TV Polonia Czwartek, 04.04.2024 Zmiany z dnia 04.04.2024 w stosunku do raportu z dnia 11.03.2024 (dodano pozycję programową) 11:10 NAD NIEMNEM - MAGAZYN POLAKÓW NA BIAŁORUSI - ODC. 531 15 min, Polska, 2024 Scenariusz: Jan Roman Cykliczny magazyn informacyjno - publicystyczny poświęcony Polakom na Białorusi. W programie prezentowane są najważniejsze wydarzenia i sprawy dotyczące polskiej mniejszości na Białorusi. Autorzy poruszają również tematy z krajowej, białoruskiej polityki ważne dla miejscowych Polaków. W programie znajdują się też relacje z wydarzeń w Polsce, w których biorą udział Białorusini i Polacy z Białorusi. To osoby, które uciekły przed represjami i w Polsce znalazły schronienie. Oprócz tematów reporterskich, w magazynie są też rozmowy z przedstawicielami polskich organizacji na Białorusi, białoruskiej diaspory w Polsce, dyplomatami i społecznikami. Dzięki programowi widzowie w Polsce i na świecie mają możliwość poznania warunków, w których żyją i mieszkają nasi Rodacy za wschodnią granicą, a także dowiedzieć się w jaki sposób Polska okazuje wspiera politycznym migrantom z Białorusi. W tym odcinku: Andrzej Poczobut - 3 lata w więzieniu. Reżim łukaszenkowski łamie prawa polskiej mniejszości. Białoruskie KGB uznało polonijny portal informacyjny znadniemna.pl za "formację ekstremistyczną". Prześladowani przez łukaszenkowski reżim obywatele Białorusi spotkali się w Warszawie by wspólnie przeżywać nastrój Świąt Wielkanocnych. Aleksander Łukaszenko popiera działania Rosji na Ukrainie. Gwałtownie rośnie liczba prób nielegalnego przekroczenia polsko - białoruskiej granicy. W "Pocztówce z Grodzieńszczyzny" militarna historia Grodna i stacjonującego w okresie międzywojennym w mieście 76. lidzkiego pułku piechoty imienia Ludwika Narbutta. (dodano pozycję programową) 12:20 WILNO BARDZO OSOBISTE - TOMASZ SNARSKI 12 min, Polska, 2024 Cykl reportaży pod tytułem "Wilno bardzo osobiste" prezentuje życie osób związanych z Wileńszczyzną, które żyją w różnych zakątkach Polski i świata. Reportaże realizowane będą w formacie "human story". Poznamy sylwetki znanych i nieznanych Polaków z Wileńszczyzny, którzy siłą swojego charakteru, wiedzą, uporem, chęcią zmiany świata na lepsze osiągali sukcesy w wielu dziedzinach życia. Dla tysięcy Polaków z Wileńszczyzny okres po II wojnie światowej kojarzy się często z osobistym dramatem, związanym z przymusowymi przesiedleniami. Całe rodziny w wyniku decyzji politycznych zostały przetransportowane do Wrocławia, Gdańska, Warszawy, Szczecina, czy Torunia. Rozpoczynali nowe życie, rodziły się kolejne pokolenia. Przymusowy wyjazd z Wilna i Wileńszczyzny to często tak zwany "punkt zero", od tego momentu czas liczy się na nowo. Termin "Wilno", "Wileńszczyzna" dla kilku pokoleń jest terminem "formacyjnym". Starsze pokolenia nie chciały nigdy opowiadać o Wilnie, o czasach swojej młodości. Młodzi dzisiaj często na własną rękę rozpoznają historię swoich rodzin i miasta, starając się zrozumieć powojenne pomieszanie ról i losów. Dziś życie toczy się normalnie, ale między wierszami - prowadzonych z Wilniukami mieszkającymi w Polsce rozmów - można wyczuć pewien dualism i "rozszerzoną rzeczywistość". Przynajmniej raz dziennie mówią o Wilnie i Wileńszczyźnie, czy to przy okazji podawania obiadu, opowiadaniu dziecku bajki, na randce, czy w pracy. Echo rozdarcia i nostalgii pobrzmiewa w wielu zakątkach Polski i nie ma odpowiedzi na pytanie, które często pobrzmiewało na polskich dworcach, kiedy pociągi z Wilniukami wjeżdżały na perony "Gdzieś ty mnie kochany przywiózł?" (dodano pozycję programową) 12:35 WILNO BARDZO OSOBISTE - MARIA WIELOCH 12 min, Polska, 2024 Cykl reportaży pod tytułem "Wilno bardzo osobiste" prezentuje życie osób związanych z Wileńszczyzną, które żyją w różnych zakątkach Polski i świata. Reportaże realizowane będą w formacie "human story". Poznamy sylwetki znanych i nieznanych Polaków z Wileńszczyzny, którzy siłą swojego charakteru, wiedzą, uporem, chęcią zmiany świata na lepsze osiągali sukcesy w wielu dziedzinach życia. Dla tysięcy Polaków z Wileńszczyzny okres po II wojnie światowej kojarzy się często z osobistym dramatem, związanym z przymusowymi przesiedleniami. Całe rodziny w wyniku decyzji politycznych zostały przetransportowane do Wrocławia, Gdańska, Warszawy, Szczecina, czy Torunia. Rozpoczynali nowe życie, rodziły się kolejne pokolenia. Przymusowy wyjazd z Wilna i Wileńszczyzny to często tak zwany "punkt zero", od tego momentu czas liczy się na nowo. Termin "Wilno", "Wileńszczyzna" dla kilku pokoleń jest terminem "formacyjnym". Starsze pokolenia nie chciały nigdy opowiadać o Wilnie, o czasach swojej młodości. Młodzi dzisiaj często na własną rękę rozpoznają historię swoich rodzin i miasta, starając się zrozumieć powojenne pomieszanie ról i losów. Dziś życie toczy się normalnie, ale między wierszami - prowadzonych z Wilniukami mieszkającymi w Polsce rozmów - można wyczuć pewien dualism i "rozszerzoną rzeczywistość". Przynajmniej raz dziennie mówią o Wilnie i Wileńszczyźnie, czy to przy okazji podawania obiadu, opowiadaniu dziecku bajki, na randce, czy w pracy. Echo rozdarcia i nostalgii pobrzmiewa w wielu zakątkach Polski i nie ma odpowiedzi na pytanie, które często pobrzmiewało na polskich dworcach, kiedy pociągi z Wilniukami wjeżdżały na perony "Gdzieś ty mnie kochany przywiózł?" (dodano pozycję programową) 14:35 KOMANDOR Film dokumentalny, 40 min, Polska, 2023 Reżyseria: Maciej Kieres Scenariusz: Daniel Jasiński Zdjęcia: Jerzy Szota, Artur Stroiński, Jacek Jaworski, Jarosław Radwański Julian Gozdowski to człowiek legenda, człowiek instytucja, osobność Karkonoszy, którego determinacja przyczyniła się do powstania, rozwoju i potem utrzymania, ponad 40 lat, Biegu Piastów, największej i najstarszej imprezy sportowej w Polsce. Dzisiaj Bieg Piastów jest jedną z niewielu imprez, która zrzeszona jest w prestiżowej Europejskiej Federacji Biegów Długodystansowych (Euroloppet) i Światowej Federacji Biegów Długodystansowych (Worldloppet). W imprezie co roku bierze udział ponad 4000 sportowców z 24 krajów, promując Polskę w całym świecie. Jest to jedna z największych imprez sportów zimowych na świecie. Jest to też ukochane miejsce mistrzyni olimpijskiej Justyny Kowalczyk, która trenowała u pana Juliana i co roku bierze udział w Biegu Piastów. Julian Gozdowski pochodzi z Czortkowa na dzisiejszej Ukrainie. Dzisiaj ma 86 lat. Jest odznaczony Krzyżem Oficerskim i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. (dodano pozycję programową) 15:20 ZAGINIONE - ODNALEZIONE - OBRAZ "PORTRET DAMY" MELCHIORA GELDORPA Magazyn, 10 min, Polska, 2022 Prowadzący: Rafał Wiśniewski "Portret damy" Melchiora Geldorpa. Obraz odzyskano dzięki skomplikowanemu, wielowątkowemu śledztwu amerykańskich służb, prowadzonemu w wyniku zgłoszenia MKiDN. Ciekawy trop doprowadził do osoby, która była w posiadaniu jednocześnie kilku polskich strat wojennych. Jan Popławski przez wiele lat prowadził praktykę lekarską w Sankt Petersburgu. Podczas swego pobytu nad Newą polski lekarz zgromadził imponujący zbiór malarstwa europejskiego. Po jego śmierci w 1935 r. Muzeum Narodowe w Warszawie pozyskało prawie 100 obrazów z jego kolekcji, w tym prawdziwy creme de la creme dzieła Tintoretta i Rubensa. W marcu 1936 r. instytucja pokazała wspaniałe nabytki na specjalnie zorganizowanej wystawie. Otwarcie ekspozycji czasowej miało oprawę stosowną do rangi prezentowanych dzieł. Wśród eksponowanych obrazów był też Portret damy - wizerunek nieznanej z imienia i nazwiska kobiety. Autorem dzieła jest Melchior Geldorp (1607 - 1637), malarz niemiecki, członek cechu malarzy w Kolonii. Malował on przede wszystkim portrety i sceny religijne. Portret damy to jedyne obecnie znane, sygnowane i datowane dzieło artysty. Wojenne losy obiektu pozostają nieznane. Po upadku powstania warszawskiego wiele ze znajdujących się jeszcze w obrębie miasta zbiorów padło ofiarą grabieży lub uległo zniszczeniu. Rozprzężenie dyscypliny wojskowej u schyłku wojny skutkowało częstymi kradzieżami dziel sztuki dokonywanymi na własna rękę przez żołnierzy i administrację niemiecką. Inne Niemcy wywieźli do składnic na Dolnym Śląsku, w Austrii i w Niemczech, gdzie często również padały łupem złodziei. Wśród nich najprawdopodobniej znajdował się obraz Geldorpa. W 2011 r. amerykańskie służby DHS/ICE - Homeland Security Investigations, na podstawie zawiadomienia ze strony Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prowadziły sprawę dwóch dzieł Juliana Fałata, zrabowanych w czasie II wojny światowej z Muzeum Narodowego w Warszawie, które kilka lat wcześniej przeszły przez jeden z nowojorskich domów aukcyjnych. Śledztwo doprowadziło do zidentyfikowania kolejnych czterech obrazów, które pochodziły z Muzeum Narodowego w Warszawie i stanowiły polskie straty wojenne. Wśród nich znalazł Portret damy Melchiora Geldorpa ze wspomnianej kolekcji Popławskiego. Jak się okazało portret patrycjuszki został sprzedany na aukcji w Nowym Jorku w 2006 r. Amerykańscy śledczy odnaleźli obraz w 2016 r. w Los Angeles. Należał do Craiga Gilmore ’ a i Davida Crockera, którzy kupili go w dobrej wierze na nowojorskiej aukcji. Gdy dowiedzieli się o wojennych losach portretu, postanowili oddać go Muzeum Narodowemu w Warszawie. Co ważne w tej historii, mimo że portret jest sygnowany, obraz był sprzedany jako dzieło innego niderlandzkiego malarza, Paulusa Moreelse. Taka zmiana atrybucji, choć czasem wynika z niewiedzy, może też świadczyć o intencjonalnym działaniu sprzedającego, który w ten sposób zrywa nici wiążące obiekt z jego miejscem pochodzenia i prawdziwą historią. (dodano pozycję programową) 15:35 BAJKI NASZYCH RODZICÓW - MIŚ USZATEK - GNIAZDKO Serial animowany, 7 min, Polska, 1976 Reżyseria: Lucjan Dembiński Scenariusz: Łukasz Czerwiec Zdjęcia: Stanisław Kucner Muzyka: Piotr Hertel W tym odcinku Miś opiekuje się gniazdkiem, które spadło na ziemię podczas burzy... (dodano pozycję programową) 15:40 MAŁY PINGWIN PIK - POK - ODC. 18 - PIK POK NA MORZU Serial animowany, 9 min, Polska, 1989 Reżyseria: Krzysztof Brzozowski Scenariusz: Tadeusz Wilkosz Muzyka: Piotr Hertel Zabawne przygody sympatycznego i niezwykłego pingwinka Pik-Poka, którego marzeniem są podróże. Pik Pok z Nicponiem pływają na krze lodowej. Spotyka ich wiele niebezpieczeństw - najpierw foka, potem rekin. Z opresji ratuje ich delfin. (dodano pozycję programową) 18:50 W OBIEKTYWIE POLONII - WSCHÓD Magazyn, 15 min, Polska, 2024 Scenariusz: Grażyna Orłowska - Sondej Obecny tytuł to Wschód, poprzednio Nasz Wschód. Zawartość merytoryczna nie ulega zmianie, jest to kontynuacja tematyki prezentowania losów Polaków na dawnych ziemiach Rzeczypospolitej. (dodano pozycję programową) 22:50 JA TO MAM SZCZĘŚCIE! - ULUBIONE SKECZE - ODC. 23 10 min, Polska, 2012 Reżyseria: Sylwester Jakimow Scenariusz: Karol Klementewicz, Kuba Wecsile Aktorzy: Antoni Królikowski, Natalia Idzikiewicz, Weronika Kosobudzka, Kinga Preis, Jacek Braciak Ulubione skecze z serialu "Ja to mam szczęście!" s. 2. Polakowie zgodzili się zaopiekować psem Luckiem. Wieczorem wspólnie oglądają telewizję. Ela chce iść z Szymkiem na imprezę, rodzice zgadzają się pod warunkiem, że wróci przed północą i będzie miała włączony telefon. Zostają sami, ale pies nie pozwala na żadne szaleństwa. Z imprezy wraca zapłakana Ela, która narzeka na zachowanie Szymka, bo wyszedł z imprezy z inną dziewczyną. Polakowie przygotowują się do przyjęcia księdza po kolędzie. Po wizycie okazuje się, że Joanna zapomniała zmyć z twarzy ujędrniającą maseczkę, a młodsza córka zadręczała księdza trudnymi pytaniami. (dodano pozycję programową) 23:10 TELEEXPRESS EXTRA 15 min, Polska, 2024 (dodano pozycję programową) 00:30 OKRASA ŁAMIE PRZEPISY - KUCHNIA POLSKA. PLACKI Z KRZYCY Magazyn kulinarny, 25 min, Polska, 2023 Reżyseria: Tomasz Rostworowski Scenariusz: Tomasz Rostworowski, Karol Okrasa Zdjęcia: Piotr Janczar, Adam Kubiak Prowadzący: Karol Okrasa W tym odcinku Karol Okrasa zaprasza widzów na potrawy z mąki z krzycy. Mało kto zna tę nazwę, a oznacza ona jedną z najstarszych genetycznie, nieuszlachetnioną jeszcze formą żyta ozimego. Krzyca była rozpowszechniona na teranie całych Karpat i wiąże się z gospodarką żarową, czyli wypalaniem lasu bądź stepu pod uprawę zboża. Prymitywny system nawożenia popiołem spalonych na miejscu roślin, jak też ręczna obróbka ziemi czy zbiór plonów przy użyciu sierpa były odwiecznymi metodami uprawy krzycy. To archaiczne żyto znane jest też pod gwarowymi określeniami, takimi jak ikrzyca czy skrzyca. Dziś krzyca jest już niemal całkowicie zapomniana, jednak dawniej używano to żyto do produkcji mąki i wypieku delikatnego w smaku pieczywa. Obecnie kłosy krzycy rosną na niewielkich leśnych lub górskich polach i są wykorzystywane jako pasza dla lokalnej zwierzyny. Mimo że roślina ta była w XIX wieku zbożem powszechnie uprawianym w Europie Środkowej, dzisiaj w naszym kraju uprawiają ją jedynie leśne koła łowieckie. Co ciekawe, poza przeznaczeniem paszowym, ziarno tej rośliny doskonale nadaje się do produkcji mąki i wypieku zdrowego pieczywa, które zachowuje świeżość na długo. Krzyca ma wiele odmian, z których najbardziej popularna nosi nazwę żyta świętojańskiego, bo sieje się to zboże w dzień św. Jana. Na szczęście, mąka z krzycy bywa już dostępna, choć zapewne nie wszędzie. Co Karol przygotuje z mąki z krzycy? 1/ Podpłomyki z krzycy, pieczone na blasze, podane z masłem cebulowym; 2/ Placki ze słoniną i boczkiem, podane z paprykową salsą; 3/ Placuszki z mąki, ziemniaków i ryby podane z filetem z grenadiera panierowanym w mące z krzycy i chrzanowym majonezem. (dodano pozycję programową) 01:20 PRZEPIS DNIA S.VIII - ODC. (67) 4 min, Polska, 2024 Reżyseria: Małgorzata Kosturkiewicz Scenariusz: Małgorzata Kosturkiewicz Zdjęcia: Tomasz Kowalewski "Przepis dnia" to sprawdzone receptury na pyszne, proste i zdrowe dania, którymi zachwycisz rodzinę i znajomych. W każdym odcinku szefowa kuchni Jola Kleser przygotowuje jedną potrawę krok po kroku. Pokazuje, jak oszczędzić czas w kuchni i jak efektownie zaprezentować danie. Dzieli się swoim doświadczeniem i sekretami, które pomogą widzom osiągnąć kulinarny sukces. W dzisiejszym odcinku przedstawi przepis na szarpaną wieprzowinę z sosem, podaną na grillowanym pieczywie. (dodano pozycję programową) 04:40 JA TO MAM SZCZĘŚCIE! - ULUBIONE SKECZE - ODC. 23 10 min, Polska, 2012 Reżyseria: Sylwester Jakimow Scenariusz: Karol Klementewicz, Kuba Wecsile Aktorzy: Antoni Królikowski, Natalia Idzikiewicz, Weronika Kosobudzka, Kinga Preis, Jacek Braciak Ulubione skecze z serialu "Ja to mam szczęście!" s. 2. Polakowie zgodzili się zaopiekować psem Luckiem. Wieczorem wspólnie oglądają telewizję. Ela chce iść z Szymkiem na imprezę, rodzice zgadzają się pod warunkiem, że wróci przed północą i będzie miała włączony telefon. Zostają sami, ale pies nie pozwala na żadne szaleństwa. Z imprezy wraca zapłakana Ela, która narzeka na zachowanie Szymka, bo wyszedł z imprezy z inną dziewczyną. Polakowie przygotowują się do przyjęcia księdza po kolędzie. Po wizycie okazuje się, że Joanna zapomniała zmyć z twarzy ujędrniającą maseczkę, a młodsza córka zadręczała księdza trudnymi pytaniami. (dodano pozycję programową) 05:30 WILNO BARDZO OSOBISTE - TOMASZ SNARSKI 12 min, Polska, 2024 Cykl reportaży pod tytułem "Wilno bardzo osobiste" prezentuje życie osób związanych z Wileńszczyzną, które żyją w różnych zakątkach Polski i świata. Reportaże realizowane będą w formacie "human story". Poznamy sylwetki znanych i nieznanych Polaków z Wileńszczyzny, którzy siłą swojego charakteru, wiedzą, uporem, chęcią zmiany świata na lepsze osiągali sukcesy w wielu dziedzinach życia. Dla tysięcy Polaków z Wileńszczyzny okres po II wojnie światowej kojarzy się często z osobistym dramatem, związanym z przymusowymi przesiedleniami. Całe rodziny w wyniku decyzji politycznych zostały przetransportowane do Wrocławia, Gdańska, Warszawy, Szczecina, czy Torunia. Rozpoczynali nowe życie, rodziły się kolejne pokolenia. Przymusowy wyjazd z Wilna i Wileńszczyzny to często tak zwany "punkt zero", od tego momentu czas liczy się na nowo. Termin "Wilno", "Wileńszczyzna" dla kilku pokoleń jest terminem "formacyjnym". Starsze pokolenia nie chciały nigdy opowiadać o Wilnie, o czasach swojej młodości. Młodzi dzisiaj często na własną rękę rozpoznają historię swoich rodzin i miasta, starając się zrozumieć powojenne pomieszanie ról i losów. Dziś życie toczy się normalnie, ale między wierszami - prowadzonych z Wilniukami mieszkającymi w Polsce rozmów - można wyczuć pewien dualism i "rozszerzoną rzeczywistość". Przynajmniej raz dziennie mówią o Wilnie i Wileńszczyźnie, czy to przy okazji podawania obiadu, opowiadaniu dziecku bajki, na randce, czy w pracy. Echo rozdarcia i nostalgii pobrzmiewa w wielu zakątkach Polski i nie ma odpowiedzi na pytanie, które często pobrzmiewało na polskich dworcach, kiedy pociągi z Wilniukami wjeżdżały na perony "Gdzieś ty mnie kochany przywiózł?" (dodano pozycję programową) 05:45 WILNO BARDZO OSOBISTE - MARIA WIELOCH 12 min, Polska, 2024 Cykl reportaży pod tytułem "Wilno bardzo osobiste" prezentuje życie osób związanych z Wileńszczyzną, które żyją w różnych zakątkach Polski i świata. Reportaże realizowane będą w formacie "human story". Poznamy sylwetki znanych i nieznanych Polaków z Wileńszczyzny, którzy siłą swojego charakteru, wiedzą, uporem, chęcią zmiany świata na lepsze osiągali sukcesy w wielu dziedzinach życia. Dla tysięcy Polaków z Wileńszczyzny okres po II wojnie światowej kojarzy się często z osobistym dramatem, związanym z przymusowymi przesiedleniami. Całe rodziny w wyniku decyzji politycznych zostały przetransportowane do Wrocławia, Gdańska, Warszawy, Szczecina, czy Torunia. Rozpoczynali nowe życie, rodziły się kolejne pokolenia. Przymusowy wyjazd z Wilna i Wileńszczyzny to często tak zwany "punkt zero", od tego momentu czas liczy się na nowo. Termin "Wilno", "Wileńszczyzna" dla kilku pokoleń jest terminem "formacyjnym". Starsze pokolenia nie chciały nigdy opowiadać o Wilnie, o czasach swojej młodości. Młodzi dzisiaj często na własną rękę rozpoznają historię swoich rodzin i miasta, starając się zrozumieć powojenne pomieszanie ról i losów. Dziś życie toczy się normalnie, ale między wierszami - prowadzonych z Wilniukami mieszkającymi w Polsce rozmów - można wyczuć pewien dualism i "rozszerzoną rzeczywistość". Przynajmniej raz dziennie mówią o Wilnie i Wileńszczyźnie, czy to przy okazji podawania obiadu, opowiadaniu dziecku bajki, na randce, czy w pracy. Echo rozdarcia i nostalgii pobrzmiewa w wielu zakątkach Polski i nie ma odpowiedzi na pytanie, które często pobrzmiewało na polskich dworcach, kiedy pociągi z Wilniukami wjeżdżały na perony "Gdzieś ty mnie kochany przywiózł?"