Wiadomość została wysłana.
Ale potem już jest trudniej. Sebastian Cybulski, serialowy Ksawery - prawnik, zakochany w Kasi Górce, wie jedno: zawód jego bohatera to ostatnie o czym by pomyślał!
- Nie wyobrażam sobie siebie w zawodzie urzędnika, wymagającym wkuwania na pamięć konkretnych informacji.
Do tego, mało kto wie, że o mały włos zamiast aktorem, zostałby... inżynierem chemikiem!
- Po maturze zadawałem na wydział aktorski, ale nie dostałem się za pierwszym razem, więc poszedłem na Politechnikę. Był to półroczny kontakt z inżynierią chemiczną i wystarczyło. Gdybym więc musiał wybierać inny zawód, wybrałbym może coś pomiędzy Jamensem Bondem a MacGyverem– powiedział aktor dla "Tele Tygodnia".
Z chęcią byśmy zobaczyli Sebastiana w obu wcieleniach :) Kto wie, może "barwni" scenarzyści, tak poprowadzą wątek Ksawerego, że marzenia aktora się spełnią?