Wiadomość została wysłana.
- Przypłynęliśmy na piękną wyspę podziwiać rafę koralową i żółwie - opowiada aktorka w wywiadzie dla dwutygodnika Gala. - Okazało się, że wszystkie hotele były zarezerwowane i zostały tylko drewniane szałasy kryte liśćmi palmowymi, a w nich był cały zwierzyniec. To było koszmarne przeżycie. Do dziś pamiętam, jak pierwszej nocy przebiegł mi po twarzy czterocentymentrowy karaluch, więc oczywiście już nie spałam, tylko przerażona siedziałam na łóżku. Do tego rozpętała się burza i przez liściasty dach lalo się nam na głowy (śmiech). Spędziliśmy tam 3 noce. Chciałam pokazać mężowi, że jestem dzielna i wytrzymam.
Serialową Kasię Górkę również wkrótce czeka podróż - i to nie byle jaka, bo poślubna! Za jej planowanie weźmie się Ksawery. Czyżby narzeczony chciałby wynagrodzić Kasi swoje grzeszki. Gdzie chcą pojechać i co z tych planów wyniknie? Wszystkie odpowiedzi znajdziecie już jesienią w TVP2!