Policjant szybko przedstawia sytuację:
- Otrzymaliśmy zgłoszenie od pana Szczepana Zbrowskiego, że w tym domu
wbrew swojej woli jest przetrzymywana jego córka Oliwia. Kiedy
przyjechaliśmy, pan Zbrowski stwierdził, że córkę usiłowano zgwałcić i
w związku z tym powiadomił policję. Zeznał też, że państwa syn
zachowywał się wobec niego agresywnie i rzucał pod jego adresem groźby
karalne…
A Kajtek, załamany i przerażony, od razu protestuje.
- To wcale nie tak! Ja tylko broniłem Oliwki! Chciałem, żeby ją
przeprosił...
- A co Oliwka robiła w naszym domu?
- Miałeś się uczyć!
- Uczyliśmy się razem…
Tymczasem policjant ma kolejną złą wiadomość:
- Oliwia Zbrowska była tak zdenerwowana, że nie potrafiła odpowiedzieć
na nasze pytania, w związku z tym została wezwana na jutro na
przesłuchanie na komendzie.(…) Jeśli nie zostanie wycofana skarga
przeciwko państwa synowi, będziemy musieli wszcząć postępowanie
wyjaśniające dotyczące całego zajścia i próby gwałtu…
A Władek zdaje sobie sprawę, że wszystko zależy tylko od słów
dziewczyny - i tego, jak duży wpływ ma na córkę Zbrowski.
- Jeśli Oliwka pod wpływem ojca zezna, że Kajtek próbował ją zgwałcić,
będziemy mieli poważne problemy... To wszystko trzeba jak najszybciej
wyjaśnić!
Następnego dnia Cieślak odwiedza Szczepana razem z Sabiną i próbuje
przemówić mu do rozsądku. Jednak Zbrowski go nie słucha – i znów
wybucha wściekłością.
- Nie będzie mnie tu jakiś pedał pouczał! Co pan myśli, że ja nic o was
nie wiem? Wszyscy jesteście siebie warci... Cała rodzinka! Nie życzę
sobie, żeby moja córka przebywała w jakimś gejowskim domu!
Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 1484 już 1 września – zobacz
koniecznie!