER 2/10 SEZON 4 (THE DIRECTORS - OTTO PREMINGER) Film dokumentalny, 45 min, Wielka Brytania, 2018 Reżyseria: Lyndy Saville Cykl dokumentalny poświęcony najważniejszym reżyserom kina. W tym odcinku przyglądamy się twórczości Otto Premingera, autora takich obrazów jak "Anatomia morderstwa" czy "Laura". 15:00 LATAWIEC Film obyczajowy, psychologiczny, 70 min, Polska, 1982 Reżyseria: Mirosław Gronowski Scenariusz: Andrzej Pastuszek Zdjęcia: Mieczysław Chudzik Muzyka: Michał Lorenc Aktorzy: Jerzy Matałowski, Anna Chitro, Krystyna Maciejowska, Monika Sołubianka, Marek Bargiełowski, Bogusz Bilewski, Wiesław Gołas, Tomasz Zaliwski Do niewielkiej miejscowości położonej o podnóża gór przybywa młody człowiek. Ma zamiar prowadzić doświadczenia z nowym modelem lotni. Podobne doświadczenia dla jego przyjaciela skończyły się tragicznie. Bohater powoli wrasta w małomiasteczkową społeczność. Poznaje młodą nauczycielkę, która podobnie jak on przyjechała z dużego miasta. Rodzi się między nimi uczucie. Razem podejmują zarzucony przez mieszkańców zamysł zbudowania nowej szkoły. Dzięki dziewczynie udaje mu się pokonać strach przed lataniem. Bez lęku ogląda świat z góry, pewniej także stąpa po ziemi. Nabiera zdrowego dystansu do swojego dotychczasowego życia. 16:25 RIFIFI PO SZEŚĆDZIESIĄTCE Komedia, 80 min, Polska 1989 Reżyseria: Paweł Trzaska Scenariusz: Maciej Krasicki Zdjęcia: Zdzisław Najda Muzyka: Janusz Stokłosa Aktorzy: Mieczysław Czechowicz, Wiesław Gołas, Marian Kociniak, Wiesław Michnikowski, Katarzyna Figura, Witold Pyrkosz, Hanna Stankówna, Krystyna Borowicz, Mieczysław Hryniewicz, Jacek Strzemżalski, Jolanta Fajkowska, Zofia Merle, Wiesława Mazurkiewicz, Artur Barciś, Bogdan Bear "Rififi po sześćdziesiątce" to, wbrew tytułowi, komedia nie tylko dla starszych panów. Wartka akcja, plejada aktorskich gwiazd, świetna muzyka Janusza Stokłosy i dowcipna, wpadająca w ucho piosenka Wojciecha Młynarskiego stanowią wystarczający magnes także dla młodszej widowni. Bohaterami filmu są dziarscy panowie po sześćdziesiątce, niegdyś szkolni koledzy, a przy okazji istne utrapienie dla nauczycieli. Do nauki nie zawsze się garnęli, lecz gdy trzeba było sprytnie zagrać na nosie ciału pedagogicznemu - nie było lepszych. Po szkole każdy poszedł w swoją stronę. Kilku osiadło na prowincji, w miejscowości o wdzięcznej nazwie Nowe Jorki. Trochę niespodziewanie dla siebie z biegiem lat zasmakowali w statecznej, wręcz mieszczańskiej egzystencji. Do czasu. Przyszedł bowiem moment, że wspomnienia z burzliwych "szczenięcych lat" wróciły z wielką siłą. Znów pojawiła się sztubacka chęć brojenia i pokazania wszystkim, że jeszcze do reszty nie "zdziadzieli". A wszystko za sprawą jednego z dawnych kumpli, w przeciwieństwie do reszty nałogowego pokerzysty, który wpadł w tarapaty finansowe. Jak wiadomo, prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie. Niefortunny gracz zbiera więc szkolnych kolegów i proponuje im ni mniej, ni więcej tylko... napad na bank. Sprawa tylko z pozoru wygląda beznadziejnie. Tak bowiem się składa, że ktoś z dawnej ferajny przepracował w tym banku 40 lat jako kasjer, ktoś inny zaś jest ordynatorem szpitala, którego budynek sąsiaduje z bankiem. A poza wszystkim któż by podejrzewał starszych, siwiejących, łysiejących panów o zamiar prucia kasy? Koniec końców dziarskim sześćdziesięciolatkom udaje się przedostać do skarbca i stają się bogaci. Niestety, nie na długo. 18:00 URODZENI ARTYŚCI - MARTA FIEDLER I PAWEŁ KONCEWOJ Reportaż, 24 min, Polska, 2020 Marta Fiedler i Paweł Koncewoj są małżeństwem artystów baletu Teatru Wielkiego i Opery Narodowej. Marta zajęła się także projektowaniem odzieży gimnastycznej. 20:55 KINO MOCNYCH WRAŻEŃ - ŁAGODNA (KROTKAYA) Dramat, 137 min, Francja/Holandia/Niemcy/Rosja 2017 Scenariusz i reżyseria: Siergiej Łoźnica Zdjęcia: Oleg Mutu Aktorzy: Wasilina Makowcewa, Siergiej Kolesow, Lija Achiedżakowa, Siergiej Fiodorow, Valeriu Andriuta Akcja filmu została osadzona w realiach współczesnej Rosji. To obraz ponurej, przygnębiającej rzeczywistości, z jaką musi się zmierzyć bohaterka będąca w trudnej sytuacji. Potrzebuje wsparcia i szczególnego zrozumienia, a tymczasem jest zmuszona brnąć w gąszczu nieludzkich przepisów i stawiać czoło bezdusznym, skorumpowanym urzędnikom. Tytułowa Łagodna to żona skazańca przebywającego od dawna za kratkami. Pewnego razu bez żadnych dodatkowych wyjaśnień otrzymuje zwrot paczki, którą wysłała do męża. Nikt nie jest w stanie stwierdzić, dlaczego przesyłka została odrzucona przez więzienne władze. Wszyscy zasłaniają się tajemnicą państwową. Zaniepokojona losem bliskiej jej osoby postanawia pojechać do zakładu, by osobiście wyjaśnić sprawę. Na miejscu okazuje się, że nie może uzyskać żadnych informacji. Udręczona i zmęczona codziennym wystawaniem przed okienkiem w zakładzie karnym, kobieta jest gotowa zaufać każdemu, kto rzekomo może jej pomóc. 23:55 PANORAMA KINA POLSKIEGO - ZEZOWATE SZCZĘŚCIE Komediodramat, 110 min, Polska 1960 Reżyseria: Andrzej Munk Scenariusz: Jerzy Stefan Stawiński Zdjęcia: Jerzy Lipman i Krzysztof Winiewicz Muzyka: Jan Krenz Występują: Bogumił Kobiela, Maria Ciesielska, Helena Dąbrowska, Barbara Kwiatkowska, Krystyna Karkowska, Barbara Połomska, Irena Stalończyk, Tadeusz Bartosik, Henryk Bąk, Aleksander Dzwonkowski, Wojciech Lityński, Kazimierz Opaliński, Jerzy Pichelski, Wojciech Siemion, Wiesław Gołas, Adam Pawlikowski i inni "...powoli zaczynam rozumieć impulsy, które kierowały moim postępowaniem. Otóż chyba zawsze usiłowałem, całkiem nieświadomie, przystroić się w szaty uznanego przez opinię bohatera danego historycznego okresu. W życiu dziecka był nim harcerz, później podchorąży, wreszcie konspirator... Wszystkie te etapy przebiegłem w bezowocnej pogoni za życiowym powodzeniem. Czy mogłem przypuszczać, że wszędzie czeka mnie nieuchronna klęska?..." - tak podsumował swoje pechowe życie główny bohater opowiadania Jerzego Stefana Stawińskiego "Sześć wcieleń Jana Piszczyka". Nowela stała się kanwą scenariusza do "Zezowatego szczęścia" - filmu, który ugruntował wysoką pozycję Andrzeja Munka wśród polskich reżyserów debiutujących po wojnie. O klasie tego twórcy wiele mówiła już "Eroica" (1958) - do dziś uznawana za arcydzieło szkoły polskiej. "Zezowate szczęście" dowiodło jednak, że Munk to nie tylko mistrz w obnażaniu fałszu narodowych stereotypów i symboli. Pokazało biegłość twórcy w operowaniu zarówno językiem tragedii, jak i komedii. Stało się też świadectwem wyczulenia reżysera na problemy współczesności, takie jak choćby przerost biurokracji i jego konsekwencje. Wartość "Zezowatego szczęścia" ujawnia się jeszcze w czym innym. Film ów jest mianowicie zdumiewająco udanym połączeniem różnych stylów i poetyk. Krytycy znaleźli w dziele Munka zjadliwą ironię, groteskę, elementy czysto komediowe i dramatyczne oraz cechy powiastki filozoficznej w duchu wolteriańskim. Przy tak dużej różnorodności i "rozrzucie" stylistycznym próżno szukać w "Zezowatym szczęściu" zgrzytów, zbędnych scen, chybionego aktorstwa. W warstwie fabularnej film Munka stanowi studium postawy obecnej w każdej epoce i w każdym społeczeństwie. "Zezowate szczęście" opowiada bowiem o - by użyć określenia krytyka - "żywocie oportunisty poczciwego". Jest nim Jan Piszczyk, rewelacyjnie grany przez Bogumiła Kobielę. Już od wczesnej młodości jego głównym celem było płynąć na fali koniunktury, być zawsze "kimś", jak najlepiej dopasować się do aktualnej tendencji społecznej i politycznej. Zaczął już przed wojną, kiedy jako chłopiec zapisał się do harcerstwa. Niestety, mimo usilnych starań, skompromitował się na defiladzie. Niezrażony niepowodzeniem zapragnął zostać korporantem, lecz podczas antysemickich zajść na uniwersytecie wzięto go za Żyda. Podczas wojny założył upragniony mundur podchorążego, ale trafił do oflagu. Tu na domiar złego uznano go za szpiega. Nie lepiej powiodło mu się w konspiracyjnej organizacji podziemnej. Wreszcie wraz z nastaniem socjalistycznego państwa wydawało się, że los wreszcie się do Piszczyka uśmiechnął. Nie na długo. 02:00 SCENA MUZYCZNA - BRASS FEDERACJA Koncert, 48 min, Polska, 2020 Reżyseria: Małgorzata Kosturkiewicz Wykonawcy: Brass Fereracja W kolejnym odcinku "Sceny muzycznej" wystąpi Brass Federacja. To rasowy brass - band, czyli zespół dęty, złożony z dwóch trąbek, dwóch puzonów, barytonu marszowego, suzafonu i perkusji. Brass Federacja powstała w 2011 roku i wzorem amerykańskich brassbandów wykonuje muzykę niezwykle energetyczną i dynamiczną. Początek 2021 roku to czas wydania drugiej płyty zespołu. 04:45 ZŁOTY WIEK (L'AGE D'OR) Film surrealistyczny, 59 min, Francja, 1930 Reżyseria: Luis Bunuel Scenariusz: Luis Bunuel, Salvador Dali Zdjęcia: Albert Duverger Muzyka: Georges Van Parys Luis Bunuel zrealizował "Złoty wiek" w 1930 roku. Był to drugi film w jego reżyserskiej karierze. Od razu wywołal nim wielki skandal, a film uznano za obrazoburczy i zakazano jego wyświetlania. Reżyser szokuje filmem na wielu płaszczyznach. Przede wszystkim atakuje kościół i dogmaty wiary, ale uderza również w ogólny porządek społeczny. Szokujące są też, znacznie wyprzedzające epokę, śmiałe sceny erotyczne. Całość tworzy surrealistyczny obraz, w którym daje się zauważyć wpływy twórczości Salvadora Dali, mającego zresztą swój udział w scenariuszu do filmu.