Wiadomość została wysłana.
- Pracowałem jako barman albo kelner w momencie, kiedy nie miałem pracy. Teatr jest instytucją budżetową i z założenia nie płaci dobrze. A stanie za barem jest bardzo fajną fuchą - wyznaje gwiazdor w wywiadzie dla pisma "Polska Gazeta Krakowska".
- Za barem pracowałem w Warszawie i Krakowie, w Cafe Gołębia 3 - wspomina aktor. - W jednym robiłem koktajle owocowo-warzywne i kawy. Rzadko montowałem poważne drinki. W drugim miejscu ludzie najczęściej pili piwo i wódkę. Nigdy nie pracowałem w barze, który wymagałby jakichś większych umiejętności niż utrzymanie szklanki...
Drink serwowany przez gwiazdę serialu? Od tego może się zakręcić w głowie… Nawet bez alkoholu!