• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Marta Nieradkiewicz

00:00, 29.10.2007
Marta Nieradkiewicz

.
.

Podziel się:   Więcej

Otóż jej słabość polega na "rozbieraniu" ludzi. Rzecz jasna... wzrokiem. "Zawieszam" na kimś spojrzenie i zakładam, że mogę zabrać mu jedną tylko rzecz. Ta czynność "dopada" mnie w prawie każdej wolnej chwili, na przykład podczas jazdy tramwajem, potrafię "rozebrać" w ten sposób wszystkich współpasażerów."

No proszę, a mówi się, że to mężczyźni rozbierają wzrokiem...