TVP3 Kraków                         Piątek, 08.09.2023


Zmiany z dnia 01.09.2023
w stosunku do raportu z dnia 30.08.2023

(dodano pozycję programową)
06:30 CAŁKIEM NIEZŁA HISTORIA - SYNEK Z GRUBY

Cykl reportaży, 10 min, Polska, 2023

Konrad Kołakowski, zabrzański historyk wykazuje się no co dzień nietypową pasją. Górnictwo było w jego domu obecne 
od zawsze. Fedrował jego dziadek i ojciec. On marzył o tym samym - żeby zostać górnikiem. Koleje losu potoczyły się
jednak inaczej. Skończył historię i rozpoczął pracę, jako przewodnik w Kopalni Guido. Ze swojej pasji jednak nigdy 
nie zrezygnował, poszerzając swoją wiedzę o górnictwie i przede wszystkim podróżując do czynnych kopalń - do miejsc, 
które dla większości ludzi są niedostępne. Wycieczki tego typu to nie jest all inclusive. Konrad musiał poznać, czym tak 
naprawdę jest praca górnika, jak wygląda sam proces wydobycia i jakie niebezpieczeństwa czyhają w kopalni. Odkrył 
jednak to, co od zawsze było wyłącznie tylko jego marzeniem - piękno podziemnego świata i istotę śląskości. 



(dodano pozycję programową)
03:25 CAŁKIEM NIEZŁA HISTORIA - CZARODZIEJ LITER

Cykl reportaży, 12 min, Polska, 2021

Jest takie miejsce w Bydgoszczy, o którym mówią: najstarsze. Rzecz nie w tym, że budynek ma setki lat, choć 
do najmłodszych nie należy. Najstarszy jest tu warsztat i myśl techniczna. Jeszcze sprzed drugiej wojny światowej. 
To pracownia introligatora w Bydgoszczy. Wojciech Chełmiński przejął zakład po ojcu, a on po swoim ojcu i tak 
się to potoczyło. Niezmiennie od 80 lat w tym samym miejscu i na tych samych maszynach. Podarowanych ojcu 
pana Włodzimierza przez drukarza, który uciekał przed wojenną zawieruchą. Oddał mu wszystko za darmo, 
prosząc tylko, by maszyny zawsze działały. 



(dodano pozycję programową)
03:50 CAŁKIEM NIEZŁA HISTORIA - GRZEGORZ Z PUSTELNI

Cykl reportaży, 12 min, Polska, 2021

Grzegorz miał wielką miłość. Jeszcze w liceum. Porzucił uczucie i poszedł do zakonu. Mościł się tam przez siedem lat, 
ale świat reguł był dla niego za ciasny. Wszystko takie uporządkowane, na godziny, a on boski świat widział inaczej. 
Znalazł w okolicy skrawek "ziemi niczyjej" i postawił tam chateńkę. Taką na wymiar, dla jednej osoby i został pustelnikiem. 
Jak można nim być, skoro obok ruchliwa droga, sznury aut? Ano można, bo pustelnictwo nie zależy od miejsca, ale od 
samotności serca.