W szpitalu został zorganizowany wykład na temat flory bakteryjnej i profilaktyki obrony przed zakażeniami. Znudzeni lekarze czekają na mówcę i wymieniają się kąśliwymi uwagami na temat dyrektora.
- Ciekawe o czym znowu dzisiaj zapomniał. Może nie zdołał zaprosić wykładowcy… - śmieje się pod nosem Borys. Wtedy dziennikarz podchodzi bliżej i ujawnia się czując niechętne wobec dyrektora Pawicy nastroje.
- Adam Nawrat z Ekspresu Warszawy. Słyszę, że młodzi lekarze też się skarżą na swojego dyrektora - zaczyna bez wstępów. - Doszedł do nas sygnał od czytelnika, który miał odwołaną operację z powodu braku nici. Czy to prawda?
- Niech pan pyta w dyrekcji.
- Pytam was - naciska Nawrat.
- Ma pan prawo zbierać informacje gdzie i jak chce, bo to szpital państwowy, ale niestety mamy w tej chwili wykład. Wykład jest dla lekarzy. Pan nie jest lekarzem, więc proszę opuścić salę - Wiki wyrzuca delikatnie dziennikarza za drzwi. Ale ten się nie poddaje. Szuka ofiar, które w końcu pomogą mu zebrać sensacyjny materiał.
- Czy pacjenci długo będą ryzykować u was swoim życiem. Blok stanął. Nie było podstawowych materiałów... - pyta natarczywie dziennikarz. Tym razem Żakową...
Pomimo złych nastrojów, pracownicy niechętnie opowiadają o wewnętrznych sprawach szpitala. Czy dziennikarzowi uda się ustrzelić sensację? „Na dobre i na złe” z udziałem Huberta już w piątek (14.10) o 20.05 - oglądajcie koniecznie!
A wszystkich spragnionych dodatkowych informacji o odcinku - zdjęć, wywiadów, ciekawostek i zwiastunów - zapraszamy na
www.nadobre.pl