TVP Kultura Środa, 07.09.2022 Zmiany z dnia 31.08.2022 w stosunku do raportu z dnia 17.08.2022 (dodano pozycję programową) 08:20 DO DZIEŁA Magazyn, 15 min, Polska, 2021 Reżyseria: Jarosław Rybicki Scenariusz: Justyna Melonowska Wykonawcy: Justyna Melonowska (prowadząca) Tematem dzisiejszej audycji będzie czułość. Co o tym zjawisku mówi literatura, czym jest i jakie jest tego wyobrażenie? "Daj, ać ja pobruczę, a ty poczywaj" to najstarsze polskie zdanie, podane w Księdze Henrykowskiej z XIII wieku. Wyraża pragnienie męża, by ulżyć żonie przy pracy. Człowiek czuły mówi zatem "ty" ("ty poczywaj"). Tym właśnie jest czułość. Tu czułość mężczyzny do kobiety, męża do żony. Co jednak z czułością w świecie, w którym zanika pojęcie komplementarności płci, dominuje zaś język podejrzenia i walki. W tym dylemacie ciekawą rolę odgrywają powstające przewodniki po czułości. Czułości do siebie. Jak będzie wyglądał świat, jeśli zdamy się na owe wskazówki? Rozmówcą Justyny Melonowskiej będzie Jarema Piekutowski, socjolog i publicysta. A kanwą rozmowy książki, m.in. "Czuły narrator" Olgi Tokarczuk; "Czuła przewodniczka" Natalii de Barbaro, "Rewolucja czułości" Waltera Kaspera. (dodano pozycję programową) 18:10 KTÓRĘDY PO SZTUKĘ - PORTRET RODZINY W PARKU Magazyn, 5 min, Polska, 2022 Reżyseria: Anna Zakrzewska, Tomasz Filiks Scenariusz: Anna Zakrzewska, Tomasz Filikas Portret rodziny w parku dziś przepisujemy Susanne Henri. Malarka została przyjęta w poczet członków berlińskiej akademii, gdzie wystawiała regularnie swojej prace od 1786 do 1818 r. Malowała zwykle portrety, chętnie dzieci, i obrazy rodzajowe, często o wymowie moralizatorskiej. W parku, zapewne przy własnej rezydencji, dała się sportretować para małżeńska z dziewięciorgiem dzieci. Za ich plecami widnieje rzeźba Caritas (Miłość), a u stóp stary symbol wierności pies. Panowała wówczas moda na portrety szczęśliwego stadła w związku. O obrazie z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu odpowiada Izabela Trębałowicz - Chęć. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 21:40 MISTRZ I MAŁGORZATA - ODC. 1 (MASTIER I MARGARITA) Serial fantasy z elemantami groteski, 45 min, Rosja 2005 Scenariusz i reżyseria: Władimir Bortko Aktorzy: Oleg Basiłaszwili, Kirił Lawrow, Siergiej Biezrykow, Władysław Załkin, Aleksandr Abdułow, Oleg Sorokin, Stanisław Sokołow, Aleksandr Galibin, Anna Kowalczuk Telewizyjna wersja najważniejszego dzieła Michaiła Bułhakowa "Mistrz i Małgorzata", które autor tworzył przez wiele lat i ostatecznie ukończył w 1940 r. , na krótko przed swoją śmiercią. Powieść, w której mistyka nierozerwalnie splata się z rzeczywistością, satyra z realizmem, dobro ze złem, a współczesność z czasami ewangelicznymi, jest zaliczana do arcydzieł literatury światowej. Po "magnum opus" rosyjskiego pisarza sięgali liczni twórcy filmowi i teatralni, wielkie dzieło stało się też inspiracją dla spektakli operowych i utworów muzycznych. Prawa do najnowszej adaptacji "Mistrza i Małgorzaty" zakupiła amerykańska wytwórnia filmowa Stone Village Pictures, która zasłynęła już z produkcji głośnej "Miłości w czasach zarazy", opartej na równie znanym literackim pierwowzorze. 10 - odcinkowy serial "Mistrz i Małgorzata" zrealizował Władimir Bortko, który także przeniósł na mały ekran "Psie serce" tegoż autora i "Idiotę" Fiodora Dostojewskiego, jest również twórcą głośnego serialu sensacyjnego "Bandycki Petersburg", emitowanego przed paroma laty w TVP oraz pełnometrażowej produkcji "Taras Bulba" według historycznej powieści Mikołaja Gogola, której premierę zaplanowano na jesień 2008 roku. Akcja serialu rozgrywa się w Moskwie. W upalne wiosenne popołudnie po moskiewskim placu Patriarsze Prudy przechadzają się leniwie dwaj obywatele: Michał Berlioz, redaktor miesięcznika literackiego i zarazem prezes stowarzyszenia literackiego "Massolit" oraz Iwan Ponyriow, zwany "Bezdomnym". Z braku innych trunków w pobliskim kiosku zmuszeni są popijać jakiś ciepły i najwyraźniej niezbyt smaczny napój. Strudzeni piechurzy przysiadają w końcu na ławeczce pod lipami nieopodal stawu, z ożywieniem rozprawiając o poemacie Iwana Bezdomnego traktującym o Jezusie i napisanym na zamówienie miesięcznika. Poemat miał być satyrą na istnienie Boga, a tymczasem poeta przedstawił Jeszuę jako żyjącego naprawdę człowieka. Nagle obydwaj dostrzegają idącego naprzeciw aleją wytwornego mężczyznę z laseczką w ręce. Elegancki, znacznie wyróżniający się spośród zwyczajnych spacerowiczów dżentelmen wzbudza ich ciekawość: zastanawiają się, czy jest on Niemcem czy może Anglikiem. Tymczasem nieznajomy sam ich zagaduje, interesując się ich rozmową na tematy religijne. Tajemniczy cudzoziemiec przedstawia się jako Woland - profesor i specjalista od czarnej magii i wdaje się z Berliozem i Iwanem w dalszą dyskusję nad istnieniem Boga, w którego obydwaj absolutnie nie wierzą. Woland jednak uważa, że przecież ktoś musi kierować całym światem, człowiek bowiem nie podołałby temu ze względu na ograniczoność umysłu i swą śmiertelność. Ponadto profesor stara się przekonać, upierającego się przy swoim Berlioza, że zwykły śmiertelnik nie może kierować wydarzeniami, bo nie potrafi nawet przewidzieć własnego losu. Powątpiewający w prawdziwość słów Wolanda Berlioz i Iwan najdziwniejszą opowieść z ust profesora mają jednak dopiero usłyszeć. Cudzoziemiec przepowiada Berliozowi, wybierającemu się jeszcze tego wieczora na zebranie literatów, któremu ma przewodniczyć, że spotkanie w ogóle się nie odbędzie, bo wprzód prezes "Massolitu" zginie śmiercią tragiczną. Z dalszego wywodu Wolanda wynika, że niejaka Annuszka rozlała olej, a potem jakaś komsomołka oderżnie Berliozowi głowę. Mężczyzna twierdzi też, że był naocznym świadkiem spotkania Jezusa z Piłatem.