TVP Historia Wtorek, 08.10.2024 Zmiany z dnia 24.09.2024 w stosunku do raportu z dnia 09.09.2024 (usunięto pozycję programową) 12:15 MATKI, ŻONY I KOCHANKI - ODC. 2/22 (dodano pozycję programową) 12:30 ALTERNATYWY 4 - ODC. 3/9 - PIERWSZA NOC Serial komediowy TVP, 51 min, Polska, 1983 Reżyseria: Stanisław Bareja Scenariusz: Stanisław Bareja, Janusz Płoński, Maciej Rybinski Zdjęcia: Wojciech Jastrzębowski Muzyka: Jerzy Matuszkiewicz Aktorzy: Roman Wilhelmi, Gustaw Lutkiewicz, Wojciech Pokora, Bronisław Pawlik, Kazimierz Kaczor, Bożena Dykiel, Bolesław Płotnicki, Jerzy Kryszak, Zdzisław Rychter, Ryszard Pietruski Radni debatują nad nazwą ulicy. Propozycje związane z nazwiskami zasłużonych osób nie znajdują uznania - ostatecznie ulica zostaje nazwana Alternatywy. Wprowadzają się kolejni lokatorzy. Nauczycielkę przeprowadza cała klasa, każdy z uczniów niesie jakiś mebel lub sprzęt. W bloku nauczycielka zaprzyjaźnia się z docentem Furmanem, który opowiada jej o swoich wyczynach na polowaniu. Podsłuchują ich tajniacy, którzy biorą Furmana za Dąb - Rozwadowskiego i uznają za niebezpiecznego terrorystę. Józef Balcerek z Pragi nie chce przenosić się na Ursynów. Robi wszystko, by pozostać wśród kumpli. Zostaje eksmitowany, przyjeżdża z rodziną na Alternatywy 4. (dodano pozycję programową) 17:10 HISTORIA POLSKI - PLATERÓWKI Film dokumentalny, 52 min, Polska, 2019 Reżyseria: Maciej Kieres Scenariusz: Daniel Jasiński Zdjęcia: Marcin Grobelny, Piotr Marcjasz, Artur Stroiński, Jerzy Szota, Miłosz Mickiewicz Film opowiada o losach młodych Polek, które po wybuchu II wojny światowej, w wieku kilkunastu lat, zostały wywiezione przez NKWD ze wschodniej Polski w głąb ZSRR. Pracując katorżniczo chciały wrócić do Polski. Zrobiły to, przyłączając się do formowanego pod kuratelą Stalina Wojska Polskiego. Jako żołnierki 1. Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. Emilii Plater ruszyły na Zachód, walcząc z niemieckim okupantem, własnym strachem i kpinami kolegów żołnierzy. Młode żołnierki bohatersko walczyły o powrót do Polski, do swoich domów na wschodzie II Rzeczpospolitej. Po ustaleniach w Jałcie ten powrót okazał się jednak niemożliwy. Żołnierki często musiały osiąść na terenach znienawidzonego, niemieckiego wroga, na Ziemiach Odzyskanych i tam stworzyć swój nowy dom, nową Polskę. 1. Samodzielny Batalion Kobiecy im. Emilii Plater był wyjątkową jednostką w historii polskiej armii, a celem filmu ma być oddanie hołdu kobietom walczącym o Polskę. Platerówki, występujące w filmie: Helena Jabłońska, z domu Figura, Anna Lewkowska, z domu Figura, Wiktoria Leoniarek z domu Krzywoń, Maria Starczewska, z domu Kamińska. Film przybliża dramatyczne losy kobiet i ich rodzin po zajęciu Kresów przez Armię Czerwoną: wstąpienie do armii i chęć walki o Polskę, udział w boju (od rzeki Oki do Warszawy), a potem zakończenie wojny. Było ono dla tych kobiet często gorzkie, bo walcząc o Polskę, walczyły o domy na wschodnich terenach II Rzeczpospolitej, które musiały opuścić i do których nie było już powrotu. Powrót do powojennej Polski oznaczał już powrót do Polski po Jałcie, w której ziemie zachodnie przypominały o niemieckiej kulturze, przypominały znienawidzonego wroga. W filmie pokazano również skomplikowane położenie tych kobiet w ogólnej polityce aliantów walczących z III Rzeszą. Żołnierki były prostymi dziewczynami chłopkami, szlachciankami, wyrwanymi brutalnie z własnych domów przez Armię Czerwoną. W tych przedwojennych domach pielęgnowano patriotyczne i religijne wartości. Problem walki z faszystowskimi Niemcami, u boku wcześniejszych katów - Sowietów - był dla nich szczególnie bolesny i miał wymiar tragiczny. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 18:15 BYŁO, NIE MINĘŁO - KRONIKA ZWIADOWCÓW HISTORII. - ODC. 337 WYSPA CZASU ZATRZYMANEGO Magazyn historyczny, 25 min, Polska, 2024 Autor: Bartek Wieczorek Scenariusz: Adam Sikorski Magazyn historyczny prezentujący wydarzenia i różne aspekty dawnej i najnowszej historii Polski. W programie podejmowane są zatarte, zagubione, zakłamane wątki polskiej historii. Autor poszukuje odpowiedzi na pytania o naszą wspólną przeszłość. Okazuje się, że wiele odpowiedzi leży w rodzinnych archiwach, zdjęciach, dokumentach i wspomnieniach ludzi. Program mobilizuje do poszukiwań lokalne środowiska miłośników historii, których nie brakuje w żadnym zakątku kraju. Było nie minęło" to program realizowany techniką reporterską, pozwalający widzom wspólnie z realizatorami zmagać się z tajemnicą historyczną. Każdy z odcinków, poza nielicznymi wyjątkami, stanowi odrębną całość i ma charakter ponadczasowy. Polski sprzęt pancerny był ozdobą defilad świątecznych w czasach II RP. Większość pochłonęła później kampania wrześniowa. Gdy zamilkły działa, tankietki stały się "niesłuszne" ideologicznie, bo obraz przedwrześniowego kraju, eksploatowany przez władze komunistyczne nie zostawiał miejsca na wysoko rozwiniętą rodzima myśl techniczną. Dwa dwa pokolenia dalej, już w nowym tysiącleciu, garstka pasjonatów postanowiła przywrócić do życia ten wymarły gatunek. Resztki tych pojazdów, odnalezione w odległych krajach posłużyły jako punkt wyjścia. (dodano pozycję programową) 21:00 DZWONNIK Z NOTRE DAME (NOTRE - DAME DE PARIS / THE HUNCHBACK OF NOTRE DAME) Film kostiumowy, 115 min, Francja, 1956 Autor: Victor Hugo Reżyseria: Jean Delannoy Scenariusz: Jean Aurenche, Jacques Prevert Aktorzy: Gina Lollobrigida, Anthony Quinn, Jean Danet, Alain Cuny Paryż, rok 1482. Nadchodzi czas Święta Głupców, które jak co roku odbywa się na placu przed katedrą Notre Dame. Wśród różnej maści artystów cyrkowych znajduje się zmysłowa cyganka Esmeralda (Gina Lollobrigida), która wykonuje urzekający taniec przed tłumem zachwyconych widzów. Z wieży katedry, spogląda na nią pożądliwie alchemik Frollo (Alain Cuny)i zauroczony jej urodą, zleca wiernemu słudze Quasimodo (Anthony Quinn) porwanie kobiety. Lecz gdy nieurodziwy dzwonnik zbliża się do Esmeraldy, sam ulega jej urokowi. (dodano pozycję programową) 00:10 NOCY MROK, JASNOŚĆ DNIA Film dokumentalny, 54 min, Polska, 2020 Reżyseria: Janusz Sozański Scenariusz: Janusz Sozański Zdjęcia: Miłosz Mickiewicz, Robert Sitek, Jarosław Radwański Pierwsi Polacy deportowani przez Niemców na roboty przymusowe, przybyli do Wrocławia już pod koniec 1939 roku. W następnych latach liczba ich systematycznie wzrastała, osiągając kulminację po upadku powstania warszawskiego. Taką deportacją objęto całe rodziny, mieszkańców miast i wsi, schwytanych przeważnie w łapankach lub pacyfikacji. Życie Polaków we Wrocławiu zaczynało się od punktu meldunkowego na dworcu kolejowym, po wyładowaniu z pociągu. Następnie czekał ich krótki pobyt w obozie przejściowym, gdzie byli poddawani dezynfekcji i odwszawianiu, badaniom lekarskim oraz segregacji według płci, wieku i fizycznej kondycji. Następnie była wizyta w urzędzie zatrudnienia, gdzie odbywały się niewolnicze targi siłą roboczą. Polacy byli wystawiani na sprzedaż i kupowani przez przedstawicieli wielkich fabryk, rolników czy prywatnych niemieckich przedsiębiorców. Mieli obowiązek podpisać zobowiązanie, że nie będą uczestniczyć w czynach wymierzonych przeciwko Rzeszy Niemieckiej. Przymus pracy obowiązywał od 10. roku życia. Za pracę, której nie wolno było samowolnie zmienić, przewidywano wynagrodzenie wg specjalnych stawek dla Polaków. Istniał cały system zakazów, nie wolno było opuszczać po godzinie policyjnej miejsca zamieszkania, używania języka polskiego w miejscach publicznych, organizowania spotkań towarzyskich, zawierania związków małżeńskich, kontaktowania się prywatnie z Niemcami i obcokrajowcami, podróżowania bez zezwolenia pociągami i autobusami. Polakom zakazano wstępu do kin i teatrów, restauracji i kawiarni. Nieprzestrzeganie tych zakazów było surowo karane grzywną, biciem, więzieniem, a nawet śmiercią. Polak był traktowany jako istota najniższego rzędu, bez prawa upominania się o swoją godność. Robotnicy byli kwaterowani w byłych magazynach, składach, halach fabrycznych itp. Warunki sanitarne i socjalne kształtowały się poniżej wszelkich dopuszczalnych norm. Najgorszą plagą obozowego życia było wszechobecne robactwo, a zwłaszcza pluskwy. Obozy były pilnowane przez policję lub strażników fabrycznych, którzy kontrolowali każde wyjście i przyjście. Żywiono się w kuchniach obozowych lub u swoich pracodawców. Racje żywnościowe były bardzo skromne i wahały się w granicach 1500 kalorii. Mimo zakazów Polacy od 1940 roku spotykali się w małych grupkach w obozach pracy lub w kwaterach prywatnych, także w liczniejszych gronach w halach dworca kolejowego, w dostępnych dla Polaków restauracjach Schuberta i Schultza lub w kościele św. Antoniego. Pielęgnowali tradycje, chodzili na polskie nabożeństwa, śpiewali polskie pieśni kościelne i narodowe, czytali polskie książki. Przekazywali sobie wieści z wojennych frontów i z Polski, podtrzymywali się na duchu nadzieją na bliskie zakończenie wojny. Więź między Polakami przejawiała się również na udzielaniu pomocy potrzebującym, przekazywaniu informacji o niebezpieczeństwie, opieką nad uciekinierami i nowo wywiezionymi na roboty do Wrocławia. Pomagano sobie nawzajem, przekazując odzież, żywność dla najbardziej potrzebujących, chociaż wszyscy byli tak samo biedni. Wynikało to z poczucia obowiązku obrony każdego rodaka przed niemieckim hitlerowskim terrorem.