TVP3 Wtorek, 20.02.2024 Zmiany z dnia 14.02.2024 w stosunku do raportu z dnia 07.02.2024 (dodano pozycję programową) 23:10 OBALAMY MITY MEDYCZNE ODC. 10 Magazyn, 4 min, Polska, 2023 Anna Łukasik walczy ze stereotypowym i błędnym myśleniem o nowoczesnych metodach leczenia i współczesnych zdobyczach medycyny. Tematem odcinka jest autyzm. (dodano pozycję programową) 23:20 SPRAWA DLA REPORTERA Magazyn publicystyczny, 47 min, Polska, 2024 Autor: Elżbieta Jaworowicz W najbliższym odcinku podejmiemy sprawę pana Dawida, młodego mężczyzny w przeszłości skazanego za kradzieże i niepłacenie alimentów, który próbuje odzyskać z domu dziecka czwórkę dzieci. Dzieci pana Dawida trafiły tam po tym, jak jego żona zrzekła się opieki, uzasadniając swoją decyzję tym, że jest zmęczona macierzyństwem. W reportażu bohater jawi się jako zresocjalizowany, wrażliwy człowiek, który żałuje błędów młodości. Obecnie ma nową partnerkę, z którą wspólnie wychowuje jej dzieci. Razem jeżdżą też do domu dziecka na kontakty z dziećmi Dawida. Żona pana Dawida zmieniła swoją decyzję o porzuceniu dzieci i również stara się o odzyskanie ich. Obecnie mieszka z nowym partnerem, agresywnym i wulgarnym, który został skazany za przemoc wobec dzieci Dawida. Pomimo to, decyzją dyrekcji domu dziecka, dzieci mogą przyjeżdżać na urlopowanie do matki. Dawid prosi o pomoc, ponieważ uważa, że jego dzieciom przebywającym u matki i jej agresywnego partnera grozi niebezpieczeństwo. W drugiej części programu zajmiemy się sprawą rowerzysty śmiertelnie potrąconego przez kierowcę osobówki. Prokuratura umorzyła sprawę, ponieważ we krwi rowerzysty wykryto alkohol. Pracodawca mężczyzny zeznał, że ten wyjeżdżając z pracy, był trzeźwy. Do wypadku doszło kilkadziesiąt minut później. Żeby osiągnąć wykryte stężenie musiałby w tym krótkim czasie w mroźny dzień, przebywając na zewnątrz wypić minimum 8 piw lub ok. 300 gramów wódki. Bez wątpienia natomiast pijany był kierowca osobówki, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna nie udzielił pomocy i próbował namówić trzeźwego syna, żeby wziął winę za wypadek na siebie. Prokuratura zdaje się być głucha na te argumenty. Nie wyjaśniono również, dlaczego zwłoki rowerzysty leżały daleko od miejsca wypadku. Prokuratorskie umorzenie wpłynęło na decyzję ubezpieczyciela, który odmówił wypłaty odszkodowania. Ponadto pismo ubezpieczyciela zawiera rażące błędy - w uzasadnieniu odmowy wypłacenia odszkodowania podano dane innej osoby i inne okoliczności wypadku. O pamięć i sprawiedliwość walczy żona zmarłego, która prosi ekspertów o wnikliwe przyjrzenie się tej sprawie. Na koniec wrócimy do sprawy Pawła, który został zwolniony po dwudziestu latach pracy jako terapeuta osób niepełnosprawnych intelektualnie. Paweł twierdzi, że mogło mieć to związek z jego występem w ogólnopolskim konkursie piosenki i rzekomym wykorzystaniu swoich podopiecznych do udziału w spocie reklamowym do konkursu. Mężczyzna z zamiłowania jest muzykiem - śpiewa, gra na fortepianie i akordeonie, występował w wielu muzycznych programach i koncertach, udzielał się charytatywnie. Dziś został bez środków do życia, opiekuje się schorowaną 82 - letnia matką. Paweł odwołał się do Sądu w sprawie przywrócenia go do pracy, a prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nękania go i przekroczenia uprawnień przez pracodawcę. Dzięki nagłośnieniu sprawy sąd drugiej instancji, uchylił wyrok niższej instancji, dając sprawę do ponownego rozpatrzenia. Wskazał też, że zgodnie z artykułem kodeksu cywilnego - w momencie zwolnienia Pawła z pracy przebywał on na zwolnieniu lekarskim, a taki pracownik podlega ochronie. Paweł chciałby podziękować za dotychczasową pomoc, ponieważ Telewizja Polska jako jedyna instytucja uwierzyła w jego wersję wydarzeń i dała mu nadzieję na dobry finał jego sprawy. (dodano pozycję programową) 04:15 CAŁKIEM NIEZŁA HISTORIA - PO BABCI I DZIADKU Cykl reportaży, 9 min, Polska, 2022 Te obrazy towarzyszą nam od przełomu XVII i XVIII wieku. Na wsi, we dworach i w miastach. W wiejskich domostwach była to konieczność i oznaka zamożności. Konieczność, bo każdy święty chronił od klęski. Św. Barbara - patronka dobrej śmierci, św. Agata w centralnej Polsce chroniła od pożaru, do św. Apolonii zwracano się, gdy bolały zęby. Im więcej obrazów, tym bogatszy dom. Przedstawienia Świętej Rodziny pochylają się poziomo nad izbą, bo poziome ramię krzyża to miłość. Coraz częściej obrazy, które wisiały u dziadków, rodziców, stoją obok śmietników. Ci, którzy likwidują mieszkania, nie chcą już ich u siebie, ale nie mają śmiałości ich wyrzucić. Niektórzy przynoszą do kościołów, kładą obok krzyży na cmentarzach. Dewocjonalia trafiają też do muzeów. Są tacy jak 30 - letnia Eliza, która obraz z domu prababci zawiesiła w swoim nowocześnie urządzonym salonie.