- Jak możesz jej pomagać? Już zapomniałeś, jak potraktowała Kasię?
Walawska, zirytowana, posyła mężowi ostre spojrzenie… A biznesmen od
razu zaczyna się tłumaczyć.
- To była wyjątkowa sytuacja, taszczyła ciężkie krzesła... Nie wypadało
mi patrzeć, jak się męczy!
- Tobie nie wypadało? A ona nie miała żadnych skrupułów, jak wyrzucała
Kasię z dzieckiem z mieszkania!
- Masz rację. Powinienem minąć ją z chłodnym dzień dobry…
- To i tak za dużo! Ta pani lubi nie tylko czyjeś mieszkania…
Tymczasem kilka godzin później Agnieszka zagląda do sąsiadów, jak gdyby
nigdy nic… i zaprasza Walawską na kawę! Marta odmawia i nie zamierza
okazywać dziewczynie sympatii. Ale Agnieszka się nie poddaje.
- Wolisz zimną wojnę od sąsiedzkiej kawy na przełamanie lodów?
- Naprawdę myślałaś, że będę chodzić na kawki do mieszkania, z którego
wyrzuciłaś moją przyjaciółkę?
- No przykro mi bardzo, że nie wylądowałam na bruku!
- Ta rozmowa nie ma sensu...
- A może jednak warto żebyś usłyszała prawdę?(…) Zaufałam Kasi, a ona
mnie oszukała. Sprzedałam mieszkanie mamy, żeby się ratować, ale i tak
produkcja programu o modzie przeszła mi koło nosa…
Co Walawska odpowie? I czy po rozmowie z Agnieszką nadal będzie jej
wrogiem? Odpowiedź wkrótce… Tylko w premierowych odcinkach „Barw
szczęścia” na antenie TVP2 – od poniedziałku do piątku punktualnie o
20:05!