TVP HD Sobota, 14.12.2024 Zmiany z dnia 10.12.2024 w stosunku do raportu z dnia 12.11.2024 (zmodyfikowano opis: Omówienie) 08:05 OKRASA ŁAMIE PRZEPISY - WRAPY CZY ZAWIJAŃCE? Magazyn kulinarny, 25 min, Polska, 2024 Reżyseria: Tomasz Rostworowski Scenariusz: Tomasz Rostworowski, Karol Okrasa Zdjęcia: Piotr Janczar, Adam Kubiak Prowadzący: Karol Okrasa W kolejnym odcinku Karol Okrasa opowie widzom o nowym kulinarnym słowie, które pojawiło się w Polsce. Otóż kupując gotową kanapkę w osiedlowej piekarence, został zapytany przez sprzedawczynię czy woli bajgla czy "wrapa". "Wrap" jeszcze kilka lat temu był w naszym kraju pojęciem nieznanym. Dziś, zwłaszcza dla młodszej klienteli wielu fastfoodowych sieci, jest czymś oczywistym. Samo słowo "wrap" pochodzi z języka angielskiego, a w dokładnym tłumaczeniu oznacza "zawinąć". Bo jeśli w przypadku tradycyjnej kanapki nadzienie, czyli wędlinę, drób, rybę, warzywa, sosy wkładamy pomiędzy dwie kromki pieczywa, to w przypadku "wrapa" placek płaskiego chlebka całkowicie owija nadzienie. Takim płaskim chlebkiem może być na przykład meksykańska tortilla, arabska pita czy ormiański lawasz. Moda na "wrapy" narodziła się prawdopodobnie w Kalifornii w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, a wywodzi się ze specjalności kuchni teksasko - meksykańskiej jaką jest burrito, czyli właśnie duży, pszenny placek owijający szczelnie rozmaitego rodzaju pikantne nadzienie. Czy nazwa "wrap" się u nas przyjmie? Zapewne tak. Kiedy Karol, będąc dzieckiem, biegał z rówieśnikami po podwórku, pewnie byłby zdziwiony, gdyby ktoś zaproponował mu hamburgera. A pokażcie dziś choć jedno dziecko w Polsce, które nie wie co to hamburger. I raczej chyba nie ma szans, aby spolszczyć to słowo, nazywając "wrapa" na przykład "zawijańcem". A jakie "wrapy" przygotuje nasz kucharz? Pierwszą propozycją Karola będzie "wrap" schabowy, czyli zawinięty w placek kotlet schabowy, z sałatą i ogórkami w orientalnym sosie. Druga to "wrap" z wędzonym pstrągiem, smażonymi boczniakami, cebulą i sosem z fasoli. A trzecia to "wrap" inspirowany bitkami z kaszą, z paseczkami wołowiny, marchewką, cebulką i kaszą gryczaną. (zmodyfikowano opis: Omówienie) 16:20 OKRASA ŁAMIE PRZEPISY - OPOWIEŚĆ O FORSZMAKU Magazyn kulinarny, 25 min, Polska, 2024 Reżyseria: Tomasz Rostworowski Scenariusz: Tomasz Rostworowski, Karol Okrasa Zdjęcia: Piotr Janczar, Adam Kubiak Prowadzący: Karol Okrasa Tym razem Karol Okrasa zaprosi widzów na kulinarną opowieść o forszmaku. To danie, niegdyś bardzo popularne, dziś można spotkać głównie na Lubelszczyźnie. W tym regionie w wielu restauracjach znajdziemy forszmak lubelski, czyli rodzaj gulaszu z mięsa, kiełbasy, cebuli, ogórka kiszonego w sosie pomidorowym. Ponieważ do forszmaków często wykorzystywano resztki mięsiwa i wędlin, jakie zostały z poprzednich posiłków, dlatego dania te chętnie przygotowywano w trudnych czasach. Samo słowo forszmak pochodzi od niemieckiego "Vorschmack" i w dosłownym tłumaczeniu oznacza "przed - smak", czyli rodzaj przekąski. Niemiecka nazwa wskazuje niewątpliwie kraj pochodzenia tej potrawy, choć prawdopodobnie danie to spopularyzowali wschodnioeuropejscy Żydzi. Znajdziemy je w książkach kucharskich w Niemczech, w Rosji, w Polsce a nawet w Finlandii. Co ciekawe wersje forszmaków bardzo się od siebie różnią. W kuchni żydowskiej to zimna pasta z solonego śledzia, jajka na twardo, cebuli i jabłka. W kuchni rosyjskiej to zapiekanka z mielonego mięsa, śledzia, pieczywa i śmietany. Finowie mają swoją wersję składającą się z mielonego mięsa, sardeli lub śledzi, cebuli, ziemniaków i śmietany. Ponoć tą przekąską zachwycił się fiński bohater narodowy i smakosz, marszałek Carl Gustaf Mannerheim, który podobno jadał ją w Polsce. A naszym kraju, oprócz wspomnianego wcześniej i jadanego do dziś forszmaku lubelskiego, w dawnych książkach spotkamy liczne, często bardzo się od siebie różniące przepisy na forszmak. A jakie forszmaki przygotuje nasz kucharz? Propozycje Karola: 1/ Forszmak z dyni, z orzechami i karmelizowaną w occie cebulą; 2/ Forszmak z karkówki wieprzowej, kiełbasy, cebuli, zapieczonych w ostrym sosie z puree ziemniaczanym; 3/ Pasztet na zimno ze śledzia, cebuli, jajek na twardo, puree ziemniaczanego i smażonych ziemniaczków. (usunięto pozycję programową) 17:00 POSTAW NA MILION S.XXVII - ODC. 326 (dodano pozycję programową) 17:00 POSTAW NA MILION S.XXVIII - ODC. 331 Teleturniej, 45 min, Polska, 2024 Reżyseria: Konrad Smuga "Postaw na milion" to teleturniej dla widzów o stalowych nerwach. Milion złotych w gotówce, dwóch uczestników i tylko 8 pytań do końca gry - zadanie wydaje się proste, ale czy gracze będą w stanie zachować zimną krew i ocalić milion? Już kolejny sezon w Telewizji Polskiej będzie można oglądać światowy hit firmy Endemol, produkowany w kilkunastu krajach, emocjonujący teleturniej "Postaw na milion". Dwóch dobrze znających się uczestników, rodzina, przyjaciele, partnerzy lub znajomi z pracy stają do gry jako drużyna. Zanim usłyszą pierwsze pytanie, dostaną milion złotych w gotówce. Czy będą umieli go zatrzymać? Zobacz jak miesza się wiedza, ryzyko i wielki pieniądze. Wejdź do gry z Łukaszem Nowickim i postaw na milion. (dodano pozycję programową) 03:40 KFPP OPOLE - 61. KFPP W OPOLU - PREMIERY /SKRÓT 25'/ 25 min, Polska, 2024 Reżyseria: Beata Szymańska - Masny Scenariusz: Beata Szymańska - Masny Przypomnimy największe przeboje z tegorocznego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Koncert "Premiery" (dodano pozycję programową) 04:20 ZAKOCHAJ SIĘ W POLSCE - ODC. 239 ZAMEK W KÓRNIKU Magazyn, 22 min, Polska, 2022 Reżyseria: Adam Molak Scenariusz: Tomasz Malkowski Zdjęcia: Jacek Banach, Jarosław Wątor Ponadczasowa seria podróżnicza, wpisująca się w cykl inicjatyw promujących i popularyzujących Polskę w oparciu o jej potencjał historyczny, kulturowy, przyrodniczy i rekreacyjny. Tomasz Bednarek odwiedza najpiękniejsze i najciekawsze miejsca w wielu zakątkach kraju, wędrując nie tylko szlakiem tłumnie odwiedzanym przez turystów, ale docierając również do miejsc, o których wiedzą nieliczni. Zamek w Kórniku jest jednym z najpiękniejszych romantycznych zamków w Polsce. Wraz z otaczającym go parkiem został wpisany na listę Pomników Historii RP. W historycznych murach warowni można spotkać ducha Białej Damy, a tutejsza biblioteka skrywa cenne rękopisy Chopina czy Mickiewicza. Kórnik to niespełna 8 - tysięczne miasto - niegdyś prywatne. To miejsce urodzenia Wisławy Szymborskiej. W centrum znajduje się wyjątkowo długi Rynek, który powstał z rozszerzenia głównej drogi biegnącej przez miejscowość. Turyści ściągają tu by podziwiać okazałą rezydencję, która była niegdyś siedzibą rodów Górków i Działyńskich. Trzy baszty widnieją nawet w herbie miasta. Zabytkowa rezydencja w Kórniku to również jedna z największych atrakcji turystycznych w Wielkopolsce. Kórnicki zamek wygląda bardziej na gustowny pałac niż warownię. Jednak zachował częściowo obronnych charakter, bo otacza go ze wszystkich stron szeroka fosa. Prawdopodobnie pierwszy zamek powstał w tym miejscu jeszcze w XV wieku - posadowiono go na bagiennej wyspie, a dostępu do niego strzegł zwodzony most. Obecny kształt budowla zawdzięcza XIX - wiecznej przebudowie, kiedy panem na zamku był Tytus Działyński. To wówczas zamek przyodział styl neogotyku angielskiego.