TVP Historia Środa, 19.10.2022 Zmiany z dnia 12.10.2022 w stosunku do raportu z dnia 21.09.2022 (zmodyfikowano opis: Omówienie) 10:45 BYĆ KOBIETĄ W HIMALAJACH Film dokumentalny, 44 min, Polska, 2018 Reżyseria: Eliza Kubarska Scenariusz: Eliza Kubarska Film dokumentalny o kobietach wspinających się na najwyższe górskie szczyty w Himalajach. W 1978 roku Polka Wanda Rutkiewicz stanęła na szczycie Everestu jako pierwsza Europejka i trzecia kobieta na świecie. W kwietniu 1993 roku pierwsza Nepalka Pasang Lhamu Sherpa po trzech nieudanych próbach z poprzednich lat, również zdobywa Everest. Niestety, z tej wyprawy nigdy nie powróciła. Zginęła podobnie jak Wanda, która zaledwie miesiąc później zaginęła na Kanczendzondze - trzecim co do wysokości szczycie świata. Obie stały się ikonami kobiet niezależnych, silnych, dążących do celu. Każda z nich zapłaciła za swoje marzenia najwyższą cenę. Historie Wandy i Pasang, kobiet z odległych kultur, spotykają się nie tylko w Himalajach. Piękne kobiety, które musiały walczyć o swoje prawa i marzenia, które musiały udowadniać mężczyznom, że stać je na realizację swoich pasji. Aby tego dokonać, musiały stać się lepsze i bardziej wytrzymałe niż mężczyźni. Wandę i Pasang spotkamy nie tylko w ujęciach archiwalnych. Obie stały się inspiracją dla młodego pokolenia himalaistek swoich krajów. W Polsce spotykamy przedstawicielkę młodego pokolenia: 25 - letnią Sylwię Bojek, która zainspirowana Wandą, wyruszyła na Everest, aby go zdobyć jako najmłodsza Polka (kwiecień, maj 2017). We wschodnim Nepalu spotykamy Chhurim Sherpa, która pochodzi z wioski pod Kanczendzongą, na której zboczach zaginęła Wanda. Zafascynowana od dzieciństwa bohaterką Pasang Lhamu, Chhurim marzyła o Evereście. Udaje się jej tego dokonać w 2012 roku, ale idzie o krok dalej. Chhurim zdobywa Everest dwukrotnie w jednym sezonie (12 i 19 maja), dzięki czemu wchodzi do księgi rekordów Guinessa. Zderzając historie kobiet z dwóch krańców świata (Polska i Nepal), które łączy pasja gór, tworzymy ciekawy obraz kobiety w górach. Każda z bohaterek musiała walczyć nie tylko z przeciwnościami żywiołów, ale również z porządkiem świata, według którego kobieta miała spędzać czas w domu, opiekując się mężem i dziećmi, a nie zdobywać niebezpieczne szczyty zakazane przez bogów. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 12:15 POŁUDNIOWE KURYLE - WYSPA ZAPOMNIANYCH Film dokumentalny, 53 min, Polska, 1997 Reżyseria: Jerzy Śladkowski Scenariusz: Jerzy Śladkowski Zdjęcia: Nikołaj Sidorczenko Andriej Szandin żyje na wyspie Kunaszyr, jednej z czterech będących od lat przedmiotem japońsko - rosyjskiego sporu. Jest rencistą. Został nim w efekcie "diedowszcziny", starego obyczaju znanego w rosyjskim wojsku już w czasach carskich, a będącego odpowiednikiem naszej "fali". Młodsi i słabsi żołnierze bestialsko maltretowani przez starszych kolegów i większość dowódców poddają się z rezygnacją. Niektórzy jednak nie wytrzymują. Popełniają samobójstwo. Albo wpadają w szał, jak ci dwaj, z którymi Szandin odbywał służbę w miejscowym Wojskowym Centrum Szkolenia. Chcieli uciec do Japonii, której brzegi z Kuryli widać w odległości 7 kilometrów. W końcu jednak chwycili za broń i zaczęli strzelać do śpiących kolegów, a potem do wszystkiego co się rusza: koni, świń, psów. Zginęło sześciu żołnierzy. Andriej z masakry uszedł z życiem, ale okaleczony i fizycznie, i psychicznie. Opowieść o dramacie szeregowca Szandina jest nicią przewodnią wstrząsającego reportażu nakręconego na południowych Kurylach w czerwcu 1996 roku, kiedy to w Rosji trwały wybory prezydeckie, dzięki czemu ekipie filmowej udało się dostać na Kunaszyr i Tanfiliewo. Na Kurylach żyje 21 tys. Rosjan. Dla wielu z nich to zresztą nie tyle życie, co wegetacja na granicy nędzy, w opuszczeniu i zapomnieniu, zwłaszcza zaś lęku. Boją się trzęsień ziemi, fali tsunami i oddania wysp Japończykom. Bałagan po rozpadzie imperium w jednakowym stopniu dotyka i wojskowych, i cywili, czyniąc ich bytowanie trudnym do wytrzymania. Odkąd jednak władze rosyjskie zgodziły się na bezwizową wymianę turystyczną z Japonią, co obrotniejsi zaczynają sobie coraz lepiej radzić, czerpiąc dochody z przemytu, czego znieść nie mogą ci bezradni, miesiącami czekając na wypłatę lub usiłując się utrzymać z głodowej emerytury czy renty. Szandin za kalectwo wyniesione z wojska otrzymuje rentę w wysokości równej 80 dolarów. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 18:25 W PRLU - ATRAKCYJNY TELEWIZOR Dysk./wywiad/debata, 25 min, Polska, 2022 Scenariusz: Grzegorz Sieczkowski Wykonawcy: Beata Michniewicz (prowadząca) Jaka była telewizja w swoich początkach? Jakimi problemami się zajmowała? Jakie emocje wzbudzała? Choć dzisiaj trudno to sobie wyobrazić, to właściwie do końca PRL telewizja nie nadawała przez cały dzień. Na początku program trwał zaledwie kilka godzin, a emisje filmów fabularnych nie były codziennie. Dłużej nadawano w niedzielę, bo od przedpołudnia. W niedzielne poranki nadawano programy rolnicze i edukacyjne. Czasami zdarzały się przed południem powtórki filmów, seriali i ważnych zawodów sportowych, ale i tak czas nadawania o tej porze nie był długi. Telewizja była jednak ogromną atrakcją. Ponieważ nie wszyscy mieli telewizory, to oglądało się ją u sąsiadów. Od początku też pełniła różne funkcje społeczne, wypierając z tego pola tradycyjne media, radio i prasę. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 01:00 POŁUDNIOWE KURYLE - WYSPA ZAPOMNIANYCH Film dokumentalny, 53 min, Polska, 1997 Reżyseria: Jerzy Śladkowski Scenariusz: Jerzy Śladkowski Zdjęcia: Nikołaj Sidorczenko Andriej Szandin żyje na wyspie Kunaszyr, jednej z czterech będących od lat przedmiotem japońsko - rosyjskiego sporu. Jest rencistą. Został nim w efekcie "diedowszcziny", starego obyczaju znanego w rosyjskim wojsku już w czasach carskich, a będącego odpowiednikiem naszej "fali". Młodsi i słabsi żołnierze bestialsko maltretowani przez starszych kolegów i większość dowódców poddają się z rezygnacją. Niektórzy jednak nie wytrzymują. Popełniają samobójstwo. Albo wpadają w szał, jak ci dwaj, z którymi Szandin odbywał służbę w miejscowym Wojskowym Centrum Szkolenia. Chcieli uciec do Japonii, której brzegi z Kuryli widać w odległości 7 kilometrów. W końcu jednak chwycili za broń i zaczęli strzelać do śpiących kolegów, a potem do wszystkiego co się rusza: koni, świń, psów. Zginęło sześciu żołnierzy. Andriej z masakry uszedł z życiem, ale okaleczony i fizycznie, i psychicznie. Opowieść o dramacie szeregowca Szandina jest nicią przewodnią wstrząsającego reportażu nakręconego na południowych Kurylach w czerwcu 1996 roku, kiedy to w Rosji trwały wybory prezydeckie, dzięki czemu ekipie filmowej udało się dostać na Kunaszyr i Tanfiliewo. Na Kurylach żyje 21 tys. Rosjan. Dla wielu z nich to zresztą nie tyle życie, co wegetacja na granicy nędzy, w opuszczeniu i zapomnieniu, zwłaszcza zaś lęku. Boją się trzęsień ziemi, fali tsunami i oddania wysp Japończykom. Bałagan po rozpadzie imperium w jednakowym stopniu dotyka i wojskowych, i cywili, czyniąc ich bytowanie trudnym do wytrzymania. Odkąd jednak władze rosyjskie zgodziły się na bezwizową wymianę turystyczną z Japonią, co obrotniejsi zaczynają sobie coraz lepiej radzić, czerpiąc dochody z przemytu, czego znieść nie mogą ci bezradni, miesiącami czekając na wypłatę lub usiłując się utrzymać z głodowej emerytury czy renty. Szandin za kalectwo wyniesione z wojska otrzymuje rentę w wysokości równej 80 dolarów.