• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

"Akwizytorom i Jadzi Górce dziękujemy!"

00:00, 05.02.2009
"Akwizytorom i Jadzi Górce dziękujemy!"

.
.

Podziel się:   Więcej

 A Kaśka udaje, że nikogo nie ma w domu. I we własnym mieszkaniu ukrywa się jak w okopach. W końcu matka odchodzi - pokonana. Od razu wypłakuje się na ramieniu męża.

- Żałuję, że dożyłam dzisiejszego dnia! Jak ona mogła mi to zrobić?! Własnej matce!

- Kasia? A co takiego ci zrobiła? - Stefan jest kompletnie zaskoczony.

- Nie wpuściła mnie do mieszkania. Dzwoniłam, pukałam, a ona nic!

Górka senior od razu domyśla się, o co chodzi. Patrzy surowo na żonę:

- Wiedziałem, że tak się to skończy! Ostrzegałem cię. Mówiłem, żebyś przestała ją nachodzić.

- Czyli to moja wina?! - Jadwiga rzuca mężowi rozjuszone spojrzenie.

- A czyja?! Ciesz się, że nie wywiesiła na klatce schodowej tabliczki z napisem: "Akwizytorom i Jadzi Górce dziękujemy"!

Stop! Więcej nie zdradzimy. Jak zakończy się kłótnia Górków - i czy Kaśka pogodzi się w końcu z matką? Ciekawych zapraszamy przed telewizory.