TVP Kultura Niedziela, 12.06.2022 Zmiany z dnia 01.06.2022 w stosunku do raportu z dnia 18.05.2022 (zmodyfikowano opis: Omówienie) 07:00 TYLE SŁOŃCA - PRZEBOJE ANNY JANTAR CZ. 1 Artystyczne/estradowe (widowisko), 50 min, Polska, 2000 Reżyseria: Krzysztof Jaślar Wykonawcy: Anna Jantar, Natalia Kukulska, Gieorginia Tokarczuk, Maryla Rodowicz, Maria Jopek Anna, Andrzej Piaseczny Piasek, Katarzyna Kowalska, Mieczysław Szcześniak, Jarosław Kukulski, Daniel Olbrychski, Wojciech Mann, Janusz Weiss, Krzystzof Materna Koncert poświęcony tragicznie zmarłej Annie Jantar. Koncert zorganizowano z okazji 20. rocznicy śmierci piosenkarki (14 marca 2000 r.) W programie jej największe przeboje: 1. "Tyle słońca w całym mieście" w wyk. N. Kukulskiej 2. "Polubiłam ten pejzaż" wyk. A. Jantar 3. "Najtrudnieszy pierwszy krok" w wyk. Georginii 4. "Gdzie są dzisiaj tamci ludzie" w wyk. M. Rodowicz 5. "Przetańczyć chcę całą noc" w wyk. N. Kukulskiej 6. "Jambolaya" w wyk. A. M. Jopek 7. "Nie wierz mi, nie ufaj mi" w wyk. N. Kukulskiej 8. "Zawsze, gdzie czeka ktoś" w wyk. Piaska 9. "Dzień bez happy endu" - w wyk. K. Kowalskiej 10. "Ktoś między nami" - w wyk. N. Kukulskiej i M. Szcześniaka 11. "Staruszek świat" - wszyscy wykonawcy. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 08:00 LITURGIA PRAWOSŁAWNA Z CERKWI W BARTNEM Sprawozdanie, 60 min, Polska, 2022 Autor: Katarzyna Popławska Pięćdziesiątnica, czyli Zesłanie Ducha Świętego na Apostołów jest jednym z najważniejszych świąt w roku liturgicznym Kościoła prawosławnego. Tego dnia wspomina się nie tylko opisane w Dziejach Apostolskich wydarzenie, ale przede wszystkim jest to święto Kościoła jako organizmu bogoludzkiego. Zstąpienie Ducha Świętego do stworzonej rzeczywistości zapoczątkowało nową epokę, rozpoczęło realizację Królestwa Bożego na ziemi, którym jest właśnie Kościół. Tego dnia transmitować będziemy liturgię z cerkwi prawosławnej pw. św. Kosmy i Damiana w Bartnem. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 17:15 NIEDZIELA Z... MAGDALENĄ ZAWADZKĄ Dysk./wywiad/debata, 41 min, Polska, 2022 Scenariusz: Natalia Banaczek Wykonawcy: Katarzyna Sanocka (prowadząca) Jest jedną z niekwestionowanych ikon polskiego kina. Jako jedna z niewielu aktorek, może poszczycić się tak pięknym i szerokim dorobkiem artystycznym. Od ponad 55 lat zaszczyca nas, widzów, swoim wyjątkowym talentem i niezwykłym ciepłem. Bohaterką "Niedzieli z..." jest Magdalena Zawadzka. . (zmodyfikowano opis: Omówienie) 18:10 NIEDZIELA Z... MAGDALENĄ ZAWADZKĄ - TEATR TELEWIZJI - SKIZ Teatr, 67 min, TVP 2000 Autorka: Gabriela Zapolska Reżyseria: Gustaw Holoubek Zdjęcia: Witold Adamek Muzyka: Stanisław Radwan Występują: Magdalena Zawadzka (Lulu), Monika Krzywkowska (Muszka), Leonard Pietraszak (Tolo), Grzegorz Damiecki (Wituś) "Sztuka może dobra, może zła, nie wiem! salonowa zupełnie i nieprzyzwoita, ale psychologia!" - pisała Gabriela Zapolska w liście do męża z Lido wiosną 1908 r. , informując o ukończeniu pracy nad "Skizem". Prapremiera komedii odbyła się w warszawskim Teatrze Rozmaitości jesienią tegoż roku, na otwarcie sezonu, nie przynosząc jednak autorce oczekiwanego sukcesu. Recenzent "Wieczorów teatralnych" określił sztukę jako "kwiat doskonałej roboty pisarskiej, lecz bez woni i artyzmu", Jan August Kisielewski pisał ostrzej: "Należy wiedzieć, pisząc lekką komedię, czy to ma być mały Trianon, czy podolska obora; sztuka z tezą, czy pastelowa igraszka flirtu i podagry. I nie należy mieszać menueta z kołomyjką, bo zrobi się z tego paprykowaty skiz". Łaskawiej obeszli się z komedią widzowie i recenzenci we Lwowie i Krakowie, chwaląc zręczność sceniczną autorki, "koronkową, delikatną robotę", "melancholijny sentymentalizm" i "francuski wdzięk dialogu". W inscenizacji, którą Gustaw Holoubek zrealizował w naturalnych wnętrzach, z mistrzowskim wyczuciem psychologii postaci i komizmu, wynikającego ze zderzenia stylowej "igraszki flirtu" ze zgrzebnym realizmem, widać to wyraźnie, że "Skiz" wywodzi się z ducha komedii francuskiej, ma jej dowcip, wdzięk, subtelną perwersyjność. Sztuka Zapolskiej opowiada o wyrafinowanej grze, jaką prowadzą między sobą dwie pary małżeńskie - doświadczona i młoda. W pewnym momencie bohaterowie zaczynają traktować miłość jak grę w karty. Tytułowy skiz to karta atutowa, która bije wszelkie pozostałe, nawet damy. Kto ma skiza w ręku, wygrywa całą partię. Tę mądrość życiową, zdobytą kosztem wielu wyrzeczeń, doświadczona mężatka Lulu przekazuje młodziutkiej kuzynce. Muszka, przyłapana na flirtowaniu z leciwym kuzynem, próbuje wytłumaczyć niezręczną sytuację, lecz Lulu nie ma do niej żalu. Wprawdzie każdą kobietę obchodzi "jej ostatnia toaleta balowa", jednak kobieta mądra nie przywiązuje wagi do błahostek. Z flirtów mojego męża korzyści odnoszę ja - chełpi się kobieta "ze stali i z uśmiechu", zachęcając dziewczynę, by wyzbyła się wszelkich oporów. Oczarowany świeżutką, ponętną, młodą mężatką Tolo rozwija arsenał uwodziciela. Muszka chichocze, w głowie czuje zamęt, aż Tolo sam się dziwi, że jego słowa tak działają na dwudziestolatkę z zaledwie dwuletnim stażem małżeńskim, w pełni miłosnych uniesień. Ze zdumieniem dowiaduje się, że Wituś w tych sprawach jest bardzo powściągliwy, chyba nie wie, że słowami pieści się kobietę stokroć czulej niż gestem. Tolo postanawia, że pomoże uroczej kuzyneczce nadrobić te braki. Wituś, prosty szlachcic, pochłonięty problemami roli i obory, rzeczywiście troszczy się głównie o to, by młoda żona wreszcie "włożyła się" do gospodarstwa, czego życzą sobie także jego i jej rodzice. Wzorowy mąż, co w ich rodzinie jest dziedziczne - są wady, które się dziedziczy, kpi Lulu - uważa, że Muszka to "dobre serce i dobry grunt", kobieta z dobrego gniazda, troszkę tylko rozpieszczona i całkiem pozbawiona temperamentu, dzięki Bogu. Tolo, będąc całkowicie odmiennego zdania, przekonuje młodego małżonka, by zrobili swoim paniom niespodziankę, zwłaszcza że i one przygotowują coś w sekrecie. Wszak już Kwintus Metellus mówił, że z kobietą źle, ale bez kobiety żyć nie podobna. Wieczorem, w blasku księżyca, panie w strojach XVIII - wiecznych markiz pląsają na murawie w takt menueta z sentymentalną pieśnią na ustach. Panowie we frakach, przy stylowo podanej kolacji, wznoszą toasty. Niechętny tym zabawom Wituś upomina, niech Mucha tyle nie pije, bo się upije, lecz Muszka jest jak w transie. Biegnie nad staw karmić łabędzie, za nią pędzi Tolo z szalem. Ona wraca, "bardzo senna" udaje się na spoczynek. On też się zjawia, pomaga żonie rozpiąć suknię i żegna do jutra, też "bardzo senny". Nazajutrz Muszka czuje się jak królewna z bajki, świeżo rozbudzona. Kocha i jest kochana, i mówi o tym głośno. Lulu próbuje uspokoić zniecierpliwionego kaprysami żony Witusia, że kobiety, dzieci i inne oswojone istoty zawsze same przychodzą do ręki, lecz i ona po raz pierwszy w życiu czuje się zagrożona. Jej Tolo ośmielił się powiedzieć, że mężczyzna nie starzeje się dotąd, dokąd jest kochany. Nieoczekiwanie Wituś podsuwa rozwiązanie: na złamane serce jedyne i wypróbowane lekarstwo to koń i rozpusta. Chce porwać kuzynkę na koń, w step, w deszcz. Dzięki niemu Lulu odkrywa, że kobieta nie jest dotąd stara, dokąd czuje się pożądana. Jednak w małżeńskiej partii jeszcze nie wszystkie karty zostały rozdane. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 22:25 THE BEST OF MAANAM. KONCERT LIVE Koncert, 47 min, Polska, 1994 Reżyseria: Stanisław Zajączkowski, Jarosław Orłowski Scenariusz: Stanisław Zajączkowski, Jarosław Orłowski Wykonawcy: Kora, Zespół Maanam Koncert zespołu Maanam z udziałem publiczności.