Portret przedstawia Janinę Turowską, późniejszą żonę przyjaciela Witkacego - Jana Leszczyńskiego. - To była kobieta, która mogła zostać panią Turowską-Witkiewiczową, ponieważ Witkacy jej się oświadczył. Janina jednak go odrzuciła, a po trzech latach od powstania portretu została panią Turowską-Leszczyńską – tłumaczy Katarzyna Maciejewska z działu edukacji i promocji Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.

Portret do muzeum przekazał słupski klub Stowarzyszenia Kiwanis Polska, z okazji setnych „urodzin” placówki. - Aż samo się prosiło, by to zrobić. To przecież stulecie muzeum, które posiada największą na świecie kolekcję prac Witkacego – mówi Agnieszka Nowak ze stowarzyszenia.

W zbiorach Muzeum Pomorza Środkowego znajduje się ponad 260 prac artysty. Dyrektorka placówki Marzenna Mazur przyznaje, że Witkacy to duma słupskiego muzeum. - Mamy potężny zbiór sztuki współczesnej, ale Witkacy to nasza największa chluba. W nawiązaniu do Witkacego pokazujemy też Matejkę, Podkowińskiego i wielu innych wyjątkowych artystów.

Najnowszy portret, przedstawiający Janinę Turowską, został zakupiony za 150 tys. zł.

mk/zn