Wiadomość została wysłana.
- Wydaje ci się, że możesz pomiatać ludźmi i żyłować ich do granic możliwości?! Kazałeś mi harować po nocach, straszyłeś, że mnie wylejesz. Że wystawisz mi taką opinię, że nikt mnie nie zatrudni w żadnej innej agencji, że.
Zwoleński podchodzi do szefa. Jeszcze chwila i pięści pójdą w ruch.
Nagle, do gabinetu wpada ochroniarz. Nie waha się - od razu atakuje Pawła. Wykręca mu rękę i unieruchamia. Dyrektor oddycha z ulgą. Wściekły, rzuca Zwoleńskiemu w twarz:
- Sam sobie wystawiłeś opinię! Wyrzucić tego gnoja z mojej agencji! Natychmiast!
Stop! Chcesz wiedzieć, co dalej? I dlaczego Zwoleński zaatakował szefa? Emisja odcinka 232. już dzisiaj - zobacz koniecznie!