Wiadomość została wysłana.
- [Znamy się] jeszcze z czasów szkoły teatralnej i wiem, że zawsze możemy na siebie liczyć. Poza tym mamy wspólną pasję, czyli spływy kajakowe. Stworzyliśmy zgraną grupę, która przepłynęła już prawie wszystkie akweny na Suwalszczyźnie.
Panowie na swoje wyprawy jeżdżą głównie wioną i jesienią bo:
- Wtedy są bardziej ekstremalne warunki, co nas kręci! To niesamowite uczucie, zaszyć się w leśnej głuszy, przepłynąć z miejsca na miejsce, rozbijając namioty na kolejne obozowiska, na chwilę uciec od cywilizacji – powiedział aktor dla "Tele Tygodnia".
Podobno męska przyjaźń jest szczególna. Czy przyjaźń Norberta i Pawła przetrwa wszystko? Czy Norbertowi uda się w jakiś sposób pomóc Pawłowi? Odpowiedź już w kolejnych odcinkach "Barw szczęścia".