Wiadomość została wysłana.
Serialowy Marek okazał się prawdziwym dżentelmenem wrażliwym na kobiece piękno… i na damskie łzy. A jaki jest Marcin Perchuć, prywatnie?
- Lubię kobiety, nie będę się wypierał! - rzuca z uśmiechem gwiazdor. - Teraz też dwie są najważniejsze w moim życiu: żona i córka. Jestem nimi zachwycony!
Artysta jest również tatą małego Stasia, a swoją żonę - Anetę Todorczuk-Perchuć - poznał na uczelni.
- Aneta miała ze mną zajęcia - bo ja przez osiem lat byłem asystentem na Akademii Teatralnej. To trudny układ. Szczególnie dla Anety, bo to ona była przeze mnie oceniana - zdradza M. Perchuć.
A jaką „ocenę” wystawi Markowi Maria? Czy da mu szansę i jeśli tak, czy będzie znim szczęśliwa? Odpowiedź już wkrótce!