• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

"Miałam 44 odbiorniki radiowe"!

12:09, 24.09.2015
"Miałam 44 odbiorniki radiowe"!

.
.

Podziel się:   Więcej

- Mój ojciec był scenografem filmowym, byłam dzieckiem wychowanym wśród taśm, w montażowniach, w halach scenograficznych - wspomina gwiazda w wywiadzie dla "Gali".

Po ojcu Małgorzata Potocka odziedziczyła nie tyko artystyczną duszę, ale i pasję do zbierania nietypowych rzeczy. Jej dom wypełniają rodzinne pamiątki i starocie. Aktorka uwielbia styl art déco, bo w dzieciństwie mieszkała w Łodzi w kamienicy zbudowanej właśnie w tym stylu. Ale piękno dostrzega nie tylko w antykach. Czasem do domu przynosi nawet... stare bębny pralek, które przerabia na lampy.

Aktorka od wielu lat kolekcjonuje też płyty, buty i... radia. - Mam 300 czarnych płyt, pocztówki dźwiękowe, od Łowiczanki po Beatlesów. Torebki i buty to słabość. Nie miałam tylu, co pani Ceausescu, ale w poprzednim domu stało ok. 200 par - wyznaje Małgorzata Potocka.

- Wyprowadzając się, rozstałam się z nimi i z dużą częścią kolekcji odbiorników radiowych. Miałam ich 44. Przez parę lat, gdziekolwiek szłam, niosłam w prezencie radio. Myślałam: "Czy oni będą mnie jeszcze zapraszać?" - śmieje się gwiazda.