Wiadomość została wysłana.
- Tato, mogę coś zrobić, żeby ci poprawić humor?
W odpowiedzi, Stefan wybuchnie złością:
- Ty akurat możesz mi tylko zepsuć humor!
- Stefan! - Jadwiga pośle mężowi miażdżące spojrzenie. - Co ty za głupoty wygadujesz!
Ale Górka senior się nie uspokoi.
- Wygaduję, bo mam powody! I nie umiem już dłużej tego trzymać w sobie. Już kilka dni próbuję i chyba wrzodów od tego dostałem, więc powiem! Nie szanujesz się, Kasiu!
Kilka minut - i niemiłych słów - później, Kaśka wstanie zdenerwowana od stołu.
- Dziękuję ci, Tato, za uroczy obiad. I wiecie, co? Chyba będzie lepiej, jak nie będę tu wcale przychodziła! Bo widzę, że nie jestem tu mile widziana! A najlepiej, jeśli sprzedam swoje mieszkanie i wyprowadzę się gdzieś daleko, żebyście ani ty, ani mama nie musieli mnie oglądać, ani przypadkiem spotykać!
Jadwiga spróbuje jeszcze sytuację załagodzić:
- Kasiu, nie denerwuj się. Usiądź i dokończ obiad.
Ale córka jej nie posłucha. Pełna żalu, zwróci się wprost do ojca:
- Nie sądziłam, że właśnie od ciebie coś takiego usłyszę. Tato, dałeś mi właśnie do zrozumienia, że jestem według ciebie dziwką!
Stop! Więcej nie zdradzimy. Co dokładnie Stefan powie córce? I jak rodzinna burza się zakończy? Czy Kaśka naprawdę zerwie kontakt z rodzicami? Emisja odcinka 225. już jutro - lepiej nie przegapić!