• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Tomasz Raczek w "Barwach szczęścia"!

00:00, 15.01.2009
Tomasz Raczek w "Barwach szczęścia"!

.
.

Podziel się:   Więcej

Widzowie znają Tomasza Raczka głównie jako publicystę i znawcę kina. Dziennikarzem chciał zostać już w przedszkolu. W podstawówce wygrał nawet konkurs zorganizowany przez tygodnik harcerski "Na Przełaj". Jednak równie mocno, co dziennikarstwo i dobre kino, kocha morze. I choć mieszka w Warszawie, śni o tym, by przenieść się do latarni morskiej - z widokiem na spienione fale.

- Od dziecka marzyłem o tym, żeby zostać marynarzem i popłynąć w prawdziwy dalekomorski rejs. Nie jako pasażer, tylko członek załogi! - zdradza T. Raczek na swoim blogu. - Już podczas studiów w warszawskiej Akademii Teatralnej wysłałem listy do wszystkich ważnych polskich armatorów: mogę pracować za darmo, prowadzić bibliotekę, wyświetlać filmy, organizować życie kulturalne marynarzom, tylko przyjmijcie mnie do załogi. Nie chcieli. Byli zdziwieni i nieprzejednani - wszyscy grzecznie odpisali, tłumacząc, że oferty nie przyjmują, bo "nie mam przygotowania do pracy na morzu".

W końcu jednak gwiazdor wymarzoną posadę zdobył. I został oficerem rozrywkowym na "Stefanie Batorym" - ostatnim polskim pasażerskim transatlantyku.

- Zwolniłem się z posady kierownika literackiego jednego z Zespołów Filmowych - budząc zdumienie kolegów, a nawet prowokując ich do pukania się w czoło - i zamustrowałem na statek - wspomina T. Raczek. - Od propozycji do rozpoczęcia rejsu nie minęły nawet dwa tygodnie: marzeniom nie wolno kazać czekać na spełnienie.

W "Barwach szczęścia", szansę za spełnienie zawodowych marzeń otrzyma za to Marta Walawska. Szybko stanie jednak przed dylematem: kariera czy dziecko. Jeśli przyjmie propozycję szefa, każdą wolną chwilę będzie spędzać w redakcji. A Ewelinę, zamiast mamy, wychowają kolejne nianie. Co wybierze Marta? Czy pogodzi pracę z macierzyństwem? Odpowiedź już wkrótce.