TVP Kultura Niedziela, 04.06.2023 Zmiany z dnia 31.05.2023 w stosunku do raportu z dnia 24.05.2023 (zmodyfikowano opis: Omówienie) 11:35 BILET DO KINA - KRÓLOWA (THE QUEEN) Dramat biograficzny, 98 min, Wielka Brytania/Francja/Włochy/USA, 2006 Reżyseria: Stephen Frears Scenariusz: Peter Morgan Zdjęcia: Affonso Beato Muzyka: Alexandre Despat Aktorzy: Helen Mirren, James Cromwell, Alex Jennings, Roger Allam, Sylvia Syms, Douglas Reith, Jake Taylor Shantos, Dash Barber, Michael Sheen, Helen McCrory i inni "Dowcip. Dobry smak. Rozsądek. Emocjonalna dojrzałość. Wszystkie te cztery cechy są na wymarciu we współczesnym kinie. Wznoszę więc trzy wdzięczne i patriotyczne wiwaty na cześć KRÓLOWEJ, która te wszystkie cechy posiada i jest jednym z najdoskonalej i najczyściej napisanych i zagranych filmów roku 2006. Pokłońmy się Jej Wysokości Mirren" - pisał po premierze filmu Stephena Frearsa jeden z brytyjskich krytyków. Pomijając kierujące nim patriotyczne motywy (czego chwalebnie postanowił nie ukrywać), nie sposób nie przyznać mu racji. "Królowa" Stephena Frearsa to jedna z nielicznych w dzisiejszym kinie produkcji, zrealizowana w sposób całkowicie pozbawiony taniego efekciarstwa i bez mizdrzenia się do tzw. masowego widza. Więcej - to także rzadki dowód intelektualnej bezstronności i artystycznej uczciwości reżysera, który nie bacząc na sympatie opinii publicznej, ukształtowane w dużej mierze przez tabloidy, odważył się zniuansować, a momentami wręcz podważyć stereotypowy obraz brytyjskiego dworu królewskiego jako siedliska pustego konwenansu i zaśniedziałego konserwatyzmu, gdzie prawdziwie wrażliwa jednostka nie może się ostać. Nie oznacza to bynajmniej, że Frears, debiutujący wszak jako "młody gniewny" u boku Alberta Finneya i Lindseya Andersona, w latach dojrzałych stał się zagorzałym obrońcą monarchii. Nie, on po prostu zrealizował "Królową" wedle sprawdzonej rzymskiej zasady: "audiatur et altera pars" (niech będzie wysłuchana także druga strona). Siłą napędzającą fabułę jego filmu jest bowiem narastający konflikt racji pomiędzy królową Elżbietą II a młodym premierem Tonym Blairem. Akcja "Królowej" toczy się tuż po tragicznej śmierci Diany Spencer, byłej już wtedy synowej Elżbiety i matki dwóch jej wnuków. Diana, która niemal przez całe swoje małżeństwo z księciem Karolem chodziła za enfant terrible brytyjskiego dworu, cieszyła się do końca życia ogromną popularnością na całym świecie i była jedną z ulubionych bohaterek prasy brukowej i kronik towarzyskich. Sympatię zjednały jej zarówno uroda, bezpośredni styl bycia, jak i liczne inicjatywy charytatywne oraz przeciwstawianie się irracjonalnym, a krzywdzącym stereotypom (np. temu, że AIDS można się zarazić przez dotyk). Chętnie wybaczano jej też kolejne romanse, usprawiedliwiając je poszukiwaniem prawdziwej miłości po latach niezrozumienia, czy wręcz zaszczucia, na zniewolonym przez terror konwenansu brytyjskim dworze królewskim. Nic więc dziwnego, że z kolei na tym ostatnim księżnej Walii nie darzono - delikatnie pisząc - nadmiernym przywiązaniem. Dlatego teraz, w chwili jej śmierci, królowa Elżbieta nie spieszy się z powrotem do Londynu ze swej wakacyjnej posiadłości, ani w żaden inny sposób nie zamierza oddawać publicznego hołdu zmarłej. Wszak nie należy już ona do królewskiej rodziny, a poza tym jej krewni pragną prywatnego pogrzebu, zatem ich wolę należy uszanować. Zupełnie inaczej rozumuje premier Blair i jego doradcy. Nastroje społeczne są po stronie Diany, więc należy im schlebiać, by podnieść swoje notowania wśród wyborców. A poza tym księżna Walii stała się niejako "dobrem narodowym", symbolem cementującym współczesną brytyjską wspólnotę. Czyż zatem władca tej ostatniej (zarówno monarcha, jak i demokratycznie wybrany premier) może przejść obok tego faktu obojętnie, częściowo skazując się na niezrozumienie, a może nawet gniew tej wspólnoty? Ciekawie zarysowany konflikt racji to wszakże nie jedyna wartość filmu Frearsa. Jest ich dużo więcej, a na pierwszy plan wybija się zdecydowanie tytułowa kreacja Helen Mirren. Pomijając charakteryzację, która jest majstersztykiem, dość wspomnieć, że na aktorkę spadł za tę rolę grad nagród, w tym te najbardziej prestiżowe: Oscar, Złoty Glob, nagroda Bafta i nagroda na festiwalu w Wenecji. Maj 1997. W wyborach parlamentarnych wygrywa Partia Pracy i jej młody, przebojowy przywódca Tony Blair. Na dworze królewskim ma on opinię lewicowego radykała, który zamierza wywrócić Anglię do góry nogami. Na taki "image" Blaira ciężko pracuje też jego żona Cherie, która na każdym kroku publicznie okazuje lekceważenie zarówno dla instytucji monarchii, jak i dla towarzyszących jej rytuałów. Pomimo to państwo Blair będą musieli je respektować, choćby przez kilkanaście minut. Tyle bowiem zwykle potrzebuje królowa Elżbieta II na powierzenie przywódcy zwycięskiej partii obowiązków premiera. Wizyta państwa Blair w pałacu królewskim pokazuje obu stronom, jak wiele je dzieli. Przyszły premier, mimo najlepszych chęci, nie jest w stanie zapamiętać wszystkich szczegółów dworskiej etykiety, zaś jego żona nawet się na to nie sili, zastępując tradycyjny ukłon ironicznym pensjonarskim dygnięciem. Elżbieta natomiast wobec kolejnych, świadomych lub mimowolnych afrontów, zachowuje stoicki spokój i demonstruje swym gościom dyplomatyczny uśmiech. Gdy zaś wizyta dobiega końca niepokoi się, czy nie trwała zbyt krótko, co byłoby z kolei afrontem z jej strony. Mijają trzy miesiące. Wielką Brytanią wstrząsa wiadomość o tragicznej śmierci Diany, księżnej Walii. Elżbieta nakazuje pozbawić swoich wnuków dostępu do radia i telewizji, by oszczędzić im szoku. Z ulgą wita wiadomość, że rodzina zmarłej życzy sobie cichego, prywatnego pogrzebu. Jednak, podsycane przez media, nastroje społeczne są zupełnie inne. Ludzie gremialnie składają żałobne wieńce pod Pałacem Buckingham. Widząc, co się dzieje, premier Blair wydaje publiczne oświadczenie, w którym nazywa Dianę "królową ludu". Jego popularność szybko rośnie. Równie szybko przybierają też na sile ataki tabloidów na królową i jej dwór, którzy schowani w swej letniej rezydencji w zamku Balmoral nie zamierzają w żaden sposób publicznie uhonorować zmarłej. W pewnym momencie napaści medialne stają się tak ostre, że zaczyna to niepokoić samego premiera, który w głębi ducha żywi wiele szacunku dla Elżbiety, gdyż kojarzy mu się ona z jego własną matką. Blair zaczyna w publicznych wystąpieniach bronić monarchini, prywatnie zaś nękać ją telefonami, by uczyniła jakiś gest, który uspokoi wzburzone emocje Anglików. Elżbieta po długich wahaniach decyduje się wreszcie na powrót do Londynu. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 19:00 MŁODY TANCERZ ROKU 2023 - FINAŁ Widowisko artystyczne, 90 min, Polska, 2023 Reżyseria: Marzena Strąk Prowadzący: Katarzyna Sanocka, Mateusz Baran Młody Tancerz Roku to prestiżowy konkurs organizowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Narodowy Instytut Muzyki i Tańca oraz TVP Kultura. W każdym z dwóch półfinałów tegorocznej edycji Konkursu widzowie mieli okazję zobaczyć ośmioro uczestników. Jury w składzie: Krzysztof Pastor, Anna Nowak i Robert Bondara do finału zakwalifikowało sześcioro z nich. Dziś poznamy zwycięzcę.