TVP Kultura Czwartek, 29.02.2024 07:25 ŻALANASZ - PUSTY BRZEG Film dokumentalny, 39 min, Polska, 2017 Reżyseria: Marcin Sauter Tytułowy Żalanasz to miasto portowe nad częściowo wyschniętym jeziorem Aralskim. Miejsce pomiędzy wielką wodą i rozległą pustynią, niegdyś dobrze prosperujące ogniwo gospodarki sowieckiej, dzisiaj zaledwie cień dawnej świetności. W obiektywie Marcina Sautera Żalanasz to jednak nie tylko sugestywne krajobrazy, lecz przede wszystkim losy ludzi, którzy zainwestowali tutaj swoje życiowe nadzieje i oczekiwania, a teraz pozostało im trawić swoją samotność pośród ruin statków oraz portowych żurawi. 08:20 KSIĘGA PRZESTRZENI S.III - DLA ZYSKU I NA SŁUŻBIE Program edukacyjny, 27 min, Polska, 2019 Reżyseria: Tomasz Drozdowicz Scenariusz: Beata Hyczko Zdjęcia: Andrzej Wojciechowski Wykonawcy: Jakub Tolak Architektura współczesnych biur i urzędów to gatunek, który, jak żaden inny, wydaje się stale powtarzać te same formy. Jednak ambicje inwestorów i niezwykle trudne lokalizacje w gęstych centrach wielkich miast wymuszają powstawanie biurowców wyjątkowych: wyrzeźbionych przez słońce, pozbawionych symetrii albo niezwykle wąskich. Oprócz budynków zbudowanych dla biznesu odwiedzimy także najciekawszą siedzibę urzędu miasta powstałą w ostatnich latach. 09:00 KTÓRĘDY PO SZTUKĘ - WILHELM SASNAL Magazyn, 5 min, Polska, 2019 Reżyseria: Anna Zakrzewska Scenariusz: Tomasz Filiks Wykonawcy: Magdalena Czubińska Wilhelm Sasnal to jeden z najbardziej znanych współczesnych polskich artystów. Malarz, rysownik, autor filmów. Mówi o sobie, że jest malarzem realizmu, a jego umysł nie jest w stanie wyprodukować fikcji. Tworzy swoistą malarską kronikę współczesności, przefiltrowaną przez własną wrażliwość. Obraz "Crawl in Black/Kraul Czarnego" powstał po pobycie artysty na greckiej wyspie Leros w 2015 roku. Na wyspę próbowali przedostać się ludzie uciekający przed wojną w Syrii. Płynęli z pobliskiej Turcji do Grecji z nadzieją na ratunek. Na płótnie widzimy jedynie fragment jednej z wielu dramatycznych scen, które rozegrały się na Morzu Śródziemnym: uniesioną rękę pływaka zagarniającego wodę. Spływa z niej czarna farba. 09:15 UCIECZKA Z KINA "WOLNOŚĆ" Film obyczajowy, 86 min, Polska, 1990 Reżyseria: Wojciech Marczewski Scenariusz: Wojciech Marczewski Zdjęcia: Jerzy Zieliński Muzyka: Zygmunt Konieczny Aktorzy: Janusz Gajos, Zbigniew Zamachowski, Teresa Marczewska, Piotr Fronczewski, Władysław Kowalski, Michał Bajor, Jan Peszek, Jerzy Bińczycki, Artur Barciś, Maciej Kozłowski, Henryk Bista, Ewa Wencel, Krzysztof Wakuliński, Zofia Tomaszewska Grądziewicz, Aleksander Bednarz Janusz Gajos stoi oniemiały w ciemnej sali kinowej. Przed oczami ma widok niezwykły. Na ekranie zbuntowani aktorzy nie chcą dalej grać swych fałszywych, ogłupiających ról. Próbują im w tym przeszkodzić histeryczne, pełne paniki reprymendy dobiegające z widowni. To przedstawiciele oficjalnej komisji starają się zagłuszyć swój strach i bezradność. Jeszcze chwila i Janusz Gajos wybuchnie śmiechem. "Poruszająca scena, przywodząca na myśl"Mistrza i Małgorzatę"Bułhakowa" - orzekli krytycy. W filmie Marczewskiego jest jeszcze wiele sekwencji równie wymownych i dramatycznych. Wspólnie tworzą dzieło, które stało się wydarzeniem artystycznym na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku - Gdyni w 1990 r. Uhonorowano je wówczas Grand Prix i nagrodą dziennikarzy. Wyróżnienie za najlepszą główną rolę męską otrzymał Janusz Gajos. "Ucieczkę..." nagradzano jeszcze kilkakrotnie, także zagranicą, np. na Festiwalu Filmów Fantastycznych w Avoriaz. Wcześniej najważniejsze trofea zdobywały tam m.in. "Carrie" Briana de Palmy, "Pojedynek na szosie" Stevena Spielberga i "Terminator" Jamesa Camerona. Pierwiastek fantastyczny odgrywa w filmie Marczewskiego rolę niepoślednią, choć nie w sposób właściwy produkcjom science - fiction. Służy bowiem ukazaniu przemiany duchowej cenzora - niegdyś poety i krytyka literackiego, obecnie (tak go określił reżyser) człowieka "spsiałego", pozornie groźnego, lecz w rzeczywistości zastraszonego i samotnego. Oba światy: realny i fantasmagoryczny przenikają się. Cenzor przekracza granicę ekranu, wchodzi do wnętrza filmu, powodowany miłością do jednej z jego bohaterek - Małgorzaty. Jednak i tam spotyka go rozczarowanie. Wraca do rzeczywistości, lecz nie będzie już tym samym człowiekiem. Niegdyś poeta, potem cenzor, teraz - kto? Jeden z krytyków pisał: "W tym filmie każdy chce wyjść z ram własnego życia. Buntuje się cenzor. Buntują się postacie filmowe. Wszyscy szukają wolności, której nie ma. Jej przebłysk jest może tylko w idei ucieczki. Wystarczy nocą wejść na dach własnej kamienicy, aby przekonać się, ilu ludzi znajduje się w stanie ucieczki."Aż tak wielu?"- dziwi się cenzor, obserwując dachy pełne ludzi. Sam jest jednym z lunatyków." 11:00 SŁAWA I CHWAŁA - ODC. 7 RÓWNINA Serial historyczny, obyczajowy, 55 min, Polska, 1998 Autor: Jarosław Iwaszkiewicz Reżyseria: Kazimierz Kutz Scenariusz: Krzysztof Teodor Toeplitz Zdjęcia: Grzegorz Kędzierski Muzyka: Jan Kanty Pawluśkiewicz Aktorzy: Joanna Szczepkowska, Jakub Przebindowski, Mariusz Bonaszewski, Teresa Budzisz Krzyżanowska, Joanna Bogacka, Tomasz Bednarek, Agnieszka Sitek, Marta Bizoń, Anna Korcz, Magdalena Cielecka, Leszek Piskorz, Artur Krajewski, Piotr Cywrus, Stanisława Celińska, Andrzej Deskur Wybucha powstanie w getcie. Andrzej i Hubert prowadzą w lesie zajęcia z harcerzami. Podziemie wydaje wyrok śmierci na Marysię Tatarską. Andrzej dostaje rozkaz likwidacji kobiety, co też czyni. Elżbieta Szyller prowadzi w Warszawie restaurację. Spychała spotyka się z Olą, która nie może dojść do siebie po śmierci Antka. Niepokoją ją również zmiany zachodzące w psychice Andrzeja. Ola zdaje sobie doskonale sprawę, że to on zabił Walerego. Helenka przyjeżdża na stałe do Komorowa. Janusz zakochuje się w niej, co wywołuje zazdrość Jadwigi. Niebawem jednak Myszyński ginie zastrzelony przez Niemców. Nadchodzi rok 1944. W kierownictwie AK, do którego należy też Spychała, zapada decyzja o wybuchu powstania warszawskiego. Na chwilę przed "godziną zero" dochodzi do dramatycznej rozmowy Oli z synem. Andrzej zarzuca matce brak miłości do ojca i ma pretensję o związek ze Spychałą. Wkrótce młody Gołąbek ginie od kuli, a razem z nim Hubert i Helenka. Wojna dobiega końca. Alo powraca z Anglii. W podwarszawskim Milanówku odnajduje panią Royską, która obecnie pracuje w fabryce. Razem z nią mieszkają Ola Gołąbkowa i Aniela. Okazuje się, że po śmierci Janusza Alo, jako jego jedyny spadkobierca, zostaje prawowitym właścicielem Komorowa. 12:20 KONCERT NA DWOJE Film dokumentalny, 75 min, Polska, 2018 Reżyseria: Tomasz Drozdowicz Scenariusz: Maria Nockowska, Maria Nockowska Urodzony w Grodnie Jerzy Maksymiuk (rocznik 1936), dyrygent, kompozytor, pianista. Jest w pełni aktywny, wymagający wobec siebie i innych, niezwalniający tempa, bezlitosny dla złego rzemiosła, wciąż zafascynowany muzyką i skupiony na swoich partyturach aż po granicę szaleństwa. Kochany przez wybitnych, drażniący i nielubiany przez wyrobników muzyki. Prywatnie, wciąż chłopak z małomiasteczkowego drewniaka, zaprzyjaźniony z "wykluczonymi" bywalcami parkowych ławek i dzielący się z nimi tym co ma. Charyzmatyczny "maestro", podziwiany w Londynie, Glasgow i Paryżu, w życiu codziennym całkowicie bezradny bez pomocy żony i przez nią kierowany. Film realizowany w Polsce, Anglii, Szkocji i Francji pokaże Maksymiuka w trakcie pracy z wybitnymi muzykami i orkiestrami, a także w trakcie komponowania muzyki. Wraz z bohaterem odbędziemy zaskakującą podróż w poszukiwaniu podstawowych definicji: czym jest muzyka i na czym polega jej działanie. Poznamy także artystę skrajnie "prywatnego". Ten drugi portret, pełen barwnych epizodów, drobnych słabości, ale i natręctw zahaczających momentami o granice psychicznej normy, ilustruje jedną z najbardziej skrajnych wersji losu artysty. Tę, w której ceną wybitnego talentu jest samotność w przeciętnym, "normatywnym" świecie. Równorzędną bohaterką filmu jest żona Jerzego Maksymiuka - Ewa Piasecka, osoba, która nie dzieląc przecież z muzykiem jego daru, jest mu zarazem absolutnie niezbędna jako warunek tworzenia i trwania. Film jest opowieścią o miłości, wielkiej pasji, talencie i jeszcze większej cenie płaconej za ten talent. 13:55 KSIĘSTWO Film obyczajowy, 119 min, Polska, 2011 Reżyseria: Andrzej Barański Scenariusz: Andrzej Barański Zdjęcia: Jacek Petrycki Aktorzy: Rafał Zawierucha, Mateusz Zając, Michał Anioł, Aldona Jankowska, Jan Wojtyński, Henryk Gołębiewski, Dorota Piasecka, Jacek Opolski, Jacek Grondowy, Grzegorz Gromek, Edward Kusztal Wychowany w biednej, świętokrzyskiej wsi Zbyszek marzy, by wyrwać się z niej i zasmakować lepszego życia. Kiedy jednak jego kariera piłkarska, a potem studia prawnicze okazują się niewypałem, staje wobec trudnego dylematu: próbować dalej czy osiąść na ojcowiźnie? Scenariusz "Księstwa" powstał na podstawie wątków trzech powieści Zbigniewa Masternaka: "Niech żyje wolność", "Chmurołap" i "Scyzoryk". Przedstawiony w niej obraz współczesnej, polskiej wsi dość mocno odbiega od tego, do którego przyzwyczaił swoich widzów Andrzej Barański. Proza Masternaka portretuje rodzimą prowincję bez taryfy ulgowej, nie stroni od naturalizmu, wieś w jego utworach nie jest ani spokojna, ani wesoła, choć z drugiej strony nie szokuje też brudem, prymitywizmem i brutalnością jak np. w filmach Wojciecha Smarzowskiego. Tak czy owak trudno się w niej doszukać nieco idyllicznej, poetyckiej, czułej aury, obecnej w licznych dziełach Barańskiego i definiującej poniekąd jego artystyczne emploi. W "Księstwie" twórca "Dwóch księżyców" wyraźnie odchodzi od stylu, który przez wiele lat stanowił jego wizytówkę i odważnie rusza śladem wytyczonym przez Masternaka. Czarno - biała kolorystyka filmu skutecznie odwraca uwagę widza od niewątpliwie istniejącej malowniczości sielskiego pejzażu i piękna lokalnej przyrody. Na pierwszy plan wysuwają się ludzie z ich nierzadko przetrąconymi życiorysami, zwierzęcymi odruchami i starannie skrywanymi ciemnymi sprawkami. Na ich tle Zbyszek, główny bohater filmu, przypomina tańczącego jastrzębia (by przywołać tytuł zapomnianej już nieco powieści Juliana Kawalca), jest wyalienowanym dziwolągiem, nie potrafiącym się odnaleźć ani w rodzinnej wsi (gdzie na przemian śmieją się z niego lub nim gardzą), ani w mieście, którego rozlicznym wymaganiom nie potrafi sprostać. A przy tym jak miecz Damoklesa wisi jeszcze nad nim duchowy testament ojca, podobnego jak on nieszczęśliwego "freaka", który całe życie wpajał synowi, że ich ród wywodzi się z książąt, tylko z biegiem czasu "schłopiał" i dopiero właśnie on - Zbyszek - powinien być tym, który przywróci nazwisku dawną świetność, zaistnieje w wielkim świecie i odniesie sukces. Jednak film Barańskiego nie jest tylko poruszającą opowieścią o wyobcowaniu i trudnym poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi. To także raz niemal dramatyczna, a innym razem ocierająca się o satyrę i groteskę panorama losów współczesnych polskich chłopów i ich dzieci, przeżywających gorzkie rozczarowania, kiedy ideały i marzenia sięgają bruku lub kiedy kolejne nadzieje na poprawę życia upadają, a pozostaje tylko codzienna, monotonna harówka. Barański nie byłby jednak sobą, gdyby tego tyleż realistycznego, co i ponurego obrazu nie rozświetlały, choćby z rzadka, wizualne metafory (jak choćby w scenie kończącej film) oraz sekwencje, ukazujące pokłady wrażliwości, zalegające na dnie ludzkiej duszy, pozornie całkowicie stwardniałej od codziennej, bezwzględnej walki o byt (jak w sekwencji prowadzenia wiejskich psów do uśpienia z powodu groźby epidemii). Polska, lata dziewięćdziesiąte ubiegłego wieku. Wywodzący się z biednej, świętokrzyskiej wsi Zbyszek znajduje się na życiowym rozdrożu. Kiedy jego świetnie się zapowiadająca kariera piłkarska legła w gruzach z powodu złośliwego faulu zazdrosnego kolegi postanowił wyjechać do miasta i studiować prawo. Jednak po części z biedy (brakowało mu pieniędzy na książki), a po części z powodu trudności z zaadaptowaniem się do życia w nowym środowisku również i tu mu się nie powiodło. Oblał egzamin "ostatniej szansy" i musiał pożegnać się z uczelnią. Stało się to również powodem rozstania z ukochaną dziewczyną, która - lepiej poradziwszy sobie w mieście - nie zamierza pożegnać się ze swymi planami na przyszłość, by razem ze Zbyszkiem wrócić na wieś. Zbyszek wszakże również wracać nie chce, tym bardziej że nie wie, jak powiedzieć matce, że wszystkie pieniądze, które zainwestowała w naukę jedynaka poszły na marne. Dlatego próbuje chwytać się różnych dorywczych prac, z czasem również nielegalnych, zlecanych przez mafię ukraińską. I tu jednak nie idzie mu najlepiej, często nie ma nawet co jeść. Wreszcie zdesperowany wraca w rodzinne strony. Jest lato, więc jego pobyt nie budzi podejrzeń. W końcu dla studentów trwają wakacje. We wsi Zbyszek od dawna ma nieco pogardliwy pseudonim "książę", co tylko do książek i piłki nożnej się nadaje, a pomóc tyrającej do świtu do nocy matce nie potrafi albo nie chce. No i jeszcze wciąż żywa jest tu pamięć o jego ojcu, nieudaczniku i pijaku. Czy Zbyszek zdoła zrewidować swoje życiowe plany i wtopi się w lokalną społeczność, czy może jeszcze raz podejmie desperacką próbę wyrwania się do lepszego świata? 16:05 DALEKO OD OKNA Dramat psychologiczny, 113 min, Polska 2000 Reżyseria: Jan Jakub Kolski Scenariusz: Cezary Harasimowicz Zdjęcia: Arkadiusz Tomiak Muzyka: Michał Lorenc Aktorzy: Dorota Landowska, Dominika Ostałowska, Bartosz Opania, Krzysztof Pieczyński, Karolina Gruszka, Dariusz Toczek, Adam Kamień, Magdalena Mirek, Olgierd Łukaszewicz, Grzegorz Damięcki, Ola Fiedeń, Marysia Sabonis, Natalia Mikovic, Wiktoria Witczak, Filip Seweryński, Jerzy Żydkiewicz i inni "Daleko od okna" uznano za jeden z najlepszych polskich filmów 2000 roku. Stanowi on także przełom w karierze Jana Jakuba Kolskiego. Po raz pierwszy reżyser zdystansował się od swojej ulubionej, wiejsko - mitycznej tematyki, dzięki której dokonywał - jak sam mówił - "osobistych rozliczeń ze światem". Etap "rozliczeniowy" w jego twórczości zakończyła "Historia kina w Popielawach" (1998). "Wierzę, że teraz znajdę w sobie dość wrażliwości, by dostrzegać inne rzeczy" - deklarował Kolski w wywiadach i słowa dotrzymał. Na pierwszy rzut oka "Daleko od okna" jest filmem o holocauście. Trudno o temat bardziej ostatnio eksploatowany, a jednak reżyser nie powiela startych do cna klisz i martyrologicznych stereotypów. Spora w tym zasługa Cezarego Harasimowicza i jego scenariusza, powstałego na kanwie prozy Hanny Krall. "Daleko od okna", choć za punkt wyjścia ma historię autentyczną, daleko wykracza poza reporterski realizm właściwy twórczości autorki "Sublokatorki". Dramatycznej opowieści o Żydówce ukrywanej w czasie wojny przez Polaków Harasimowicz nadaje cechy uniwersalne, godne greckiej tragedii. Inkrustuje realistyczną fabułę akcentami metaforycznymi i symbolicznymi (szafa jako symbol zniewolenia i upodlenia). Mroczne, "klaustrofobiczne" zdjęcia Arkadiusza Tomiaka przydają filmowi dusznej i ciężkiej atmosfery. Uwiarygodniają w ten sposób dramat Jana i Barbary, którzy przez lata noszą na dnie serca straszną tajemnicę i poczucie winy. Aktorskim odkryciem filmu jest Dorota Landowska w roli bezpłodnej kobiety, przywłaszczającej sobie córkę swego męża i ukrywanej w szafie Żydówki. Udało jej się stworzyć fascynujący, pełen psychologicznych niuansów portret kobiety bezwzględnej i podłej, a zarazem naznaczonej cierpieniem, głęboko upokorzonej. Znakomitą, choć tylko drugoplanową, kreację tworzy też Krzysztof Pieczyński jako granatowy policjant Jodła. Pozornie pozbawiony skrupułów, cynicznie wykorzystujący swoje stanowisko, lecz jednocześnie skrycie kochający Barbarę, powstrzymujący się przed denuncjacją, dopóki ma choć cień nadziei na wzajemność. Wszystko to sprawia, że "Daleko od okna" nie sposób oglądać obojętnie. Przejmująca historia opowiedziana przez Kolskiego wciąga, hipnotyzuje, drąży sumienie. Tadeusz Sobolewski pisał: "Odzwyczailiśmy się traktować kino jako twórczość w sensie dosłownym. Tu udało się stworzyć na nowo jakiś świat, wpuścić nas do niego i sprawić, że stał się naszym światem". Akcja filmu zaczyna się tuż przed wojną. Młody malarz Jan i jego żona Barbara bardzo chcą mieć dziecko. Niestety, wraz z upływem czasu staje się jasne, że któreś z nich jest bezpłodne. Wybucha wojna. Jan zarabia na rodzinę głównie dzięki "fuchom", które organizuje mu Jodła, granatowy policjant, równie ostentacyjnie co nieskutecznie przypochlebiający się Niemcom. Pewnego dnia Jan przyprowadza do mieszkania Reginę, młodą żydowską wdowę. Barbara, choć z lekkimi oporami, zgadza się ją ukrywać. Jan i Regina stopniowo stają się sobie coraz bliżsi. Wreszcie dochodzi do zbliżenia, w wyniku którego Żydówka zachodzi w ciążę. Barbara, dowiedziawszy się o tym, przeżywa podwójne upokorzenie. Po pierwsze została zdradzona przez męża, a po drugie wychodzi na jaw, że to ona nie może mieć dzieci. W odruchu rozpaczy i nienawiści postanawia zadenuncjować Reginę. W decydującej chwili dostaje jednak torsji, co tłumaczy Niemcom jako objaw ciąży. Od tej pory zaczyna udawać, że jest w odmiennym stanie, Reginę zaś na całe dnie i noce zamyka w szafie, gdzie kobieta przechodzi psychiczne katusze. Jodła przypadkiem odkrywa, że Jan i Barbara ukrywają u siebie Żydówkę. Barbarze jednak udaje się go przekupić cennym naszyjnikiem. Jan, nie mogąc znieść coraz bardziej nieznośnej i stresującej sytuacji, całkowicie oddaje inicjatywę żonie. Wreszcie nadchodzi dzień rozwiązania. Regina rodzi córkę, lecz Barbara nie pozwala jej nawet zobaczyć twarzy dziecka. Niemowlę zostaje czym prędzej ochrzczone, Regina zaś zredukowana do roli karmicielki. Liczne nagrody m.in. na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku - Gdyni, Lubuskim Lecie Filmowym w Łagowie i Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Filmowej "Prowincjonalia". 18:15 RES POLONIAE - O POLSCE Z ODDALI - LADY FIONA CARNARVON Rozmowa, 28 min, Polska, 2021 Reżyseria: Piotr Poraj Poleski Scenariusz: Piotr Poraj Poleski, Anna Szałańska, Jolanta Rzegocka Prowadzący: Jolanta Rzegocka Seria filmowych wywiadów przeprowadzonych w Londynie z wybitnymi ludźmi pióra, teatru, polityki, gospodarki. Rozmowy będą szczególnie dotyczyć związków bohaterów z Polską i polską kulturą. Bohaterką tego odcinka jest Lady Fiona Carnavorn. Żona Earla of Carnavorn mieszka w Highclare Castle - zamku, w którym toczy się akcja popularnego serialu "Downtown Abbey". W rozmowie z Jolantą Rzegocką skupia się na życiu brytyjskiej arystokracji, nie pomija jednak wątków polskich. 21:35 OFICEROWIE - ODC. 1/13 - STINGER Serial kryminalny TVP, 45 min, Polska, 2006 Reżyseria: Maciej Dejczer Scenariusz: Wojciech Tomczyk Zdjęcia: Piotr Śliskowski Aktorzy: Borys Szyc, Magdalena Różczka, Katarzyna Cynke, Cezary Pazura, Kamil Maćkowiak, Wojciech Pszoniak, Jan Englert Serial kryminalny "Oficer" z 2004 r. spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem. Sensacyjna, pomysłowa intryga, żywe tempo akcji przyciągały przed ekrany parę milionów widzów. Publiczność polubiła też głównych bohaterów - młodych, zaczynających dopiero zawodową karierę oficerów grupy specjalnej Centralnego Biura Śledczego, a zwłaszcza podkomisarza Tomasza Kruszyńskiego "Kruszona" granego przez Borysa Szyca. Nakręcony dwa lata później serial "Oficerowie" nie stanowi bezpośredniej kontynuacji tamtej opowieści, chociaż punktem wyjścia nowych wątków są wydarzenia ukazane w pierwszej serii. Zobaczymy też niektóre poznane wcześniej postaci: podkomisarza Kruszyńskiego, nadkomisarz Aldonę Ginko, emerytowanego inspektora Joachima Kondeję, nadkomisarz Stellę Lewandowską czy Jacka Wielgosza ps. Grand. Twórcy serialu nie chcieli jednak powielać rozwiązań fabularnych i sposobu narracji "Oficera". Główną bohaterką uczynili tym razem 25-letnią podkomisarz Alicję Szymczyszyn, absolwentkę psychologii, która już na studiach zwróciła uwagę specjalistów od rekrutacji kadr. Inteligentna, wrażliwa, ale zarazem obdarzona silnym charakterem i wyjątkową intuicją dziewczyna musi jednak udowodnić, że faktycznie nadaje się do pracy w policji. Chrzest bojowy będzie zmuszona przejść w chwili bardzo dla siebie trudnej, gdy właśnie odkryje, że nawet psycholog może się pomylić w ocenie najbliższych osób. Początkowo trochę nieporadna, zagubiona, nieobeznana z bronią i działaniami operacyjnymi, szybko stanie się naprawdę cennym "nabytkiem" i znajdzie się w samym centrum zaskakujących wydarzeń, których motorem są ludzie z najwyższych kręgów władzy. W willi niejakiego Bogdanowicza, dyrektora banku, z którego (w serialu "Oficer") wytransefowano 200 mln euro, ginie w tragicznych okolicznościach jego piękna młoda żona, popularna aktorka Laura. Wszystko wskazuje na to, że było to zabójstwo na zlecenie i że faktycznym celem zleceniodawców jest sam Bogdanowicz, przyrodni brat Zenona Kalińskiego, jednego z najbogatszych ludzi w Polsce, prezesa telewizji Max. Przerażony Bogdanowicz ucieka za granicę, do Niemiec. Śledztwo prowadzi podinspektor Marek Sznajder, 42 - letni doświadczony policjant z CBŚ, oddany swojej pracy, prawy i lojalny oficer, ale człowiek dość szorstki, skryty, noszący w sobie bolesną tragedię osobistą i mający problemy z alkoholem. Wie, że śmierć Laury stanowiła tylko ostrzeżenie i że zabójcy na tym nie poprzestaną. Tymczasem Bogdanowicz, nie czując się pewnie nawet w Berlinie, zgadza się powrócić do kraju, jeśli otrzyma status świadka koronnego i pełną ochronę policyjną. Akcją sprowadzenia go do kraju kieruje właśnie Sznajder. Do Berlina zabiera ze sobą podkomisarz Alicję, której obecności zażyczył sobie z powodów osobistych Bogdanowicz. Mimo zachowania wszelkich środków ostrożności i silnej policyjnej eskorty, dochodzi do tragedii. 22:40 NA WSCHÓD OD HOLLYWOOD - DZIECI SŁOŃCA (KHORSHID / SUN CHILDREN) Dramat, 94 min, Iran, 2020 Reżyseria: Majid Majidi Scenariusz: Majid Majidi Zdjęcia: Hooman Behmanesh Muzyka: Ramin Kousha Aktorzy: Roohollah Zamani, Tannaz Tabatabaei, Javad Ezati, Ali Nassirian Dwunastoletni Ali i jego przyjaciele ciężko pracują, by przetrwać i wesprzeć finansowo swoje rodziny, wykonując drobne prace lub dopuszczając się drobnych przestępstw, by szybko zdobyć środki niezbędne do życia. Nagle jednak zdarzenia przyjmują inny, zdawałoby się cudowny bieg. Alemu zostaje powierzone zadanie znalezienia ukrytego skarbu. 00:30 KINO NOCNE - NIEBIESKI PTAK (IL BIDONE) Dramat, 108 min, Francja/Włochy, 1955 Reżyseria: Federico Fellini Zdjęcia: Otello Martelli Muzyka: Nino Rota Aktorzy: Franco Fabrizi, Broderick Crawford, Richard Basehart, Giulietta Masina Film Federica Felliniego z 1955 roku. Augusto żyje z oszustwa. Ze zręcznością wyłudza od ludzi pieniądze, po czym wydaje je na rozrywki. Jest bezwzględnym oraz cynicznym człowiekiem. Jest również samotny, co wynika z natury jego profesji. Wraz z upływem lat, Augusto zaczyna odczuwać skutki swojego trybu życia. Postępujący wiek zaczyna go ograniczać. Jest przygarbionym, smutnym mężczyzną w obdartym garniturze i bez grosza przy duszy. Pewnego dnia spotyka swoją córkę, którą wraz z matką opuścił wiele lat temu. Postanawia pomóc jej w zdobyciu funduszy na studia. Bierze udział w kolejnym przekręcie, co nie wychodzi mu jednak na dobre. 02:35 ZŁODZIEJ Dramat, 125 min, Polska, 1988 Autor: Wiesław Myśliwski Reżyseria: Wiesław Helak Scenariusz: Wiesław Helak, Tomasz Tryzna Scenografia: Andrzej Przedworski Zdjęcia: Jacek Kruczkowski, Stanisław Lenartowicz Muzyka: Krzesimir Dębski Aktorzy: Jerzy Obrazcow, Halina Gryglaszewska, Franciszek Pieczka, Ryszard Kotys, Jerzy Bończak, Robert Lebioda, Teofila Wnęk, Jerzy Turek, Włodzimierz Musiał, Piotr Stefaniak, Bogdan Lęcznar, Edward Bukowian-Bryła, Łukasz Tomaszewski, Marek Monikowski, Barbara Dzido-Lelińska "Oto przychodzę jak złodziej..." - mówi Objawienie św. Jana. Słowa te mogłyby stanowić motto filmu Wiesława Helaka i zarazem sztuki Wiesława Myśliwskiego, która posłużyła za kanwę scenariusza "Złodzieja". Akcja filmu toczy się w rządzonej patriarchalnie wiejskiej rodzinie. Pewnego dnia ojciec do spółki z synami łapie w pobliżu chałupy mężczyznę, którego podejrzewa o systematyczne kradzieże jabłek. Nieznajomy szokuje swoim wyglądem. Ma na sobie kilka starych, brudnych i podartych marynarek oraz śmierdzący płaszcz. Już samo to wprowadza element chaosu w uświęcone wieloletnią tradycją życie chłopskiej rodziny. Na tym wszakże nie koniec. Z chwilą pojawienia się obcego w izbie, podważone zostają dotychczasowe relacje między ojcem a synami. To samo dotyczy zasad i wartości, w które nigdy wcześniej nie ośmielali się wątpić... Film Helaka to współczesny moralitet religijny, poszukujący odpowiedzi na pytanie o aktualność przykazań dekalogu. "Złodziej", podobnie jak dramat Myśliwskiego, zbudowany jest z dwóch warstw: realnej, czyli wydarzeń rozgrywających się w izbie i fantastycznej, którą tworzą sny, wyobrażenia i przywidzenia bohaterów. Nawet tytułowy "złodziej" wydaje się postacią o niejasnej proweniencji. Czy istnieje rzeczywiście, czy może został wymyślony przez ojca, chcącego poddać próbie swoich synów? Czy bliżej mu do anioła, czy do diabła? Odpowiedź na te pytania Helak pozostawia widzowi.