Wiadomość została wysłana.
Druhowie rozpoczęli obchody uroczystą mszą świętą. Dalsza ich część odbywała się w remizie, gdzie wręczono im m.in. odznaczenia i wyróżnienia.
Wśród prezentów przygotowanych dla osieckich strażaków - ochotników był m.in. czek na kwotę 5 tys. 500 zł, na wyposażenie jednostki, od gminy Sianów.
W OSP w Osiekach od początku służył jej obecny prezes - Michał Stolarski. Jak wspominał, tutejsza straż powstała jako jednostka zakładowa, z uwagi na liczne pożary: - Był to Zakład Hodowli Zarodowej w Osiekach. Zatrudnionych w tamtym czasie było w nim około 40 pracowników. 23 chętnych do podjęcia się tej służby zgłosiliśmy do komendy powiatowej straży pożarnej. Przyjechał do nas jej przedstawiciel, wypełniliśmy wszelkie dokumenty i wciąż działamy.
Początkowo strażacy - ochotnicy do zdarzeń wyjeżdżali ciągnikiem z przyczepą. Dopiero w 1986 roku otrzymali pierwszy wóz strażacki. Był to Star, z 1964 roku. Od grudnia 2019 roku jednostka posiada pierwszy zakupiony, jako fabrycznie nowy, wóz ratowniczo-gaśniczy.
Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Osiekach Daniel Gardziejewski powiedział, że obecnie jednostka jest wszechstronnie wyposażona. Są to między innymi: wóz ratowniczo-gaśniczy, samochód typu pick-up z zabudową pożarniczą, quad czy łódź motorowa. - Posiadamy też przyczepkę ratowniczą, do transportu poszkodowanych z trudno dostępnych miejsc lub szybszych akcji, gdzie jest utrudniony dostęp dla większych aut - dodał.
Od 1 stycznia 2015 roku OSP Osieki została dołączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, w którym pozostawać będzie co najmniej do końca tego roku.
Michał Żmijewski, wiceprezes OSP Osieki zaznaczył, że tego rodzaju praca nie ogranicza się do gaszenia pożarów: - Uczestniczymy w akcjach dodatkowych, m.in. na jeziorze Jamno czy na Morzu Bałtyckim, w Łazach. Mamy specjalistyczny sprzęt, łódź ratowniczą, niezatapialne skafandry czy defibrylator.
Burmistrz miasta i gminy Sianów Maciej Berlicki, na terenie której działa osiecka jednostka jest dumny z wieloletniej dobrej pracy OSP Osieki: - Ta jednostka to przede wszystkim ogromna tradycja, ale też bezpieczeństwo mieszkańców i kierowców przejeżdżających przez naszą gminę. Współpracuje ona z ratownikami, ma za sobą wiele sukcesów.
Świętowanie zakończyła wspólna biesiada mieszkańców Osiek i zaproszonych gości w remizie zbudowanej ponad 20 lat temu, w czynie społecznym przez, druhów OSP.
sk/aj