• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Czy program „Dance Dance Dance” zbliży do siebie siostry Stankiewicz?

12:00, 03.02.2020
  PAP
Czy program „Dance Dance Dance” zbliży do siebie siostry Stankiewicz?

 
 

Podziel się:   Więcej
– Chcę zatańczyć choreografię, którą Kate Moss wykonała w piosence „Just Don't Know What to Do with Myself” The White Stripes. Wije się ona tam na rurze - wyjawia w rozmowie z PAP Life Kasia Stankiewicz.

Siostry Stankiewicz są w ferworze przygotowań do drugiej edycji „Dance Dance Dance”. Ich chwila prawdy nastąpi 29 lutego. Wtedy zaplanowana jest premiera pierwszego odcinka show z ich udziałem. Rywalizując z innymi uczestnikami, będą musiały odwzorować choreografie z kultowych klipów. W każdym odcinku pary zaprezentują wspólny układ, a jedna z osób z tego duetu ma dodatkowo do przygotowania „solówkę”. Ania marzy o czymś z repertuaru Rihanny, a Kasia o The White Stripes.

– Nie umiemy tańczyć. W ogóle nie mamy poczucia rytmu, więc nie wiem, jak nam pójdzie – Kasia surowo ocenia siebie i młodszą o dwa lata siostrę.

To jest przede wszystkim zabawa. Ten taniec sprawia, że czuję się, jakbym wróciła do dzieciństwa. Poza tym, możemy też być kimś innym. I to też jest super. Tu nie chodzi o tylko o sam taniec, lecz także o umiejętność wcielenia się w jakąś rolę – mówi Kasia Stankiewicz, która podczas nagrania zwiastuna programu ubrana była w biały zestaw – top z shortami i militarne buty. To stylizacja a la Miley Cyrus.

Pod względem fizycznym Kasia jest doskonale przygotowana do programu. Od dawna regularnie ćwiczy, brała nawet udział w zawodach Ironman. Przyznaje jednak, że udział w „Dance Dance Dance” łączy się z dużo większym wysiłkiem, niż codzienne treningi. Niedawno w rozmowie z trenerką stwierdziła, że potrzebuje kolejnego sportowego celu. Wkrótce przyszła propozycja z programu.

O ile Kasię zna większość Polaków, o tyle jej siostrę otacza aura tajemnicy. Anna śpiewała u swojej siostry w chórkach, jeździła z nią w trasy koncertowe. Jest nie tylko piosenkarką, ale też pedagożką i logopedką.

Na planie programu i w kontaktach z dziennikarzami Anna jest małomówna, a prym wiedzie Kasia – co wynika z jej dużego doświadczenia w show-biznesie. W prawdziwym życiu jest całkiem odwrotnie. Dziś siostry mają doskonały kontakt, ale kiedyś za sobą nie przepadały.

Anka była dość niezależną osobą. Już jako 16-latka informowała rodziców, że wychodzi, a na pytanie: „Kiedy wrócisz?”, odpowiadała z uśmiechem: „Będę, o której będę”. Pierwszy raz zobaczyłam bezsilność mojej mamy. Wcześniej nie wyobrażałam sobie, że można się przeciwstawić tak silnej osobowości – nade mną miała totalną władzę – Kasia wspominała kiedyś w „Zwierciadle”.

Dopiero kiedy Kasia została mamą, ich relacje się ociepliły – poczuła wtedy potrzebę bliskości: i z rodzicami, i z siostrą.



Źródło: PAP Life
źródło: PAP