Wiadomość została wysłana.
Na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie na grobie pułkownika Ryszarda Szewczyka kwiaty i znicze złożyli żołnierze oraz przedstawiciele samorządu. W ten sposób oddali hołd poległym na misjach.
Ryszard Szewczyk był m.in. wykładowcą Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie. Zginął na misji w Tadżykistanie w 1998 roku.
Podpułkownik Jerzy Kurowski, wiceprezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ w czasie uroczystości podkreślił, że pamięć o poległych to obowiązek każdego żołnierza.
- Żołnierz umiera dwa razy. Pierwszy - gdy dusza opuszcza jego ciało, drugi - gdy o nim zapominamy - stwierdził. Dodał, że w Dniu Pamięci Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Państwa społeczność żołnierska wspomina „121 kolegów, którzy oddali życie w imię stabilizacji i pokoju na świecie”.
Artur Wezgraj, przewodniczący Rady Miejskiej w Koszalinie, który uczestniczył w uroczystości, pracował przed laty wraz z Ryszardem Szewczykiem. - On jest dla mnie symbolem zaangażowania w sprawy pokoju na świecie - zaznaczył.
Dzień Pamięci Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Państwa został ustanowiony w 2015 roku w rocznicę najtragiczniejszego wydarzenia w historii zagranicznych operacji. 21 grudnia 2011 roku zginęło w Afganistanie pięciu żołnierzy 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej.
kch/zas