Wiadomość została wysłana.
Gościem porannego „Studia Bałtyk” był lider Konfederacji w województwie zachodniopomorskim, przedstawiciel partii Nowa Nadzieja Marcin Bedka. W rozmowie z Anną Popławską m.in. analizował szanse kandydata swojego ugrupowania w wyborach prezydenckich i wystawił ocenę rządowi.
Na pytanie, czy Karol Nawrocki, obecnie prezes IPN, wymieniany jako potencjalny kandydat Prawa i Sprawiedliwości, mógłby wygrać w nadchodzących wyborach prezydenckich, Marcin Bedka odpowiedział: - Dla nas taki kandydat dawałby szanse, aby powalczyć o drugie miejsce.
Natomiast odnosząc się do widoków na zwycięstwo kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena, sięgnął do historii walki o fotel prezydenta RP i stwierdził: - Dziś faktycznie szanse są nieduże, ale na etapie, na jakim teraz jesteśmy, ja bym ich nie przekreślał.
Komentując sondażowe wyniki poparcia partii politycznych, w których Konfederacja znalazła się na trzecim miejscu, stwierdził: - Do wyborów mamy trzy lata, ale to, co robi dzisiejszy rząd, wbrew pozorom, umacnia takie ugrupowania jak Konfederacja.
Poproszony o wystanie oceny obozowi rządzącemu, powiedział, że „waha się między mierną a jedynką”.
Mówiąc o hipotetycznym powrocie PiS do władzy, odparł: - W to, że oni wrócą i zrobią to lepiej, nie wierzę.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/zas