Program 2 Piątek, 12.08.2022 Zmiany z dnia 07.08.2022 w stosunku do raportu z dnia 31.07.2022 (dodano opis: Omówienie) 15:10 WYDZIAŁ KRYMINALNY KITZBÜHEL - ODC. 25 ZACHODZĄCE SŁOŃCE (SOKO KITZBÜHEL EP. SUNSET) Serial kryminalny, 43 min, Niemcy/Austria, 2011 Reżyseria: Fabian Eder Scenariusz: Bernhard Schärfl Aktorzy: Andrea L'Arronge, Anja Stöhr, Jakob Seeböck Przebrzmiała gwiazda kina umiera wskutek przedawkowania leków nasennych. Wydaje się, że to kolejny przypadek niezdolności do pogodzenia się ze starością, jednak policja znajduje denatkę pięknie ubraną, umalowaną i przywiązaną do łóżka. Czy ktoś jej pomógł opuścić ten świat? Może menedżer, który ją okradał, lub mąż, który ją zdradzał? A może zazdrosna kochanka męża? Trudne zadanie dla wydziału kryminalnego w Kitzbühel. (dodano opis: Omówienie) 17:15 ZAKAZANY OWOC - ODC. 34 (YASAK ELMA) Serial obyczajowy, 42 min, Turcja 2019 Reżyseria: Neslihan Yesilyurt Aktorzy: Sevval Sam, Talat Bulut, Onur Tuna, Eda Ece, Sevda Erginci, Kivanc Kasabali, Baris Aytac Alihan wysyła Cema do Ameryki. Ten chce zabrać ze sobą Zeynep. Ender urządza sesję zdjęciową w domu Halita. Yildiz postanawia poprowadzić kawiarnię. Hakan namawia Alihana, by w końcu powiedział Zeynep, że ją kocha. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 01:25 PUŁKOWNIK KWIATKOWSKI Komediodramat, 122 min, Polska, 1995 Reżyseria: Kazimierz Kutz Scenariusz: Jerzy Stefan Stawiński Zdjęcia: Grzegorz Kędzierski Muzyka: Jan Kanty Pawluśkiewicz Aktorzy: Marek Kondrat, Renata Dancewicz, Zbigniew Zamachowski, Adam Ferency, Artur Barciś "Pułkownik Kwiatkowski" był reklamowany na kasetach wideo jako "najlepsza komedia sezonu". Obsypany nagrodami film Kazimierza Kutza to z pewnością wydarzenie artystyczne dużej rangi, a także przednia próbka nieznanej strony talentu twórcy "Soli ziemi czarnej". Już we wcześniejszej o rok komedii pt. "Zawrócony" Kutz pokazał, że potrafi śmiać się z rzeczy ponurych i złowrogich, nie przekraczając przy tym granic dobrego smaku. W "Pułkowniku..." umiejętność tę jeszcze wydoskonalił. Akcja filmu toczy się w roku 1945. Wszechwładne UB, wspomagane przez "towarzyszy radzieckich", coraz sumienniej i skuteczniej likwiduje polską "reakcję". W koszarowym szpitalu na Ziemiach Zachodnich pracuje lekarz nazwiskiem Andrzej Kwiatkowski. W cywilu ginekolog, w armii musiał przedzierzgnąć się w chirurga. Właśnie kończy operować Kiziora - pułkownika UB z Warszawy. Jedno niewłaściwe pociągnięcie skalpelem, jeden źle założony szef i eskulap może skończyć w kazamatach. A sprawa jest delikatna - Kizior jest ranny w twarz. Jednak Kwiatkowskiego ręka nie zawodzi. Ubecki dostojnik nie stanie się ofiarą złośliwych kpinek podwładnych. W nagrodę za dobrą robotę lekarz dostaje tydzień urlopu, który postanawia spędzić w rodzinnych stronach, czyli w Warszawie. Na gruzach swego dawnego domu przypadkiem odnajduje Krysię - przed wojną podlotka, teraz piękną kobietę. Zafascynowany urodą dziewczyny zaprasza ją na kolację do ekskluzywnej restauracji. Tu Krysię zaczyna napastować radziecki oficer. Kwiatkowskiemu nie pozostaje nic innego, jak znokautować natręta. Przebiegły medyk ratuje wszakże swą skórę, podając się za ważnego funkcjonariusza bezpieki. Maskarada udaje się, a Kwiatkowski zdobywa podziw Krysi. By zamienić go w miłość, postanawia pomóc kilku niewinnie uwięzionym ludziom, podając się za zastępcę ministra Radkiewicza. Mimo że rozgrywa się w tragicznych czasach, film Kutza tchnie niekłamanym komizmem. Reżyser w mistrzowski sposób cieniuje humor, dzięki czemu widz śmieje się nawet wówczas, gdy akcja przenosi się do katowni UB, więzień czy gabinetu diabolicznego (świetny Krzysztof Globisz) Mieczysława Moczara. Koniec zabawy wprawdzie jest raczej gorzki, lecz zakończenie "Pułkownika..." pozostaje otwarte. Nie burzy jednoznacznie nastroju, daje nadzieję. Kutz zrobił komedię przewrotną i inteligentną, serwując widzom jednocześnie uśmiech na twarzy i ponure mrowienie w duszy. Dopomógł w tym znakomity scenariusz, napisany zresztą na podstawie wydarzeń autentycznych, i popisowe aktorstwo, zwłaszcza odtwórcy głównej roli, Marka Kondrata. Srebrne Grona na XXVI Lubuskim Lecie Filmowym w Łagowie w 1996 roku. Nagrody dla Marka Kondrata i Renaty Dancewicz na XX Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych Gdynia '95.