TVP Dokument Środa, 13.03.2024 Zmiany z dnia 21.02.2024 w stosunku do raportu z dnia 12.02.2024 (dodano pozycję programową) 10:35 BAZA LUDZI ŻYWYCH Film dokumentalny, 32 min, Polska, 1972 Scenariusz: Zbigniew Święch Lektor: Ewa Ciepiela Film dokumentalny rozprawiający się w sposób świadomy z mitami narosłymi wokół pracy w bieszczadzkich lasach. Autorzy dokumentu przedstawiają zawiedzione oczekiwania społeczne wobec przemysłu drzewnego w latach 70. , którego centrum mieści się w Bieszczadach. Dyrektor nadleśnictwa, Czesław Chodur i podlegli mu leśnicy opowiadają o chybionych decyzjach podjętych przez władze, które skutecznie uniemożliwiają rozwój gospodarki drzewnej w Bieszczadach. Robotnicy leśni: drwale, pilarze, wozacy przedstawiają swoje argumenty i podkreślają brak zaangażowania środków finansowych w przemysł drzewny. Brak perspektyw lepszego życia wobec niezwykle trudnych warunków pracy działa zniechęcająco na kadry pracownicze zatrudnione w leśnictwie. Dyrektor Chodur wymienia inwestycje poczynione w obszarze gospodarki leśnej, mając jednocześnie świadomość niewystarczalności działań władz w celu polepszenia warunków pracy i życia osadników, którymi są w Bieszczadach właśnie pracownicy leśni. Autorzy programu zadają zasadnicze pytanie: czy w ogóle istnieje spójna koncepcja dotycząca rozwoju regionu Bieszczad jako podstawowego zaplecza produkcji drewna dla potrzeb krajowych i zagranicznych. (dodano pozycję programową) 11:10 W POSZUKIWANIU RODOWODU Film dokumentalny, 20 min, Polska, 1974 Scenariusz: Franciszek Palowski Zdjęcia: Maciej Braunstein, Aleksander Wasilewicz Film przedstawia temat poszukiwania własnego rodowodu przez osoby polskiego pochodzenia, przybywające do Polski ze Stanów Zjednoczonych, Australii, Szkocji, Ameryki Południowej, Francji na organizowane przez Uniwersytet Jagielloński Kursy Języka i Kultury Polskiej. Z każdym rokiem jest ich więcej. Spośród wielu, nierzadko atrakcyjniejszych, możliwości spędzenia letnich wakacji i urlopów wybierają Polskę. Przyjeżdżają w poszukiwaniu brakującego ogniwa własnej biografii. Ekipa telewizyjna towarzyszy uczestnikom kursu od pierwszych kroków na polskim lotnisku, przez sale wykładowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, zwiedzanie Krakowa, Gdańska, Malborka, Grunwaldu, Warszawy. Podczas wizyt w muzeach, bibliotekach i na lekcjach historii Polski. Słuchacze kursów wypowiadają się prawie płynną polszczyzną zarówno na tematy współczesnej historii naszego kraju, jak i wracają do okresu wojny. Mówią, dlaczego zdecydowali się na przyjazd do Polski, a także o fascynacji polską kulturą i folklorem. Wypowiedzi Eugene'a Kusielewicza, działacza polonijnego, o funkcjonującym w Stanach Zjednoczonych Związku Klubów Kulturalnych Polski i Fundacji Kościuszkowskiej, z zaznaczeniem, że dopiero ta współpraca z Polską, która pozwoliła na przyjazd do ojczyzny przodków, jest przełomem. Rektor UJ, prof. Mieczysław Karaś otwiera uroczyście działalność Zakładu dla Spraw Polonii na krakowskim uniwersytecie. Jest to przejście od bardzo emocjonalnie zaangażowanej działalności do zinstytucjonalizowanej formy pracy z Polonią na całym świecie. (dodano pozycję programową) 01:30 BYŁO, NIE MINĘŁO - KRONIKA ZWIADOWCÓW HISTORII. - "MANIŁOWA - BIESZCZADZKIE CMENTARZYSKO". ODC. 312 Magazyn historyczny, 25 min, Polska, 2023 Autor: Bartek Wieczorek Reżyseria: Adam Sikorski Scenariusz: Izabela Fatalska W tym odcinku autorzy programu spotykają się z badaczami historii ze Stowarzyszenia Historyczno - Poszukiwawczego "Galicja", działającego w Baligrodzie, w Bieszczadach. Oglądamy siedzibę stowarzyszenia, która jest jednocześnie minimuzeum, gdzie jego członkowie gromadzą i eksponują swoje historyczne znaleziska. W drugiej części ekipa z historykami udaje się na Górę Manyłowa (Maniłowa) 815 m n.p.m. W tym rejonie, podczas I wojny światowej toczyły się ciężkie walki między wojskami rosyjskimi i austro - węgierskimi. W marcu 1915 Austriacy chcieli się tędy przedrzeć na pomoc twierdzy Przemyśl, która była oblegana już od listopada 1914. Austriaccy minerzy podkopali się pod stanowiska rosyjskie i w ogromnym wybuchu wysadzili je. Zginęło setki Rosjan, a wiele dział zostało zniszczonych. Dziś w tym miejscu znajduje się wojenny cmentarz, o który dba Stowarzyszenie. Obok prowadzone są prace archeologiczne, a właściwie też ekshumacyjne, bo co chwila znajdowane są ludzkie szczątki, które trafiają na ten górski cmentarz.