TVP Dokument Poniedziałek, 25.09.2023 Zmiany z dnia 07.09.2023 w stosunku do raportu z dnia 28.08.2023 (zmodyfikowano opis: Omówienie) 09:05 DZIKI ZACHÓD - ODC. 2. WŚRÓD GÓR (WILD WEST THE HIGH COUNTRY) Film dokumentalny, 52 min, Wielka Brytania, 2016 Reżyseria: Patrick Morris Mini - seria BBC Worldwide. Trzyczęściowa opowieść o Dzikim Zachodzie - legendarnej krainie westernów i kowbojów. Upalne pustynie, czerwone skały kanionów, gigantyczne śnieżne góry, skaliste wąwozy to znamy z filmów fabularnych. Fascynujące krajobrazy Ameryki Północnej. Drugi odcinek przeniesie nas do krainy niedźwiedzia grizzly, gigantycznych drzew, lodowatych zim i upalnego lata, gorączki złota i bizonów. To Sierra Nevada. Od Sierra Nevady po Góry Skaliste, wielkie pasma górskie dominują w krajobrazie Dzikiego Zachodu. Śmiałkowie żądni przygód przybyli tu w poszukiwaniu nowej ziemi, futer i złota. W tym świecie pełnym skrajności zimy są długie i ciężkie, a lata krótkie, za to urodzajne. W trakcie wciąż zmieniających się pór roku w dzikiej górskiej krainie trwa nieustanny wyścig z czasem, którego stawką jest życie. Przez pół roku górska kraina jest niedostępna. Zamiecie, głębokie śniegi, niskie temperatury czynią to miejsce wyjątkowo niegościnnym. Jednak dla niektórych mieszkańców zima to najlepszy okres w roku. Kojoty żywią się ofiarami zimy. Współpracując w grupie, mogłyby upolować jelenia wapiti. Łatwiej jednak poczekać, aż wyręczy je mróz. Zimą trzy czwarte pożywienia kojotów to padlina. Gdy tylko nadarza się sposobność, kruki i bieliki amerykańskie szybko oczyszczają kości. W górach o przetrwaniu decyduje gotowość do wykorzystania każdej okazji. Gdy zima zaczyna ustępować, wokół ukazuje się zupełnie nowy świat. Ze źródła położonego 3000 metrów n.p.m. w Górach Elk w Kolorado wypływa rosnący w siłę Oh - be - joyful Creek. Na tym rozległym terytorium spotykają się ze sobą dwa potężne pasma górskie. Bliżej wybrzeży Pacyfiku wznosi się Sierra Nevada - łańcuch górski o długości około siedmiuset kilometrów i wysokości ponad cztery tysiące metrów n.p.m. W głębi lądu, za wielkim obszarem pustynnym znajdują się Góry Skaliste: 1500 kilometrów połączonych ze sobą łańcuchów górskich, dzielących kontynent na dwie części. Na całym obszarze górskim coraz silniejsze promienie słoneczne wywabiają miejscowych mieszkańców z ich zimowych kryjówek. Sekwoje olbrzymie rosną tylko w tych górach. Te najwyższe drzewa świata osiągają blisko sto metrów wysokości. Odporne na ogień, gnicie i szkodniki, mogą żyć tysiące lat. Włóknista kora doskonale nadaje się na wyściółkę gniazda pary pełzaczy amerykańskich. Korzenie sekwoi często już kilka metrów pod ziemią napotykają twardą warstwę granitu. Dlatego rozrastają się poziomo, pokrywając nawet do pół hektara powierzchni. Nagie wysokogórskie zbocza nigdy nie obfitują w pożywienie. Ale kozłom zagrozić tu mogą tylko najbardziej zdeterminowane drapieżniki. Tylko nielicznym dane jest sprostać życiu w tej dzikiej krainie i przetrwać wszystko, co przyniosą kolejne pory roku. Tutejsi mieszkańcy uosabiają ducha gór Dzikiego Zachodu. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 20:55 CZEKAJĄC NA NIEBO Film dokumentalny, 52 min, Polska, 2020 Reżyseria: Alina Mrowińska Scenariusz: Alina Mrowińska Tu rozgrywają się rzeczy najważniejsze. To ostatnia prosta całego biegu życia - mówi o hospicjum doktor Paweł Grabowski. Jeden z jego ostatnich pacjentów, pan Jan, wykładowca literatury na Uniwersytecie w Białymstoku, w terminalnej fazie choroby nowotworowej wrócił z żoną do swojego domu na podlaskiej wsi. Tu się urodził i tu chce umrzeć. Zakosztowałem radości bycia dzieckiem i to było rozkoszne. Wspomnienie kromki chleba z cukrem, zbieranie poziomek w lesie z siostrą, rozmów z mamą, wszystko do mnie wraca. Wędruję w myślach, zwłaszcza nocą. Życie to klepsydra. Myślę, że mój piasek już się przesypał - opowiada doktorowi. Inna pacjentka - pani Alina - mówi, że swoje już przeżyła, 82 lata. Co ma powiedzieć ten, co umiera w wieku 40, 60 lat? Czasem chcę już pójść na tamten świat i zobaczyć jak tam ludzie żyją. Z tym że jeszcze wybieram się do Lewkowa. Już przyszykowałam sobie miejsce na cmentarzu. Pan Walenty od trzynastu lat opiekuje się chorą na Alzheimera żoną Niną, zmienia pampersy, co 20 minut odssysa ślinę. Mówi do niej: Jaka ty byłaś piękna. Jak to wszystko szybko minęło. Bohaterowie filmu dokumentalnego to niezwykły lekarz, doktor Paweł Grabowski, i jego pacjenci z podlaskich wsi. Będziemy towarzyszyć im z kamerą w bardzo intymnych rozmowach w czasie, kiedy człowiek odchodzi, wspomina całe życie, to, co było dobre i złe, czego żałuje, za czym tęskni, co się nie wydarzyło. Rozmowy o tym wszystkim, co najważniejsze - o domu, miłości, rodzinie, zwykłych, codziennych chwilach. Czasem ktoś chce się pojednać z dzieckiem, z którym nie ma kontaktu od lat, czasem kogoś przeprosić za coś, co wydarzyło się 50 lat temu - opowiada doktor Paweł. A czasem ktoś pragnie dokładnie zaplanować swój pogrzeb, bo dla niego to jest najważniejsze. Panie zastanawiają się, czy lepiej będę wyglądać w bluzce z dekoltem w serek, czy raczej pod szyję. I kupują odpowiednie ubranie do trumny. Tu śmierć i pogrzeb są czymś zwyczajnym. Dzieci kręcą się wokół łóżka chorej babci czy dziadka, widzą jak słabną i odchodzą. Doktor Paweł kilka lat temu stworzył na Podlasiu pierwsze wiejskie hospicjum onkologiczne. Zrezygnował z pracy w warszawskim Centrum Onkologii, gdzie robił karierę jako chirurg szczękowo - twarzowy. W tamtym czasie otarł się o śmierć, serce stanęło na 45 sekund, trzeba go było reanimować. I wtedy podjął dla wielu szaloną decyzję. Wyjechał na Podlasie, zmienił całe swoje życie. Gdy sobie uświadomisz, że wystarczy mały pstryk i już cię nie ma, nabierasz odwagi. Wiesz już, że brakuje ci czasu na rzeczy ważne, więc trzeba robić najważniejsze - mówi. Założone przez niego Podlaskie Hospicjum Onkologiczne początkowo było wyłącznie społeczne, dopiero od niedawna ma podpisany kontrakt z NFZ. Dziś doktor Paweł mieszka w Michałowie, ma pod opieką ponad 30 chorych z małych wiosek, do których czasem jedzie kilkadziesiąt kilometrów: Jestem głęboko przekonany, że żaden człowiek, który doświadcza autentycznej troski, nie poprosi o eutanazję - mówi.