TVP3 Wtorek, 11.06.2024 Zmiany z dnia 06.06.2024 w stosunku do raportu z dnia 05.06.2024 (dodano pozycję programową) 06:30 OKRASA ŁAMIE PRZEPISY - KUCHNIA POLSKA. KOZIENICKIE PRZYSMAKI. Magazyn kulinarny, 25 min, Polska, 2023 Reżyseria: Tomasz Rostworowski Scenariusz: Tomasz Rostworowski, Karol Okrasa Zdjęcia: Piotr Janczar, Adam Kubiak Prowadzący: Karol Okrasa W kolejnej wyprawie kulinarnej Karol Okrasa wyrusza w okolice Puszczy Kozienickiej. Kuchnia tego rejonu Mazowsza jest znacznie mniej znana niż kuchnia podlaska, śląska czy mazurska. Najstarsze drukowane relacje o pożywieniu lokalnej ludności pochodzą z pierwszej połowy XIX wieku i są zawarte między innymi w opracowaniach ks. Józefa Gackiego czy Oskara Kolberga. Dieta dawnych mieszkańców tych ziem oparta była na gospodarce rolniczo-hodowlanej oraz na naturalnych zasobach łąk i lasów. Wśród roślin uprawnych zdecydowanie przeważały zboża, które w postaci kaszy i mąki trafiały na stoły mieszkańców. Z warzyw uprawiano głównie rzepę, buraki, marchew, pietruszkę, cebulę. Wyjątkowo dużo spożywano kapusty, którą kiszono w wielkich dębowych kłodach lub beczkach zwanych śledziówkami. Do kiszenia kapusty, często w całych główkach, dodawano liście wiśniowe, leśne jabłka lub gruszki. Z kiszonych liści kapusty przygotowywano także gołąbki, faszerowane kaszą jaglaną. W każdej zagrodzie chłopskiej nie mogło także zabraknąć chleba. Wypiekany był na zakwasie z mąki żytniej razowej lub z mąki mieszanej zwanej spółką. Pieczono go na liściach chrzanu lub kapusty w chlebowych piecach opalanych drewnem. Zbieranie grzybów, jagód czy dziko rosnących roślin na obszarze puszczy było powszechnie praktykowane. W okresach głodu posiłki przyrządzano z dzikich roślin oraz z niedojrzałego ziarna zboża. Komosę białą zwaną lebiodką lub łopuchą, gotowano na zupę, którą zasypywano śrutą żytnią. Jako okrasy używano mleka. Zbierany szczaw wchodził w skład pożywienia codziennego tzw. barszczu. W okresach głodu sporządzano z niego kwaśne polewki zaprawione mlekiem lub mąką z dodatkiem posiekanych drobno ziemniaków. Oprócz szczawiu zbierano pokrzywę i powój polny zwany zajęczą kapustą. W trakcie swojej wędrówki Karol odwiedzi panią Justynę, która interesuje się lokalną kuchnią. Sama przygotowuje w domu wiele kozienickich przysmaków. Z niektórymi z nich podzieli się z naszym kucharzem. A co będzie w menu? 1/Zupa z rwokami czyli kluseczkami na bazie wiosennych ziół z jagnięciną; 2/ Parzybroda ze słodkiej kapusty z kiszonymi ziemniakami i sosem z rydzów, podana ze smażonym dorszem; 3/ Sójki kozienickie, czyli pieczone pierożki z farszem z kaszy jaglanej, kapusty, grzybów i serka koziego.