Wiadomość została wysłana.
Najciekawsze w wyjazdach jest chyba jednak poznawanie różnych kultur i historii ludzi poznanych gdzieś w świecie. Niedawno Kasia opowiedziała w wywiadzie dla miesięcznika "Voyage" o najciekawszej indywidualności, jaką udało się jej spotkać podczas zwiedzania australijskiego miasteczka Coober Pedy.
- Mieszka się tam w grotach, właściwie pod ziemią [...] całe życie trudnił się połowem krokodyli. Uwielbia kobiety i jego grota jest wypełniona pamiątkami po jego licznych podbojach. To tak naprawdę wystawa damskiej garderoby i bielizny. A na zdjęciach on łapiący krokodyle. Zachował niebywałą pasję życia, radość. Mimo że miał ponad osiemdziesiąt lat, nadal wydawał się młody!
Podróże kształcą. A podróże Kasi nie tylko dostarczają jej rozrywki i relaksu, ale również wiedzy i ciekawych doznań poznawczych :)