Popularność przyniósł jej także niedawny występ w show "Jak oni śpiewają". Muzyka towarzyszy zresztą gwieździe od lat. W dzieciństwie, Joanna Trzepiecińska chodziła do szkoły muzycznej w klasie fortepianu i fletu. I do dzisiaj ma w domu niezwykłą, związaną z tamtym okresem pamiątkę.

- Mój tata wymyślił, żeby zebrać tarcze wszystkich szkół muzycznych w Polsce. Na poczcie spisał z książek telefonicznych adresy. Na maszynie napisał listy w moim imieniu. Na dole podpisywałam się kulfonami. Złożyłam kilkaset autografów, nakleiłam kilkaset znaczków, kilkaset włożyłam do środka w nadziei na odpowiedź, zakleiłam koperty i czekałam - zdradza aktorka w rozmowie z "Galą". - Niektóre szkoły oprócz tarcz przysyłały także zdjęcia. Te, które tarcz nie miały, dziękowały za zwrócenie na to niedopatrzenie uwagi. Zabawne. Powstała z tego wystawa w szkole. Miło wspominam tamten czas. Kolekcję przechowuję do dziś.

Czy w "Barwach szczęścia" - jako doktor Renata - gwiazda będzie miała okazję, by zaprezentować swój muzyczny talent? A może to serialowy Roman zacznie śpiewać dla koleżanki romantyczne serenady? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!