• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Paweł na równi pochyłej...

00:00, 28.10.2008
Paweł na równi pochyłej...

.
.

Podziel się:   Więcej

Po odejściu Julii, Zwoleński zajrzy do kieliszka. A raczej - do całej butelki. Pijanego chłopaka znajdzie jeden z sąsiadów, na swojej wycieraczce. 

- Co pan tu robi?! Proszę się obudzić!

- Co się dzieje?... O co chodzi? - Paweł, półprzytomny, z trudem otwiera oczy.

- To ja się pana pytam, o co chodzi! Co pan robi pod moimi drzwiami?!

- Przepraszam. Nie mam pojęcia, jak to się stało.

- Pan jest pijany!

- Nie.

Zwoleński próbuje protestować, ale raczej z marnymi skutkami...

- Jak to nie?! Przecież czuję! Śmierdzi od pana wódką. Mam zadzwonić po straż miejską?! Oni sobie radzą z takimi, jak pan.

Do czego doprowadzi Pawła załamanie - i rozstanie z Julią? Odcinek 162. już jutro - zobacz koniecznie!