TVP Kultura Poniedziałek, 08.01.2024 07:40 NIEDZIELA Z...TWÓRCZOŚCIĄ ANDRZEJA STRZELECKIEGO Program publicystyczny, 40 min, Polska, 2020 Scenariusz: Katarzyna Sitnik Prowadzący: Katarzyna Sanocka Kolejny odcinek cyklicznego programu "Niedziela z..." poświęcony jest twórczości Andrzeja Strzeleckiego, który zmarł w lipcu 2020 roku. Był znany jako reżyser, aktor i satyryk. Prze wiele lat był dyrektorem Teatru Rampa i rektorem Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Prowadził festiwale, gale i programy telewizyjne, był zapalonym golfistą. W programie wspominają go przyjaciele i współpracownicy. 09:10 U PANA BOGA ZA PIECEM Komedia, 95 min, Polska, 1998 Reżyseria: Jacek Bromski Scenariusz: Zofia Miller Zdjęcia: Ryszard Lenczewski Muzyka: Henri Seroka Aktorzy: Ira Łaczina, Jan Wieczorkowski, Krzysztof Dzierma, Andrzej Zaborski, Ania Janowska, Artur Krajewski, Alicja Bach, Iwona Szczęsna, Eliza Krasicka, Małgorzata Płońska, Mieczysław Fiodorow, Ewa Sierzputowska, Babiker Artoli, Władimir Abramuszkin, Alicja Butkiewicz Wschodnią granicę Polski przekracza autobus pełen drobnych handlarzy zza Buga, udających się na przygraniczny bazar. W lesie autobus zostaje napadnięty przez bandę "reketierów", dowodzonych przez pewnego Ukraińca, kamuflującego się pod pseudonimem "Gruzin". Przestępcy zmuszają handlarzy do złożenia haraczu. Wśród pokrzywdzonych jest młoda dziewczyna Marusia. Choć w porównaniu z innymi traci stosunkowo niewiele, to jako jedyna decyduje się zawiadomić policję. Najbliżej ma do komisariatu w Królowym Moście. Jest głównym świadkiem napadu, miejscowy komisarz postanawia więc na pewien czas zatrzymać ją w miasteczku. Proboszcz, faktycznie osoba numer jeden w okolicy, umieszcza Marusię w domu młodego organisty Witka, ćwiczącego właśnie "Ave Maria" na ślub córki burmistrza. Urocza przybyszka od razu wpada chłopakowi w oko, lecz nieśmiałość uniemożliwia mu rozpoczęcie otwartych zalotów. Kiedy proboszcz odkrywa, że dziewczyna ma piękny głos, postanawia za wszelką cenę zatrzymać ją do dnia ślubu. Nie będzie to jednak łatwe, gdyż Marusia myśli przede wszystkim o odzyskaniu utraconej gotówki. Choć z drugiej strony zarówno miasteczko, jak i Witek coraz bardziej się jej podobają. "Czytając pamiętniki Marii Dąbrowskiej, natknąłem się na refleksję, dotyczącą jakiejś wizyty w małym miasteczku, jakiejś kolacji w towarzystwie lekarza, proboszcza i aptekarza: "Jakaż ta prowincja duchowo samowystarczalna, jak właściwie ona nas do niczego nie potrzebuje... "Pomyślałem sobie, że jeśli mamy gdzieś szukać jakichś wartości, o których w mieście dawno zapomnieliśmy, to właśnie w prowincjonalnym miasteczku na Białostocczyźnie, cokolwiek by to znaczyło" - mówił w jednym z wywiadów Jacek Bromski. Przyczyną powstania "U Pana Boga za piecem" nie było jednak reżyserskie pragnienie apoteozy tradycyjnego polskiego etosu. To pojawiło się nieco później. Najpierw Studio Filmowe "OKO" zaproponowało Bromskiemu scenariusz, którego akcja toczy się w prowincjonalnym miasteczku. Potem reżyser przypomniał sobie o Białostockim Teatrze Lalek, który niegdyś zrobił na nim wielkie wrażenie. W efekcie większość ról w "U Pana Boga za piecem" zagrali aktorzy tej sceny, a miasteczko ze scenariusza zostało umieszczone przy wschodniej granicy i nazwane Królowym Mostem. Skoro mieszkańcy Białostocczyzny wcielili się w filmowe postacie z macierzystego regionu, to główną rolę Rosjanki mogła zagrać tylko Rosjanka. Na próbne zdjęcia w Moskwie stawiło się około pięćdziesięciu kandydatek. Rywalizację wygrała aktorka sławnego Teatru na Tagance Ira Łaczina, która, mimo młodego wieku, miała już na koncie występy po francusku i angielsku. Krytyka przyjęła komedię Bromskiego życzliwie. "W końcu na ekranach pojawiły się filmy, świadczące, że twórcy przestali się wstydzić polskiej, niekiedy żenującej, niekiedy magicznej swojskości" - donosiła prasa. Potwierdzeniem tych opinii były liczne wyróżnienia, w tym nagrody publiczności na festiwalach w Słupcy k. Konina (1999) i w Chicago (1998), Brązowe Grono na Lubuskim Lecie Filmowym w Łagowie (1998), Brązowy Granat na Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu (1999) oraz grad laurów na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku - Gdyni ("Złoty Klakier" oraz za dźwięk, drugoplanową rolę męską, scenariusz, reżyserię i inne). 11:00 KRÓLOWA BONA - ODC. 3 Serial historyczny TVP, 54 min, Polska, 1980 Reżyseria: Janusz Majewski Scenariusz: Halina Auderska Zdjęcia: Zygmunt Samosiuk Muzyka: Zdzisław Szostak Aktorzy: Aleksandra Śląska, Zdzisław Kozień, Piotr Garlicki, Piotr Fronczewski, Zdzisław Wardejn, Lidia Korsakówna, Leonard Pietraszak, Jerzy Kamas, Jan Machulski, Wiktor Sadecki, Józef Para, Konrad Morawski, Marek Kondrat, Janusz Bylczyński, Józef Duriasz W 1525 roku, po wieloletnich wojnach, królowi Zygmuntowi udaje się zmusić Albrechta Hohenzollerna do złożenia hołdu. Zakon Krzyżacki przestaje istnieć, a wielki mistrz staje się lennikiem Korony. Albrecht jako świecki książę daje początek dynastii Hohenzollernów w Prusach. Wkrótce na dom Jagiellonów spadają ciężkie ciosy: ginie pod Mohaczem Ludwik - bratanek Zygmunta, król Czech i Węgier. Pretensje do obu tronów natychmiast zgłaszają Habsburgowie. Ferdynand opanowuje Pragę, ale Sejm Węgierski ogłasza królem Jana Zapolyę, spokrewnionego z Zygmuntem. Królowa Bona rodzi swemu mężowi już czwarte dziecko. 12:40 DUŻE ZWIERZĘ Film obyczajowy, 71 min, Polska 2000 Autor: Kazimierz Orłoś Reżyseria: Jerzy Stuhr Scenariusz: Krzysztof Kieślowski Zdjęcia: Paweł Edelman Muzyka: Abel Korzeniowski Występują: Jerzy Stuhr, Anna Dymna, Dominika Bednarczyk, Błażej Wójcik, Andrzej Franczyk, Feliks Szajnert, Zbigniew Kaleta, Andrzej Kozak, Radosław Krzyżowski, Stanisław Banaś, Piotr Dąbrowski, Zbigniew Rola, Ewa Worytkiewicz, Małgorzata Ząbkowska, Beata Schimscheiner, Tomasz Schimscheiner i inni "Duże zwierzę" - czwarty film w reżyserskim dorobku Jerzego Stuhra - był już głośny na długo przed premierą. Stało się tak za sprawą scenariusza. Pierwszą jego wersję (na podstawie opowiadania Kazimierza Orłosia pt. "Wielbłąd") napisał bowiem w roku 1973 sam Krzysztof Kieślowski, noszący się wówczas z zamiarem debiutu fabularnego. Niestety, tekst nie spodobał się peerelowskim decydentom od kultury i musiał powędrować do szuflady. Przed kilkoma laty odnalazł go w Wiesbaden Janusz Morgenstern. Takiej okazji nie można było zmarnować. Morgenstern, zarezerwowawszy sobie rolę producenta, zaprosił do współpracy Jerzego Stuhra, jednego z ulubionych aktorów Kieślowskiego. Twórca "Tygodnia z życia mężczyzny" nie tylko wziął na swoje barki reżyserię i opracowanie scenariusza (w pierwotnej wersji były tylko dwie sceny z rozpisanym dialogiem), lecz także zagrał głównego bohatera. Realizacja "Dużego zwierzęcia" stała się dla aktora szczególnym doświadczeniem. "Po pierwsze dlatego, że w sensie symbolicznym znów byłem współpracownikiem Krzysztofa, mojego przyjaciela. Dane mi było nadać kształt czemuś, co było jego ideą, jego dążeniem. Po drugie, to był mój pierwszy film poetycki. Zawsze miałem skłonność do realistycznego oglądania świata. Odważyłem się na metaforę, spróbowałem znaleźć w sobie inną wrażliwość" - mówił w jednym z wywiadów. To jednak nie wszystko. Już w swych poprzednich filmach Stuhr - reżyser dowiódł, jak bliski jest mu temat tolerancji, zrozumienia dla inności i niedoskonałości bliźniego. Typ jego talentu kazał mu wszakże ukazywać ludzkie losy w konkretnym kontekście czasowo - przestrzennym, co z kolei zmuszało do balansowania na granicy doraźnej publicystyki. Dopiero scenariusz Kieślowskiego pozwolił autorowi "Historii miłosnych" na zmianę perspektywy i bardziej uniwersalne potraktowanie problemu. "Stuhr niemodny temat ujął w formę przypowieści, dotykającej za pośrednictwem mikrozdarzeń ponadczasowych prawideł" - pisała po premierze "Dużego zwierzęcia" jedna z recenzentek. Nie wszyscy wszakże podzielali jej zdanie. Film wywołał liczne dyskusje. Jedni chwalili i nagradzali (Nagroda Specjalna na MFF w Karlovych Varach, nagroda publiczności na Lecie Filmowym w Kazimierzu Dolnym, Syrenka Warszawska w kategorii filmu fabularnego), inni zarzucali reżyserowi jałowe powielanie wzorców kina moralnego niepokoju. Jedno wszakże pozostaje bezsporne: "Duże zwierzę" to kolejne niebanalne dokonanie Jerzego Stuhra, jednego z niewielu polskich artystów filmowych, którzy bez oglądania się na mody, konsekwentnie budują na ekranie własną, oryginalną wizję świata Mała, górska miejscowość, gdzieś w Polsce. Pan Sawicki, szanowany obywatel, tak samo zwyczajny jak jego otoczenie, pewnego dnia zaczyna spacerować ulicami w towarzystwie wielbłąda. Zdziwieni mieszkańcy nie wiedzą, co o tym myśleć. Mijają kolejne dni, a zwierzę ciągle jest u Sawickich. Mało tego, zajmuje w ich życiu coraz ważniejsze miejsce. Dlaczego? - to pytanie coraz bardziej dręczy całe miasteczko. Sawiccy nie potrafią odpowiedzieć. Po prostu polubili dwugarbnego czworonoga i tyle. Mieszkańcom wszakże to nie wystarcza. Nie wiedzieć czemu nie potrafią przystosować się do nowej sytuacji i reagują agresywnie. Odpowiednie urzędy nagle zaczynają domagać się rejestracji i opodatkowania wielbłąda. Pojawiają się donosy, że wielbłąd przeszkadza dzieciom w nauce, zanieczyszcza ulice, a także - czy są granice absurdu? - może roznosić groźną afrykańską odmianę choroby wenerycznej. W stosunku do Sawickich mnożą się szykany. Ona traci pracę w przedszkolu, jego nie chcą już w lokalnej orkiestrze. Przed ich domem hałasują protestacyjne pikiety. Mimo że odrzuceni i osamotnieni, Sawiccy nie zamierzają pozbyć się wielbłąda. Przeciwnie, są do niego coraz mocniej przywiązani. 14:10 REŻYSERZY S.IV - ERNST LUBITSCH 5/10 SEZON 4 (THE DIRECTORS - ERNST LUBITSCH) Cykl dokumentalny, 50 min, Wielka Brytania, 2018 Reżyseria: Lyndy Saville Cykl dokumentalny poświęcony najważniejszym reżyserom kina. W tym odcinku przyglądamy się sylwetce Ernsta Lubitscha, reżysera m.in. "Sklepu na rogu", "Niebiosa mogą zaczekać" czy "Wesołej wdówki". 16:15 RETRO KINO - FANFAN TULIPAN (FANFAN LA TULIPE) Komedia przygodowa, kostiumowa, 96 min, Francja/Włochy 1951 Reżyseria: Christian - Jaque Scenariusz: Rene Follet, Rene Wheeler, Christian - Jaque Zdjęcia: Christian Matras Muzyka: Maurice Thiriet Aktorzy: Gerard Philipe, Gina Lollobrigida, Noel Roquevert, Olivier Hussenot, Marcel Herrand, Jean - Marc Tennberg, Genevieve Page i inni Fanfan Tulipan to postać stworzona przez ludowych bardów, typ żołnierza - samochwały, ucieleśniającego cechy młodego Francuza, kochającego życie, wolność i niezależność, uwielbiającego wino na równi z kobietami i sławą, gotowego zawsze służyć sprawie, którą uzna za słuszną. Szczególną popularność zyskał on w XIX w. , stając się bohaterem poematów, sztuk teatralnych, a nawet operetki. Fanfan z filmu Christian - Jaque'a nie do końca pasuje do tej definicji. Zdecydowanie woli kobiety niż sławę czy nawet wino. Ale to nie umniejsza sympatii, jaką budził u widzów, zwłaszcza że miał urodę i wdzięk Gerarda Philipe'a. Dla francuskiego kina "Fanfan Tulipan" był filmem przełomowym. Tamtejsza kinematografia przeżywała głęboki kryzys i wreszcie powstał obraz, który nie tylko odniósł ogromny sukces kasowy, ale i artystyczny, potwierdzony w 1952 r. Srebrnym Niedźwiedziem na festiwalu w Berlinie i nagrodą za reżyserię na festiwalu w Cannes. Film skrzył się dowcipem i ciętą satyrą, imponował znacznym - jak na ówczesne czasy - rozmachem inscenizacyjnym, błyskotliwą narracją i zrytmizowanym montażem. Twórcy "Fanfana" zręcznie połączyli w jednym dziele przygodowość Alexandra Dumasa, humor braci Marx i romantyzm poezji rycerskiej. Główną pasją młodzieńca zwanego Fanfan Tulipan jest wtajemniczanie młodych dziewcząt w arkana sztuki miłosnej. W końcu ojcowie okolicznych panien zmawiają się i przyłapawszy Fanfana in flagranti postanawiają zmusić go do ożenku z jego kolejną "ofiarą". Umknąwszy w ostatniej chwili sprzed ołtarza, Fanfan chroni się w szeregi królewskiej armii, chytrze zwabiony przez sierżanta werbunkowego i pozostającą z nim w zmowie młodziutką Cygankę Adelinę, która przepowiada rekrutom przyszłość. Proroctwo dla Fanfana rysuje się wyjątkowo efektownie: ma zdobyć nieśmiertelną sławę i poślubić córkę króla! Los Fanfanowi sprzyja. Najpierw ratuje z rąk bandytów podróżujące dyliżansem piękne damy: okazuje się, że to faworyta Ludwika XV, Madame de Pompadour, i córka króla, Henrietta. Wcielony wkrótce do straży królewskiej, młodzieniec usiłuje dopomóc losowi. Zostaje jednak przyłapany w sypialni królewny i skazany na śmierć przez powieszenie. Ratuje go Adelina, której udaje się skruszyć serce króla. Ale w zamian za okazaną łaskę monarcha domaga się od pięknej Cyganki... dowodu wdzięczności. 18:50 FRANCUSKI HOLLYWOOD (HOLLYWOOD SO FRENCH) Film dokumentalny, 52 min, USA, 2021 Reżyseria: Sebastian Perez Pezzani Film prezentuje związki kina Hollywood z Francją i wpływ kultury francuskiej na kształt przemysłu filmowego w XX wieku. Francja, a w szczególności Paryż, były postrzegane przez pruderyjnych Amerykanów pierwszej połowy XX wieku jako miejsce dużej swobody i radości życia. Wielkie hollywoodzkie kariery zrobili francuscy aktorzy tamtych lat: Maurice Chevalier, Louis Jourdain, Jean Gabin, Charles Boyer i Leslie Caron, którzy trafili w swój czas i zapotrzebowanie amerykańskiej publiczności na określonego rodzaju filmy. 20:00 POROZMAWIAJ Z NIĄ (HABLE CON ELLA / PARLE AVEC ELLE) Dramat psychologiczno-obyczajowy, 108 min, Hiszpania 2002 Scenariusz i reżyseria: Pedro Almodovar Aktorzy: Javier Camara, Dario Grandinetti, Leonor Watling, Rosario Flores, Geraldine Chaplin, Mariola Fuentes, Roberto Alvarez i inni Każdy z filmów Pedro Almodovara na długo zapada w pamięć. Nawet jego zdecydowani przeciwnicy nie pozostają obojętni na twórczość reżysera z La Manchy. Bo też słynny Hiszpan potrafi opowiadać o sprawach najważniejszych dla każdego człowieka: miłości i pożądaniu, ale także o samotności, rozpaczy i cierpieniu, w sobie tylko właściwy, dość przewrotny sposób. Te wszystkie elementy odnajdujemy również w dramacie "Porozmawiaj z nią", choć jednocześnie jest to film nietypowy dla tego twórcy: porzuca on bowiem świat kobiet, które dominują w jego obrazach, by skupić się na mężczyznach – zresztą bardzo różniących się od siebie - i pokazać ich odmienne podejścia do partnerek, rozwój ich przyjaźni, dalsze koleje losu. To piękne, przejmujące dzieło doceniła Amerykańska Akademia Filmowa, przyznając mu w 2003 r. Oscara za scenariusz. Ponadto film otrzymał dwie nagrody BAFTA – dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego i za scenariusz, a także Złoty Glob dla najlepszego filmu zagranicznego, Cezara i Europejską Nagrodę Filmową dla najlepszego filmu europejskiego oraz rozliczne wyróżnienia branżowe. Poznajemy obu bohaterów w chwili, gdy w jednym z madryckich teatrów oglądają spektakl baletowy w wykonaniu słynnej Piny Bausch. Nie znają się i tylko przypadek sprawił, że zajmują na widowni sąsiednie miejsca. Jeden z nich, Benigno, jest pielęgniarzem w szpitalu. Przez długie lata, aż do jej śmierci, opiekował się swoją ciężko chorą matką. Teraz z równie wielkim oddaniem zajmuje się młodą baletnicą Alicią, która potrącona przez samochód zapadła w śpiączkę. Benigno zakochał się w niej cztery lata wcześniej, gdy z okien swojego mieszkania obserwował ją podczas prób w sali baletowej. Próbując zbliżyć się do dziewczyny, umówił się nawet na wizytę u jej ojca, psychoanalityka, lecz Alicia nie zwróciła na niego uwagi. Od czasu jej wypadku Benigno regularnie chodzi na spektakle baletowe i ogląda nieme filmy, a w szpitalu stale mówi do Alicii, uśmiecha się do niej, pokazuje jej zdjęcia, głęboko wierząc, że dziewczyna mimo wszystko ma z nim kontakt. O swojej dziwnej miłości Benigno opowiada dziennikarzowi i pisarzowi Marcowi, którego kochanka Lydia, torreadorka, poturbowana na arenie przez rozjuszonego byka, również zapada w śpiączkę i trafia do tego samego szpitala. Ale w przeciwieństwie do Benigna Marco nie potrafi odezwać się do swojej ukochanej ani słowem, nie chce jej dotykać. Z czasem odkrywa też, że Lydia miała zamiar go porzucić i wrócić do swego poprzedniego partnera. Nie zdążyła jednak powiedzieć o tym Marcowi. Tymczasem wielka, niespełniona dotąd miłość Benigna do Alicii popycha pielęgniarza do karygodnego, niemoralnego czynu, za który zapłaci on najwyższą cenę, nieświadom, że jego występek przyniesie dziewczynie ocalenie. 23:15 PANORAMA KINA POLSKIEGO - POKOLENIE Dramat wojenny, 84 min, Polska, 1954 Reżyseria: Andrzej Wajda Scenariusz: Bohdan Czeszko Zdjęcia: Jerzy Lipman Muzyka: Andrzej Markowski Aktorzy: Tadeusz Łomnicki, Urszula Modrzyńska, Tadeusz Janczar, Ryszard Kotys, Janusz Paluszkiewicz, Roman Polański, Zbigniew Cybulski, Tadeusz Fijewski, Ludwik Benoit, Kazimierz Wichniarz, Stanisław Milski, Zofia Czerwińska, August Kowalczyk Jeden z ważniejszych filmów polskiej kinematografii powojennej. Zrealizowane w 1954 roku "Pokolenie" pojawiło się na ekranach niemal w tym samym czasie co "Celuloza" Jerzego Kawalerowicza i "Człowiek na torze" Andrzeja Munka. Był to dla polskiego filmu i sztuki w ogóle czas przełomu. Kończyła się epoka realizmu socjalistycznego. Awangardę rodzimej kultury zaczynali tworzyć uzdolnieni debiutanci, czasem nie pierwszej już młodości, których głos dotychczas tłumił kaganiec stalinowskiej cenzury. W poezji pojawiły się nazwiska Herberta, Grochowiaka, Białoszewskiego, a w prozie i dramacie - Hłaski, Nowakowskiego, Mrożka. W filmie zaczynał się rodzić kierunek, ochrzczony później mianem "szkoły polskiej". Za jej pierwsze dzieło uważa się właśnie "Pokolenie". Debiutancki film Andrzeja Wajdy powstawał w niezwykłej atmosferze. Realizowali go ludzie bardzo młodzi (sam reżyser był wówczas jeszcze studentem) i pełni zapału, głodni nowych jakości artystycznych, opozycyjnych wobec "propagandowo - produkcyjnych" zadań sztuki. Wokół Andrzeja Wajdy skupiło się wiele przyszłych znakomitych nazwisk polskiego, a nawet światowego kina. Jerzy Lipman, Stefan Matyjaszkiewicz, Roman Polański, Tadeusz Łomnicki, Tadeusz Janczar, Zbigniew Cybulski, Kazimierz Kutz - podówczas jedynie asystent reżysera. Rezultatem ich pracy był film niezwykły - poruszający hołd dla pokolenia "Kolumbów", a zarazem utwór niebanalny pod względem plastycznym, o oryginalnie komponowanych kadrach i ciekawym, kontrastowym montażu. W warstwie fabularnej "Pokolenie" jest opowieścią o grupie lewicujących młodych ludzi, zaangażowanych w konspiracyjną walkę z hitlerowskim okupantem. Główny bohater, Stach, rozpoczyna pracę w stolarni Berga. Działa tam komórka AK. Stach jednak zaprzyjaźnia się z robotnikiem związanym z lewicową Gwardią Ludową. Sekuła wyjaśnia mu istotę wyzysku kapitalistycznego i mobilizuje do nauki. Na tajnych kompletach Stach poznaje Dorotę - aktywistkę ZWM. Pod wpływem dziewczyny postanawia wstąpić do organizacji. Składa przysięgę wojskową, stara się też pozyskać do organizacji kolegę, ale on odmawia. Wkrótce Stach zostaje niesłusznie oskarżony o kradzież drewna i pobity przez niemieckiego oficera. Kolega zmaltretowanego chłopaka wykonuje na Niemcu wyrok, czym narusza zasady konspiracji. Tymczasem wybucha powstanie w getcie. Ta nieskomplikowana historia, miejscami z konieczności nagięta do socrealistycznych rygorów, pozwoliła reżyserowi mistrzowsko oddać klimat moralny, któremu podlegali polscy dwudziestolatkowie w czasie okupacji. Ich patriotyzm, ofiarność, odwagę i poświęcenie ukazał Wajda w błysku młodzieńczego idealizmu. Udała mu się rzecz niezmiernie rzadka. Dawkując umiejętnie patos i liryzm, wykreował bohaterów czystych moralnie, lecz nie śmiesznych, naiwnych, czy infantylnych. Przeciwnie - żyjących w obliczu codziennie dokonującej się apokalipsy, świadomych otaczającego ich barbarzyństwa, doświadczających cierpienia i niejednej tragedii. Być może dlatego, po nawet kilkudziesięciu latach, debiutancki film Wajdy wytrzymuje próbę czasu. 01:35 PROJEKT FLORYDA (FLORIDA PROJECT, THE) Film obyczajowy, 97 min, USA 2017 Reżyseria: Sean Baker Scenariusz: Sean Baker, Chris Bergoch Aktorzy: Willem Dafoe, Brooklynn Prince, Valeria Cotto, Bria Vinaite, Mela Murder, Aiden Malik, Caleb Landry Akcja filmu rozgrywa się w ciągu jednego lata. Główny wątek dotyka ważnego problemu biedy i bezdomności poprzez pokazanie bardzo realistycznej historii. Zresztą reżyser Sean Baker jest znany z przedstawiania rzeczy z niemal dokumentalną wiarygodnością. Bohaterowie to dzieci, które mimo niedostatków, życia w biednych rodzinach potrafią jednak się bawić, śmiać, w pełni korzystać z beztroskich dziecięcych lat. "Projekt Floryda" opowiada o kilku letnich miesiącach z życia 6 - letniej Moonee, mieszkającej wraz ze swoją samotną matką Halley w tanim motelowym pokoju, który służy im za dom. Motel jest położony nieopodal Disney World w Orlando, największego parku rozrywki na Florydzie. Urocza sześciolatka może więc codziennie przenosić się w magiczny świat bajek, który obserwuje z oddali. Nad całym ośrodkiem czuwa kierownik Bobby Hicks, człowiek o wielkim sercu, który jest bardzo pobłażliwy wobec uwielbiających go dzieciaków. Halley próbuje na różne sposoby zarobić na życie, aby utrzymać się w motelu. Prosi o pomoc znajomą, Ashley, ale ona nie chce mieć z nią nic wspólnego, obawiając się o własną reputacje. Moonee całymi dniami pozostaje praktycznie bez opieki i spędza czas z zaprzyjaźnionymi chłopakami, Scootym i Dickym. Lato upływa im na łobuzowaniu, wygłupach, drobnych występkach, zaczepianiu turystów. Tymczasem Halley jest w dramatycznej sytuacji, traci ostatnią szansę na jakikolwiek zarobek, więc oferuje swoje usługi jako prostytutka. Okrada jednego z klientów i wybucha skandal. Bobby ostrzega ją, że będzie zmuszony ją eksmitować, jeśli nie zaprzestanie tego procederu. Nie mając wyboru, Halley prosi jeszcze raz o pomoc znajomą Ashley, matkę jednego z kolegów Moonee, ale ona ją tylko wyśmiewa. W desperacji kobieta wszczyna bójkę, tym samym ściągając na siebie jeszcze większe kłopoty. W motelu zjawiają się funkcjonariusze z departamentu do spraw dzieci i rodzin, by sprawdzić jak samotna Halley radzi sobie z wychowaniem nieletniej córki. Moonee grozi oddanie do zastępczej rodziny. Tymczasem dziewczynka ucieka do Disney World.