TVP Dokument Wtorek, 24.10.2023 Zmiany z dnia 09.10.2023 w stosunku do raportu z dnia 25.09.2023 (zmodyfikowano opis: Omówienie) 13:15 BYĆ KOBIETĄ W HIMALAJACH Film dokumentalny, 44 min, Polska, 2018 Reżyseria: Eliza Kubarska Scenariusz: Eliza Kubarska Film dokumentalny o kobietach wspinających się na najwyższe górskie szczyty w Himalajach. W 1978 roku Polka Wanda Rutkiewicz stanęła na szczycie Everestu jako pierwsza Europejka i trzecia kobieta na świecie. W kwietniu 1993 roku pierwsza Nepalka Pasang Lhamu Sherpa, po trzech nieudanych próbach z poprzednich lat, również zdobywa Everest. Niestety, z tej wyprawy nigdy nie powróciła. Zginęła podobnie jak Wanda, która zaledwie miesiąc później zaginęła na Kanczendzondze - trzecim co do wysokości szczycie świata. Obie stały się ikonami kobiet niezależnych, silnych, dążących do celu. Każda z nich zapłaciła za swoje marzenia najwyższą cenę. Historie Wandy i Pasang, kobiet z odległych kultur, spotykają się nie tylko w Himalajach. Piękne kobiety, które musiały walczyć o swoje prawa i marzenia, które musiały udowadniać mężczyznom, że stać je na realizację swoich pasji. Aby tego dokonać, musiały stać się lepsze i bardziej wytrzymałe niż mężczyźni. Wandę i Pasang spotkamy nie tylko w ujęciach archiwalnych. Obie stały się inspiracją dla młodego pokolenia himalaistek swoich krajów. W Polsce spotykamy przedstawicielkę młodego pokolenia: 25 - letnią Sylwię Bojek, która zainspirowana Wandą, wyruszyła na Everest, aby go zdobyć jako najmłodsza Polka (kwiecień, maj 2017). We wschodnim Nepalu spotykamy Chhurim Sherpa, która pochodzi z wioski pod Kanczendzongą, na której zboczach zaginęła Wanda. Zafascynowana od dzieciństwa bohaterką Pasang Lhamu, Chhurim marzyła o Evereście. Udaje się jej tego dokonać w 2012 roku, ale idzie o krok dalej. Chhurim zdobywa Everest dwukrotnie w jednym sezonie (12 i 19 maja), dzięki czemu wchodzi do księgi rekordów Guinessa. Zderzając historie kobiet z dwóch krańców świata (Polska i Nepal), które łączy pasja gór, tworzymy ciekawy obraz kobiety w górach. Każda z bohaterek musiała walczyć nie tylko z przeciwnościami żywiołów, ale również z porządkiem świata, według którego kobieta miała spędzać czas w domu, opiekując się mężem i dziećmi, a nie zdobywać niebezpieczne szczyty. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 17:40 DOOKOŁA ŚWIATA - ODC. 27 Z NURTEM RZEKI (AROUND THE GLOBE / REGARDE LE MONDE EP. 27 AU COURS DES FLEUVES) Serial dokumentalny, 26 min, Francja, 2018 Reżyseria: Yann Streff Seria dokumentalna, geograficzno - podróżnicza. 2 sezony po 15 półgodzinnych odcinków. Jules Verne mawiał - "Życie jest krótkie, a świat jest szeroki." Przemierzając planetę z lekceważeniem odległości, ale z pragnieniem autentycznych spotkań, ten cykl oferuje niezwykłą wizualnie podróż dookoła świata: odkrycia, sport, przyroda, tradycja, gastronomia, niezwykłe środki transportu Każdy odcinek zawiera jeden motyw z pięcioma niesamowitymi miejscami docelowymi. Odc. 27 - "Z nurtem rzeki". Rzeka Senegal przepływa przez cztery afrykańskie kraje i nosi nazwę państwa, którego stanowi naturalną granicę. Przecina na pół miasto Rosso. Jego północna część należy do Mauretanii, a południowa do Senegalu. Przeniesiemy się do Luizjany. W Lake Bruin, w północnej części Luizjany nastaje świt. Kajakarze przygotowują się do spływu pod wodzą Johna, którego wszyscy nazywają tu River Manem. Missisipi to trzecia pod względem długości rzeka na Ziemi. Pozostajemy w Stanach Zjednoczonych. Przed nami Nowy Meksyk. Zajrzyjmy też do Indii i do Francji. Ren tworzy naturalną granicę dzielącą Francję i Niemcy. Do dziś pozostaje ważnym szlakiem handlowym i miejscem pracy wielu Alzatczyków. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 03:20 ŻEBY NIE BOLAŁO Film dokumentalny, 46 min, Polska/Francja, 1997 Reżyseria: Marcel Łoziński Scenariusz: Marcel Łoziński Wykonawcy: Agnieszka Kublik, Marta Wesołowska, Urszula Flis Zdjęcia: Jacek Petrycki W 1974 roku dziennikarka Marta Wesołowska z "Polityki" i fotografik Erazm Ciołek odwiedzili Urszulę Flis, młodą rolniczkę gospodarującą samodzielnie na 13 hektarach. Towarzyszył im wówczas Marcel Łoziński ze swoją ekipą. Tak powstał reportaż prasowy "Raport w sprawie genów" i film dokumentalny "Wizyta", rejestrujący kolejne etapy pracy dziennikarki. Po 23 latach dokumentalista postanowił powtórzyć tamtą sytuację. Do Urszuli Flis ruszył ponownie z tą samą ekipą i Erazmem Ciołkiem, Martę Wesołowską zaś, która porzuciła dziennikarstwo i wyjechała do Szwecji, zastąpiła Agnieszka Kublik z "Gazety Wyborczej". W efekcie nowy film składa się z dwóch części. Pierwsza - utrzymana w tonacji sepiowej - to dokument sprzed lat zatytułowany "Wizyta", druga - w kolorze - jest zapisem ponownego spotkania z panią Urszulą. W 1974 roku młodziutkiej Urszuli, oczytanej wielbicielce teatru, która postanowiła, że przejmie pozostawione przez zmarłego ojca gospodarstwo, sąsiedzi nie dawali szans. Mówili, że buja w obłokach i za dużo "siedzi w książkach", więc nie poradzi sobie na roli. Pełna niepokoju o nią była też matka, która pragnęła dla córki normalnego, kobiecego szczęścia: nie samotnej harówki od świtu, ale męża i dzieci. Urszula zaś, wyraźnie górująca poziomem intelektualnym nad otoczeniem, atakowana pytaniami dziennikarki broniła aż do łez słuszności swojej decyzji. Po latach pani Urszula jest nadal sama, tym bardziej że zmarła jej matka. Nadal ciągle czyta, nie wyrywa się już jednak do teatru: nie ma z kim zostawić krów. Minione lata ją zmieniły, tak jak i zmieniło się jej otoczenie. Pozostała jednak sobą, wierna sobie mimo wszystko. Nie uciekła ze swego biednego gospodarstwa, choć mogłaby to zrobić, śladem rodzeństwa, które dawno wyrwało się ze wsi. Jest dojrzałą, fascynującą kobietą, która pod koniec wizyty filmowców mówi: "Jest mi miło, że Marcel chciał po latach zrobić ten film, nie chciałabym jednak, żeby to bolało". Zdanie to, które zdecydowało o tytule filmu, jest dla widza sygnałem, że choć w dokumencie tym najważniejsza jest oczywiście jego bohaterka i zestawienie jej dwóch obrazów, równie istotny jest jednak sposób, w jaki reżyser pokazał ją w jego pierwszej i drugiej części. Znak, że tym razem wyznaczył sobie pewne granice.