Wiadomość została wysłana.
W liceum aktor chodził do klasy o profilu matematyczno-fizycznym i zamierzał zostać fizykiem - jak jego ojciec. A po maturze złożył papiery jednocześnie na fizykę i na Akademię Teatralną.
- Fizyka porządkuje świat, uczy logicznego myślenia. Najlepsi reżyserzy są po fizyce, chociażby Krzysztof Zanussi - mówi gwiazdor. I dodaje:
- Gdybym nie dostał się do szkoły teatralnej za pierwszym razem, to bym już tam nie zdawał. Nikt, włącznie ze mną, specjalnie nie wierzył, że się dostanę. To było coś w rodzaju sprawdzenia siebie. Do tego stopnia, że u dziekana fizyki zastrzegłem sobie możliwość powrotu, jak mnie wyrzucą.