Wiadomość została wysłana.
Danuta siedzi w wózku nieruchomo, ze spuszczoną głową. Na podłodze leży rozbity kubek.
- Mamo!
Klara podbiega i przytula się do matki.
- Mamo! Co się stało?... Mamusiu!
Przerażona, nastolatka chwyta za telefon. Po chwili, Danuta odzyskuje przytomność:
- Zostaw, nie dzwoń.
- Zadzwonię po pogotowie!
- Nie.
Danuta jest tak słaba, że jej głosu prawie nie słychać. Ale jednego jest pewna:
- Nie chcę iść do szpitala.
Taką scenę zobaczymy już w 215. odcinku "Barw szczęścia". Czy matka Klary pokona chorobę - i odzyska siły, nawet bez pomocy lekarzy? Czy kolejny raz będzie musiała opuścić córkę? Odcinek 215. już w środę - zapraszamy!