Wiadomość została wysłana.
Mirosław Mikietyński to zasłużony dla Koszalina samorządowiec i ceniony lekarz. Został prezydentem miasta w 2002 roku. Wygrał już w pierwszej turze, uzyskując 50,6 proc. głosów. W kolejnych wyborach w 2006 roku ponownie został wybrany w pierwszej turze (61,23 proc. poparcia).
Pierwsza kadencja prezydenta była odpowiedzią na wysokie, ponad 20-procentowe bezrobocie. W ciągu sześciu lat, m.in. poprzez uruchomienie i rozwijanie Kompleksu „Koszalin” Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, bezrobocie spadło do 8 procent.
Za jego kadencji zwiększono zakres inwestycji z około 20 mln zł w 2002 r. do 100 mln zł w 2009 r. W tym czasie wybudowano, m.in.: stację uzdatniania wody w Mostowie, centra „Forum” i „Kosmos”, ponad 550 mieszkań socjalnych, komunalnych i KTBS, szereg nowych boisk szkolnych i kompleksów sportowo-rekreacyjnych. Zmodernizowano również basen miejski, Bałtycki Teatr Dramatyczny i stadion Bałtyku.
W styczniu 2010 roku Koszalin powiększył się o nowe sołectwa Jamno i Łabusz. Rozpoczęła się też budowa hali sportowo-widowiskowej przy ul. Śniadeckich, ukończono halę judo w obiektach Gwardii, przygotowana została dokumentacja do budowy Filharmonii Koszalińskiej. Koszalin był w tym czasie jednym z niewielu miast w Polsce, którego znaczna część powierzchni (ponad 60 procent) objęta była aktualnymi planami zagospodarowania przestrzennego.
W 2008 roku samorządowiec ujawnił, że choruje na poważną nieuleczalną chorobę (stwardnienie zanikowe boczne) i stopniowo wycofywał się z życia publicznego. W 2010 roku swoje obowiązki przekazał sekretarzowi miasta Piotrowi Jedlińskiemu, powołując go na stanowisko wiceprezydenta. Nie ubiegał się o reelekcję.
Mirosław Mikietyński był też uznanym chirurgiem. Ukończył studia na Wydziale Lekarskim Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. Przed rozpoczęciem kariery samorządowej, pracował m.in. w Zespole Opieki Zdrowotnej w Białogardzie i Pogotowiu Ratunkowym w Koszalinie. Od 1991 do 2002 roku był dyrektorem Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.
W uznaniu za pracę na rzecz koszalińskiej społeczności w 2009 roku otrzymał tytuł honorowego obywatela Koszalina. Odznaczony był także Krzyżem Kawalerskim i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Krzyżem Zasługi, a także Odznaką Honorową za Zasługi dla Samorządu Terytorialnego.
Życiowa dewiza byłego prezydenta brzmiała: „Musisz żyć dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie”. Był fanem tenisa ziemnego, w którego grał, kiedy tylko znalazł wolną chwilę. Chętnie słuchał jazzu, a sięgając na półkę z książkami, najczęściej wyciągał z niej literaturę science-fiction.
red./UM Koszalin/ar